DAJ CYNK

Test Vivo X80 Pro. Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?

Anna Rymsza (Xyrcon)

Testy sprzętu

Vivo X80 Pro w etui ochronnym
Vivo X80 Pro to pierwszy telefon od dawna, który tak chwycił mnie za serce. Nie jest to jednak miłość od pierwszego wejrzenia. Musiałam spędzić z nim więcej czasu, by docenić jego czar. Przede wszystkim musiałam zrobić nim dużo, dużo zdjęć.

Vivo X80 Pro należy do rodziny telefonów monumentalnych. Jest duży i ma najlepsze dostępne komponenty, na czele ze Snapdragonem 8 gen. 1, doskonałym ekranem i wyjątkowym aparatem. Może śmiało stawać w szranki z Xiaomi 12 Pro, Samsungiem Galaxy S22 Ultra czy iPhone’em 13 Pro. Jestem przekonana, że wygra w wielu kategoriach i nawet się przy tym nie spoci.

Kluczowa jest tu współpraca Vivo z firmą Zeiss w zakresie fotografii i autorski czip przetwarzający obraz Vivo v1+. W laboratorium legendy fotografii powstały komponenty zapewniające obiektywom niespotykaną klarowność oraz oprogramowanie perfekcyjnie odwzorowujące naturalne kolory na zdjęciach. Vivo i Zeiss opracowali wspólnie także inne funkcje i filtry, ale to właśnie naturalna kolorystyka zdjęć przekonała mnie, że mam w rękach sprzęt wyjątkowy.

Góra obudowy Vivo X80 Pro

Jednak nie od początku tak uważałam. Po wyjęciu z pudełka Vivo X80 Pro wydał mi się nieporęczny – w końcu jego ekran ma przekątną aż 6,78 cala. Wykończenie zaś uważam za monotonne. Wystająca wyspa z aparatami zupełnie mnie nie przekonuje. Wiem, co projektant miał na myśli – kółko w prostokącie ma przypominać aparat fotograficzny – ale moim zdaniem pomysł jest zbyt zawoalowany. Zresztą wyspa jest przytłaczająca i łatwo ją zabrudzić. Uszkodzić na szczęście znacznie trudniej. Obudowa telefonu została wykonana ze szkła fluorytowego, a ramka z aluminium.

Całość znacznie lepiej prezentuje się w perfekcyjnie dopasowanym etui ochronnym, wykonanym z szalenie przyjemnego w dotyku tworzywa o fakturze skóry. Dopiero w nim Vivo X80 Pro kojarzy mi się z fotografią, a konkretnie z moim pierwszym Zenitem. Czarny telefon z czarnym futerałem jest jak pierwsze produkowane seryjnie Fordy i uważam to za zaletę. W zagranicznych sklepach widać też futerały pomarańczowe i niebieskie – moim zdaniem totalnie nie pasują do tego, co Vivo X80 Pro ma sobą reprezentować.

Vivo X80 Pro to połączenie potęgi i klasy. Oto jego pełna specyfikacja z naszego katalogu:

kwiecień 2022
215 g, 9.1 mm grubości
12 GB RAM
256 GB, (opcje: 512 GB)
-
50 Mpix + 48 Mpix + 12 Mpix + 8 Mpix + 32 Mpix
6.78" - AMOLED (1440 x 3200 px, 518 ppi)
Qualcomm SM8450 Snapdragon 8 Gen 1, 3,00 GHz
Android v.12.0
4700 mAh, USB-C

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: Własne