Okazja na Black Friday z przeceną aż 80%? Nie daj się na to nabrać. W ten sposób przestępcy zastawiają sidła na internautów. Na fałszywych stronach sklepów można stracić pieniądze.
Szaleństwo Black Friday to okazja dla internetowych oszustów. Nie chodzi tylko o manipulacje cenami czy pozorne promocje, ale także o poważne ataki przestępców. CSIRT KNF, czyli specjaliści od bezpieczeństwa polskiego sektora finansowego, ostrzegają o kolejnym pomyśle na wyłudzenie od nas pieniędzy. Chodzi o fałszywe strony sklepów internetowych.
Oszuści tworzą fałszywe strony sklepów oferujących produkty w bardzo atrakcyjnych cenach
– ostrzega CSIRT KNF.
Witryny podrobionych sklepów wyglądają bardzo podobnie do prawdziwych i kuszą wysokimi obniżkami, nawet 80%. Jeżeli ktoś tam wejdzie, na przykład klikając reklamę na Facebooku lub w wyszukiwarce Google, nawet nie zauważy, że trafił w złe miejsce. Bo kto w ferworze poszukiwania super przecen zwraca uwagę na adres w pasku przeglądarki?
CSIRT KNF podał pięć przykładów takich fałszywych stron sklepów, ale trzeba pamiętać, że może być ich o wiele więcej.
Ten sam mechanizm może dotyczyć dziesiątek innych popularnych marek. Próba sfinalizowania zakupów na tego typu stronach może skończyć się fatalnie – w pierwszym z fałszywych sklepów oszuści przyjmują płatności tylko kartami kredytowymi oraz przez PayPal, co ułatwia im przekręt. Nie tylko dostaną pieniądze z naszego konta, ale mogą także zdobyć dane karty i wykorzystać je do innych przestępstw. Oczywiście towar „kupiony” w takim sklepie nigdy do nas nie dotrze.
🚨🛍️ Uważaj na fałszywe oferty podczas #BlackFriday!
— CSIRT KNF (@CSIRT_KNF) November 22, 2023
🕵️♂️💳 Oszuści często tworzą fałszywe strony, aby wyłudzić dane osobowe i finansowe.
🔍👨💻 Przed dokonaniem zakupu sprawdź wiarygodność sklepu i czytaj opinie innych użytkowników.
🔗🛡️ Nie klikaj w podejrzane reklamy.… pic.twitter.com/TFLuHBS5lo
Inną metodą wyłudzeń, stosowaną przez przestępców na podrobionych stronach, jest tworzenie fałszywych bramek płatniczych, przekierowujących do fałszywych stron banków.
Nie klikaj w podejrzane reklamy. Pamiętaj, że jeśli oferta wydaje się zbyt dobra, aby mogła być prawdziwa, prawdopodobnie jest to oszustwo
– radzi CSIRT KNF.
Zobacz: Jeden klik do bankructwa. Mężczyzna stracił 55 tys. zł
Zobacz: Tablety z piekła rodem. Ludzie kupują je dzieciom
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: CSIRT KNF, opracowanie własne