DAJ CYNK

Google Stadia wchodzi do Polski

Marian Szutiak

Rozrywka

Google Stadia wchodzi do Polski

Google Stadia to plaforma gamingowa działająca w chmurze, z której można korzystać na posiadanym sprzęcie, takim na przykład jak kompatybilny telefon lub laptop. Usługa od dzisiaj jest udostępniana również w Polsce.

Stadia to platforma działająca w chmurze, która pozwala grać w w wiele ciekawych tytułów gier. Żeby pograć nie potrzeba specjalnego sprzętu ani zaproszenia. Wystarczą urządzenia, które już mamy: laptopy, komputery stacjonarne, kompatybilne telefony i tablety oraz popularne kontrolery do gier. Dodatkowe zakupy sprzętu nie będą konieczne, nie będziecie też potrzeby czekania na pobranie czy aktualizację gier. Stadia zadziała natychmiast.

Zobacz: Google Stadia pojawi się na iOS w formie aplikacji internetowej
Zobacz: Stadia - nowa platforma gamingowa Google'a

W usłudze można się zarejestrować za darmo na stronie stadia.com. Wystarczy mieć adres Gmail. Po rejestracji można od razu rozpocząć rozgrywkę, na przykład w Destiny 2 czy Super Bomberman R, za darmo. 

Google Stadia granie

Wszyscy nowi użytkownicy mogą również skorzystać z bezpłatnego miesiąca Stadia Pro, subskrypcji premium, która obejmuje mnóstwo darmowych gier. Każdy tytuł, który dodamy do swojego konta na Stadia Pro, będzie dostępny dla nas tak długo, jak pozostaniemy abonentami. Co miesiąc udostępniane będą też kolejne bezpłatne gry. Subskrypcja kosztuje 39,00 zł miesięcznie, a zrezygnować z niej możecie w dowolnym momencie. Jeszcze więcej gier można kupić w sklepie Stadia.

Stadia dostępna jest w 22 krajach, w tym od teraz również w Polsce, Austrii, Czechach, Portugalii, Rumunii, Szwajcarii, a także na Węgrzech i na Słowacji. Możliwość rejestracji w usłudze w naszym kraju zostanie włączona w ciągu najbliższych 24 godzin.

Zobacz: 3 świetne gry i jedna karcianka z Google Play, w które warto zagrać na Androidzie – część 8
Zobacz: Persona 5 Scramble: The Phantom Strikers już w lutym na Steamie

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Google