DAJ CYNK

Umowy Apple z europejskimi operatorami komórkowymi pod lupą KE

LuiN

Prawo, finanse, statystyki

Komisja Europejska przygląda się umowom Apple'a z europejskimi operatorami komórkowymi, pod kątem ewentualnych naruszeń prawa ochrony konkurencji. To efekt skargi zgłoszonej przez grupę operatorów.

Komisja Europejska przygląda się umowom Apple'a z europejskimi operatorami komórkowymi, pod kątem ewentualnych naruszeń prawa ochrony konkurencji. To efekt skargi zgłoszonej przez grupę operatorów.

Operatorzy skarżą się na rozmaite naciski ze strony Apple'a i bardzo surowe wytyczne dotyczące promowania sprzętu, przybierające na sile szczególnie w przypadku małych sieci komórkowych. W większości umów ustalane są minimalne ilości iPhone'ów, które dany operator ma sprzedać (przeważnie w przeciągu 3 lat) - jeśli operator nie zgodzi się na określoną przez Apple'a liczbę, nie dostaje możliwości oficjalnej dystrybucji iPhone'ów. W razie niezadowalających wyników sprzedaży, operator i tak musi zapłacić za niesprzedane iPhone'y Apple'owi.

Aktualnie popyt na urządzenia Apple'a przekracza podaż, więc do umów z Applem nikt raczej nie dopłaca. Problemem jest natomiast fakt, że sieci często zmuszone są przeznaczać na promocję produktów Apple'a większość swoich marketingowych budżetów i niewiele środków zostaje na promocję telefonów i tabletów innych producentów.

Według źródeł The New York Times, do KE zgłosili się przede wszystkim francuscy operatorzy (prosząc o anonimowość), choć sprawa może dotyczyć też innych europejskich rynków. Póki co postępowanie antymonopolowe nie zostało wczęte, ale trwa już analiza umów z Applem.

Natalie Kerris, rzeczniczka prasowa Apple'a, tak skomentowała sprawę: Nasze umowy są w pełni zgodne z prawem miejscowym, gdziekolwiek prowadzimy działalność, w tym w Unii Europejskiej.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: The New York Times