DAJ CYNK

Test Honora 10 Lite - kolejny udany smartfon do 1000 zl

Damian Szerszeń

Testy sprzętu

Połączenia, wiadomości, łączność

Do obsługi podstawowych funkcji telefonicznych służą dwie aplikacje. Pierwszą z nich jest Telefon, która łączy w sobie listę połączeń, dialer oraz listę kontaktów. Z jej poziomu możemy również zdefiniować czarną listę kontaktów oraz np. aktywować funkcję Wi-Fi Calling. Druga aplikacja to dostarczone przez Google’a Wiadomości. Aplikacja oprócz podstawowych możliwości umożliwia aktywowanie funkcji Wiadomości w przeglądarce, dzięki której mamy dostęp do wiadomości z poziomu zaufanego komputera. Domyślną klawiaturą w Honorze 10 Lite jest SwiftKey, która dzięki rozbudowanym opcjom konfiguracyjnym oraz trafnej funkcji przewidywania tekstu jest jednym z najlepszych rozwiązań w swojej klasie.

Honor 10 Lite został wyposażony w komplet niezbędnych standardów łączności bezprzewodowej, a co najważniejsze, podczas testów sprawowały się one bez zarzutów. Telefon nie gubił zasięgu sieci komórkowej, a jakość połączeń głosowych była bardzo dobra, choć przez nietypowe umiejscowienie głośnika rozmów (wysoko przy górnej krawędzi) w pierwszych dniach testów miałem problemy z prawidłowym trzymaniem urządzenia przy uchu. Nawiązanie i utrzymanie połączenia w sieci Wi-Fi odbywało się szybko i sprawnie, podobnie jak w przypadku urządzeń komunikujących się przez Bluetooth. Wskazania GPS były dokładne, a dzięki modułowi NFC smartfon dzielnie służył jako wirtualna karta płatnicza. Wrażenie psuje jedynie zastosowane gniazdo microUSB zamiast coraz popularniejszego USB-C, przez co dla pewności wszędzie musiałem zabierać ze sobą dodatkowy kabel.

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News