Moto G200 napędzana jest przez układ Snapdragon 888+ (5 nm), czyli podrasowaną wersję najpopularniejszego układu Qualcomma, montowanego w zeszłorocznych telefonach z najwyższej półki. Maksymalne taktowanie najsilniejszego rdzenia Cortex-X1 sięga 2,99 GHz, do tego smartfon wyposażony jest w 8 GB pamięci RAM LPDDR5. Na dane i aplikacje otrzymujemy z kolei 128 GB UFS 3.1. W połączeniu z brakiem karty microSD taka pojemność przez bardziej wymagających użytkowników może okazać się niewystarczająca, chociaż większość powinna zadowolić.
Snapdragon 888+ to gwarancja świetnej wydajności i w zasadzie nie ma się tu nad czym specjalnie rozwodzić. W połączeniu z niemal czystym Androidem 11 wydajność Moto G200 na co dzień nie budzi żadnych wątpliwości, wszystko działa sprawnie, nic się nie zacina, dobrze działają zwykłe aplikacje, jak i gry.
Bardziej interesującą kwestią jest nagrzewanie się – Snapdragony 888 miały z tym poważny problem. Jak jest w Moto G200? Smartfon potrafi dość szybko się lekko podgrzać – już po kilku minutach graniach w gry w dłoni czuć ciepło. Jednak nie są to wartości powodujące dyskomfort – przez długi czas są to temperatury rzędu 38 stopni i co więcej, ciepło jest rozprowadzane po obudowie, więc trudno wskazać miejsce o większej temperaturze.
Ekstremalne „katowanie” motki powoduje wzrost do około 40 stopni, czasami nieco więcej, jednak smartfon błyskawicznie rozprasza te temperatury, więc nie rzutuje to bardzo na komfort pracy. Zwiększona temperatura powoduje lekki throttling, co jest jednak niezauważalne dla użytkownika. W sumie Moto G200 robi pod tym względem naprawdę dobre wrażenie – mierzyłem temperaturę obudowy przy różnych okazjach w przekonaniu, że „zaraz się zagotuje”, jednak niemal zawsze było to około 38 stopni. Jak na „trzy ósemki” to świetny wynik.
Doskonale też Moto G200 wypada w testach syntetycznych, osiągając jedne z lepszych wyników wśród testowanych przez nas w ostatnim czasie smartfonów. W AnTuTu 9 telefon wykręca ponad 825 tys. punktów, a więc świetny rezultat, który sytuuje ten model w ścisłej czołówce (choć oczywiście daleko za Snadragonem 8 1 Gen).
Wydajność ogólna | AnTuTu V8 | AnTuTu V9 | Geekbench 5 | PC Mark Work 2.0 | Przesył danych (MB/s) | ||
Jeden rdzeń | Wszystkie rdzenie | Zapis losowy [MB/s] | Transfer PC->Tel [MB/s] | ||||
Asus ROG Phone 5s Pro | 736285 | 793245 | 1191 | 3673 | 16885*** | 288,6 | 276,9** |
ASUS Zenfone 8 | 722397 | 756677 | |||||
Motorola Moto G200 5G | 715765 | 825545 | 1012 | 3060 | 18387*** | 314,5 | 43 |
Realme GT | 719526 | 785906 | 1125 | 3591 | 14598*** | ||
Samsung Galaxy S21 FE 5G | 677055 | 784566 | 1046 | 3270 | 12156*** | 255,5 | 121,2** |
Samsung Galaxy S21 Ultra | 652312 | 1096 | 3505 | 14315 | 286,5 | 264,4** | |
Samsung Galaxy Z Flip3 5G | 667456 | 739278 | 1108 | 3603 | 12375*** | 259 | 43 |
Samsung Galaxy Z Fold3 5G | 672428 | 756721 | 1124 | 3466 | 15082*** | 274,7 | 249,1** |
Sony Xperia 5 III | 658473 | 705131 | 1129 | 3641 | 11420*** | 183,9 | 201,4** |
