DAJ CYNK

Test telefonu Xiaomi Pocophone F1. Chiński producent udowadnia, że średniopółkowy smartfon może konkurować z flagowcami

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Interfejs systemowy i aplikacje dodatkowe

Plastikowy flagowiec, jak model Pocophone F1 bywa nazywany, pracuje pod kontrolą systemu Android 8.1 Oreo z nakładką MIUI 9.6. Jest to tak zwane MIUI for Poco, udostępniające dodatkowy motyw Poco. Dzieli on ekran główny na pulpity i szufladę ze wszystkimi aplikacjami (zawiera zakładki z kilkoma kategoriami aplikacji), a zmiany w wyglądzie, które możemy zastosować, to między innymi tapeta oraz rozmiar tekstu. Możemy też zmienić motyw. Na lewo od pulpitów znajduje się panel zawierający karty z różnymi narzędziami – skrótami do aplikacji, notatnikiem i wydarzeniami z kalendarza. Z czasem będą tu trafiać także inne karty, związane z aplikacjami i funkcjami, których będziemy używać.

Jak przystało na urządzenie z wcięciem w ekranie, możemy je ukryć. Mamy też możliwość zamiany miejscami przycisków nawigacyjnych Wstecz i Ostatnie (Menu) lub z nich zrezygnować na rzecz gestów. Dla uzupełnienia warto dodać, że w ustawieniach znajdziemy zakładkę Skróty gestów i przycisków, gdzie możemy przypisać gesty do różnych działań, które można wykonać na smartfonie.

Ciekawą opcją, która dotyczy także innych smartfonów firmy Xiaomi, jest Druga przestrzeń. Pozwala ona na współdzielenie telefonu z innymi osobami, dodając oddzielne konto z własnym pulpitem, zabezpieczeniami i plikami osobistymi.

W Pocophone’ie F1 znajdziemy własne aplikacje systemowe i multimedialne producenta, a także zestaw podstawowych aplikacji Google’a i kilka dodatkowych programów. Wśród tych ostatnich na uwagę zasługuje Panel Sterowania, który pozwala zoptymalizować działanie systemu, a także usunąć niepotrzebne pliki, przeskanować telefon pod względem bezpieczeństwa oraz użyć kilku innych funkcji. Drop z kolei to narzędzie do przesyłania plików pomiędzy różnymi urządzeniami.

Niektóre aplikacje możemy sklonować. Jest to przydatne, jeśli na przykład chcemy korzystać jednocześnie z dwóch kont na Facebooku.

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News