DAJ CYNK

Google Maps po koronawirusie: będzie można połączyć różne środku transportu w nawigacji

Anna Rymsza

Aplikacje

Google Maps

Google reaguje na zmiany w sposobie podróżowania. W aplikacji Mapy Google pojawi się możliwość łączenia sposobów transportu przy wyszukiwaniu trasy.

Szczegóły nowej funkcji Google Maps opisała na Twitterze Jane Manchun Wong. Google zamierza zmienić nawigację dla transportu na trasie z aktualnego położenia do większego huba przesiadkowego – lotniska, dworca kolejowego i tak dalej. Logistycy nazywają to „transportem pierwszej/ostatniej mili”.

W ustawieniach wyszukiwania trasy będziemy mogli połączyć rower, skuter, motocykl i samochód z transportem publicznym na jednym planie podróży. Będzie można też skorzystać w takiej sytuacji z usług transportowych (Uber i podobne). W niektórych krajach pojawią się też auto-riksze.

Zobacz: Google Maps pomogą poruszać się w świecie po koronawirusie
Zobacz: Wystarczy wózek i 99 telefonów by oszukać Google Maps

Ponadto Google zamierza poprawić system podawania cen przejazdów, gdy korzystamy z usług pokroju Ubera. Nie trzeba będzie zmieniać aplikacji tylko po to, żeby sprawdzić cenę. Podobne funkcje pojawiają się już w innych aplikacjach transportowych, więc nie wypada, by Mapy Google zostały w tyle.

Nie wiemy jeszcze, czy nowe funkcje Google Maps trafią do użytkowników w tej samej postaci, w jakiej zostały zaprezentowane. Nie wiemy też, kiedy to się stanie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Jane Manchun Wong

Źródło tekstu: Jane Manchun Wong (Twitter)