DAJ CYNK

Będziemy w ogonie Europy pod względem liczby światłowodów

WitekT

Wydarzenia

Z megaustawy wspierającej rozwój szybkiego Internetu w Polsce wypadł zapis zobowiązujący deweloperów do kładzenia kabla światłowodowego w nowych budynkach. Gazeta Wyborcza o światłowodach rozmawia z Hartwigiem Tauberem, dyrektorem generalnym FTTH Council Europe, organizacji non-profit promującej wykorzystanie światłowodów w Europie.

Z megaustawy wspierającej rozwój szybkiego Internetu w Polsce wypadł zapis zobowiązujący deweloperów do kładzenia kabla światłowodowego w nowych budynkach. Gazeta Wyborcza o światłowodach rozmawia z Hartwigiem Tauberem, dyrektorem generalnym FTTH Council Europe, organizacji non-profit promującej wykorzystanie światłowodów w Europie.

Tauber, żałuje, że tak się stało, bo jego zdaniem doświadczenia innych krajów mówią, że wyraźny sygnał ze strony państwa o stawianiu na światłowody, popycha ten rynek do przodu. Tego nie jest w stanie w pełni wymusić rynkowa konkurencja, bo duże telekomy to głównie spółki giełdowe stawiające na interes krótkoterminowy, podczas gdy inwestycja w światłowody to inwestycja na lata.

Według wyliczeń organizacji, pod koniec roku dostęp do światłowodów w Polsce miało nieco ponad 21 tys. gospodarstw domowych, a następne 50 tys. można by podłączyć względnie szybko. Niewiele, mniej niż 1% rynku. To właśnie efekt mizernej konkurencji na rynku i dominacji jednego operatora.

Dziesięć lat temu pytano: "A co zrobić z łączem o przepustowości 1 Mb/s?". Pytanie: "A po co światłowód?", jest typowo europejskie. W Ameryce i Azji podejście jest zgoła inne. Warto sobie uświadomić, że jeśli chcesz jednocześnie oglądać przez sieć film w wysokiej rozdzielczości i nagrywać coś na dekoder, nie ma lepszego rozwiązania niż światłowód. To samo dotyczy trójwymiarowej telewizji. O telepracy mówiło się już w latach 80., ale dopiero dzięki światłowodom wrzucenie pliku na serwer firmowy będzie trwało tak krótko, jak gdybyś siedział przy biurku w pracy - mówi Tauber dodając, że szybkie łącze zdecydowanie ułatwia dzielenie się plikami, np. kilkuset zdjęciam iż wycieczki.

Jak mówi Tauber, w Korei Południowej ponad połowa gospodarstw ma dostęp do światłowodu. W sumie pięć krajów - Japonia, Chiny, USA, Korea i Tajwan - to 90% wszystkich światłowodowych łączy na świecie. W Europie, nie licząc ok. miliona w Rosji, mamy 2,5 mln abonentów światłowodowych, 77% z nich pochodzi z siedmiu krajów - Szwecji, Włoch, Francji, Litwy, Norwegii, Holandii i Danii.

Świat inwestuje w światłowody, Europa nie ma na co czekać. Jestem przekonany, że dostępność superszybkiego internetu będzie też decydowała o konkurencyjności Europy - dodaje Tauber.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Gazeta Wyborcza