Vivo X60 Pro 5G | 638954 | 718588 | 1012 | 3455 | 11286*** | 283,6 | 42,9 |
Xiaomi 11T Pro | 600605 | 796831 | 811 | 3475 | 11966 | 209,9 | 39,2 |
Xiaomi Mi 11 Lite 5G 8 GB | 470996 | 796831 | 805 | 2893 | 8761*** | 211 | 33,7 |
Xiaomi Mi 11 Ultra | 696487 | 796831 | 1130 | 3444 | 11657*** | 238,5 | 42,5 |
* Geekbench 4
** przewód USB 3.2 Gen 1
*** PC Mark Work 3.0
Wydajność w grach | 3D Mark | GFXBench offscreen | Maksymalna temperatura obudowy [°C] | |||
Wild Life | Wild Life Stress (Stability) | Sling Shot Extreme (Vulkan) | Aztec Ruins 1440p (Vulkan) | Car Chase 1080p | ||
Asus ROG Phone 5s Pro | 5791 | 92,00% | Maxed Out | 2000 | 4241 | 57,8 |
ASUS Zenfone 8 | 5732 | ex. 84,90% | 1934 | 3521 | 46,1 | |
Motorola Moto G200 | 5714 | 84,40% | Maxed Out | 1977 | 4152 | 45 |
Realme GT | 5940 | 73,00% | 1907 | 4082 | 52,3 | |
Samsung Galaxy S21 FE 5G | 5857 | 55,10% | Maxed Out | 2007 | 4239 | 49,1 |
Samsung Galaxy S21 Ultra | 5457 | 66,30% | 6014 | 1813 | 3030 | 48,6 |
Samsung Galaxy Z Flip3 5G | 3249 | 69,80% | 4976 | 1892 | 3563 | 45 |
Samsung Galaxy Z Fold3 5G | 5534 | 63,20% | Maxed Out | 1650 | 3798 | 50,5 |
Sony Xperia 5 III | 5752 | 66,20% | Maxed Out | 1825 | 3928 | 49,5 |
Vivo X60 Pro 5G | 4250 | 99,00% | Maxed Out | 1528 | 3478 | 49,5 |
Xiaomi 11T Pro | 5879 | Przegrzanie | Maxed Out | 49,9 | ||
Xiaomi Mi 11 Lite 5G 8 GB | 3107 | 92,60% | 4976 | 1147 | 2361 | 43 |
Xiaomi Mi 11 Ultra | 5700 | Przegrzanie | Maced Out | 1991 | 4108 | 56,5 |
Wykorzystanie Snapdragona 888+ oznacza też doskonałe możliwości komunikacyjne. Smartfon pozwala na zamontowanie dwóch kart SIM 5G z pełnym pokryciem częstotliwości w polskich sieciach.
Subiektywnie i 5G i w LTE smartfon działa doskonale, zapewniając stabilny transfer danych podczas wykorzystania aplikacji i w pomiarach. Co jednak dziwne, w 5G nie udało mi się wykręcić szczególnie oszałamiających prędkości. W kilku znanych sobie punktach, gdzie 5G w Plusie pozwalało mi wielokrotnie osiągnąć ponad 400 Mbps, tym razem było to zaledwie 250, 300, maksymalnie 320 Mbps. Może miałem pecha, może to wina sieci – niestety nie mam teraz pod ręką telefonu o porównywanych parametrach, by to zweryfikować w testach porównawczych.
W Orange i Play prędkości w 5G przypominały te w LTE – w obydwu sieciach i w obydwu standardach było to zazwyczaj 100-120 Mbps w zależności od miejsca, co w sumie należy uznać za przyzwoity wynik. W Orange maksymalnie wykręciłem parę razy około 160 Mbps.
Moto G200 pozwala na korzystanie Wi-Fi 6E (Wi-Fi a/b/g/n/ac/ax, 2,4 GHz i 5 GHz). Nie miałem okazji sprawdzenia sieci w tym standardzie, ale w Wi-Fi 5 telefon działał niezawodnie, osiągając maksymalne prędkości i długo trzymając się sygnału z routera.
Moto G200 zapewnia wszystkie funkcje komunikacyjne, jakich można oczekiwać w dobrym smartfonie z wyższej półki. Nie zabrakło więc VoLTE, Wi-Fi Calling, sprawnej łączności z akcesoriami Bluetooth 5.2, NFC, a także niezawodnej lokalizacji GPS, GLONASS i Galileo.
Źródło zdjęć: Telepolis.pl