DAJ CYNK

Test ultrabooka Huawei Matebook X

orson_dzi

Testy sprzętu

Wygląd i obudowa



Ładny... tak, zdecydowanie słowem ładny można śmiało opisać obudowę Matebooka X. Cienka, w całości metalowa, perfekcyjnie wykonana. W zasadzie jej jedyną wadą jest to, że widać na niej odciski palców i co jakiś czas warto przetrzeć jej powierzchnię. Elementów na obudowie jest niewiele. Na środku klapy znajdziemy napis Huawei, na lewym boku port USB typu C i gniazdo Jack 3,5mm, a na prawym jeszcze jeden port USB typu C. Od spodu z kolei mamy cztery gumowe wypustki, dzięki którym komputer perfekcyjnie trzyma się blatu. To element godny naśladowania.



Po otwarciu klapy widzimy ekran otoczony bardzo cienkimi ramkami. Smartfonowa moda już jakiś czas temu zagościła w laptopach i jest to krok w dobrą stronę. Nad ekran trafiła kamera i uważam, że jest to lepsze rozwiązanie niż umieszczanie jej pod nim. Wyspowa klawiatura również jest otoczona metalową powierzchnią i podobnie jak na zewnątrz obudowy, tutaj również Huawei postawił na prostotę. Chwała mu za to. Nad klawiaturą mamy otwory głośnika, w prawym górnym roku okrągły włącznik z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych, a na dole centralnie umieszczony touchpad. Umieszczenie włącznika też należy pochwalić, bo dzięki takiemu umieszczeniu nie ma opcji, żebyśmy go przypadkiem wcisnęli podczas codziennego użytkowania.





Miałem duże obawy co do mechanizmu otwierania klapki, bo porusza się niezwykle lekko i bez problemu możemy otworzyć ją jedną ręką. Pomimo tego mechanizm chodzi bardzo pewnie i możemy zatrzymać klapkę w dowolnym momencie. Nawet jeśli zostawimy ją otwartą na tylko 3-4 cm, to i tak sama się nie zamknie. Klapka otwiera się do poziomu ok 130 stopni i było to dla mnie spore wyzwanie po przesiadce z laptopa konwertowalnego, z klapą regulowaną w zakresie pełnych 360 stopni. Koniec końców, wyszło lepiej niż się spodziewałem.



Cała konstrukcja została perfekcyjnie wykończona. Tak jak we flagowych smartfonach tutaj również zadbano i każdy szczegół i idealne docięcie każdej krawędzi. Metalowa obudowa jest solidna i podczas codziennego użytkowania nie wygina się zarówno w części z ekranem, jak i klawiaturą. Co prawda jeśli się uprzemy i włożymy w to trochę siły, to bez problemu ją wygniemy, ale to już wykracza poza standardowe użytkowanie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News