Open'er 2020 został odwołany, ale to nie oznacza, że nie można pooglądać świetnych koncertów. Od 1 do 4 lipca możemy oglądać online retransmisje z koncertów nagranych w poprzednich latach.
Dziś miała wystartować 19. edycja festiwalu Open'er. Nie możemy niestety wybrać się na płytę lotniska Gdynia-Kosakowo, by chłonąć koncerty i niepowtarzalną atmosferę festiwalu osobiście. Organizatorzy zadbali jednak o to, byśmy mieli namiastkę festiwalu w swoich domach.
O godzinie 17:00 na stronie opener.pl startuje wirtualny Open'er Festival powered by Orange: TAKE ME THERE!
Zobacz: Take Me There! Orange zaprasza na tydzień z Open'erem
Zobacz: Uczestnicy Open'era przesyłali 617 GB danych na godzinę
Przez 4 dni na opener.pl pojawią się retransmisje legendarnych festiwalowych koncertów, które odbywały się w Gdyni na przestrzeni ostatniej dekady. Zobaczymy między innymi występy Radiohead, Foo Fighters, Kasabiana czy Queens Of The Stone Age, którzy swój występ na Open’erze wspominają jako one of the band's favorite gigs ever.
Ponadto przeżyjemy ponownie występy Royal Blood, Jungle, The 1975, jednorazową reaktywację Cool Kids Of Death czy deszczowy i niezwykle kolorowy koncert Brodki po wydaniu przełomowego albumu „Granda”. Nie zabraknie również szczególnych momentów z polskimi mistrzami, których już z nami nie ma: Penderecki//Greenwood oraz Zbigniew Wodecki with Mitch & Mitch.
10 minut przed koncertem słyszałem, jak tłum 20-latków skanduje ‘Zbyszek Zbyszek’. Nie sądziłem, że dożyję takiej chwili
– mówił Zbigniew Wodecki zapytany przez Newsweek o wrażenia z występu na Open’erze. Z kolei muzyki Krzysztofa Pendereckiego, w gęstej mgle, wysłuchało ponad 50 tysięcy ludzi.
Natomiast wisienką na torcie są koncerty-niespodzianki. Do wcześniej ogłoszonego line-upu Open’er Festival powered by Orange: TAKE ME THERE, dołączyli dziś Pharrell Williams, The Dead Weather, Orbital oraz Diplo. Oto pełny lineup na najbliższe cztery dni:
Który koncert zamierzasz obejrzeć? Ja nie mogę doczekać się Die Antwoord dziś o 19:30, a jutro o 16:00 odłożę pracę na godzinę lub dwie, by zatopić się w Skunk Anansie. Plany na sobotni wieczór też już mam – Orbital i Foo Fighters.
Źródło zdjęć: Orange
Źródło tekstu: Orange