DAJ CYNK

Związkowcy TP pikietowali pod francuską ambasadą

LuiN

Wydarzenia

Po proteście pod siedzibą Telekomunikacji Polskiej, związkowcy z NSZZ Solidarność zorganizowali 14. lipca kolejną pikietę. Tym razem pod ambasadą Francji, kraju, z którego wywodzi się główny akcjonariusz TP, czyli France Telecom.

Po proteście pod siedzibą Telekomunikacji Polskiej, związkowcy z NSZZ Solidarność zorganizowali 14. lipca kolejną pikietę. Tym razem pod ambasadą Francji, kraju, z którego wywodzi się główny akcjonariusz TP, czyli France Telecom.

Związkowcy wyrazili dziś protest przeciwko przeniesieniu około 5 tys. pracowników TP i Centertela do innej spółki zależnej od TP, co grupa tłumaczy chęcią usprawnienia obsługi klientów i ekonomiką. Dzięki przeniesieniu Grupa TP chce zaoszczędzić w ciągu 5 lat 150 mln złotych.

Przejście pracowników jest planowane na początku października. Zmiany mają obejmować pion obsługi posprzedażowej oraz techniki. Związkowcy obawiają się m.in. obniżenia wynagrodzeń, nieprzestrzegania standardów pracy, zwolnień i utraty uprawnień, które mieli w TP, m.in. Pracowniczego Programu Emerytalnego czy też obniżenia świadczeń socjalnych.

Demonstranci przekazali ambasadzie list z prośbą o interwencję skierowany do prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego. W liście tym przeczytać można między innymi:

Warunki pracy ulegają ciągłemu pogorszeniu, pracownicy są zestresowani ciągłymi zmianami organizacyjnymi, wyczerpani zarówno fizyczne jak i psychicznie. Praca w TP S.A. i PTK Centertel sp. z o.o. postrzegana jest jak praca w "obozach pracy".

22. czerwca podobny protest odbył się pod siedzibą TP na ulicy Twardej w Warszawie. Szerzej pisaliśmy o tym w tej wiadomości.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: PAP