DAJ CYNK

Test telefonu Huawei P10 Plus

Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu

Huawei P10 okazał się bardzo udanym smartfonem, którego z powodu słabych możliwości muzycznych nie potrafiłem stawiać na równi z flagowymi modelami konkurencji. Po modelu Plus spodziewałem się jedynie ciekawszych wrażeń związanych z większy ekranem i lepszych zdjęć ze względu na jaśniejsze obiektywy aparatów. Okazało się, że smartfon mnie mocno zaskoczył. Pozytywnie czy negatywnie? Zaraz się tego dowiecie.



Huawei P10 okazał się bardzo udanym smartfonem, którego z powodu słabych możliwości muzycznych nie potrafiłem stawiać na równi z flagowymi modelami konkurencji. Po modelu Plus spodziewałem się jedynie ciekawszych wrażeń związanych z większy ekranem i lepszych zdjęć ze względu na jaśniejsze obiektywy aparatów. Okazało się, że smartfon mnie mocno zaskoczył. Pozytywnie czy negatywnie? Zaraz się tego dowiecie.

Zestaw i najważniejsze cechy smartfonu

W charakterystycznym dla serii P białym pudełku, oprócz smartfonu, znalazło się miejsce dla kabla USB, zasilacza sieciowego (2A, 5V), jednoczęściowego zestawu słuchawkowego z pilotem, klucza do otwarcia gniazda kart, sztywnego plastikowego pokrowca i kompletu instrukcji. Zestaw jest standardowy, a dodatkowy pokrowiec jest miłym dodatkiem. Wszystkie akcesoria są w kolorze białym.

Najważniejsze cechy smartfonu:

  • odporna na zachlapanie obudowa o wymiarach 153,5 x 74,2 x 7 mm i masie 165 gramów, wykonana ze szkła i metalu,
  • wyświetlacz IPS o przekątnej 5,5 cala i rozdzielczości 1440 x 2560 pikseli pokryty szkłem 2.5D Gorilla Glass 5,
  • układ Kirin 960 z ośmiordzeniowym procesorem taktowanym zegarem 2,4 GHz i grafiką Mali-G72 MP8,
  • 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci wbudowanej (dostępna jest też wersja 128 GB z 6 GB pamięci RAM),
  • podwójny aparat Leica o rozdzielczości 20 i 12 Mpix z dwukrotnym bezstratnym zoomem (f/1.8), optyczną stabilizacją obrazu i laserowym autofocusem, przedni aparat o rozdzielczości 8 Mpix,
  • nagrywanie filmów w rozdzielczości 4K przy 30 klatkach na sekundę lub FullHD przy 30 i 60 klatkach na sekundę,
  • łączność LTE kategorii 11, Wi-Fi ac, Bluetooth 4.2, NFC, port USB typu C, port podczerwieni, moduł GPS i GALILEO, czytnik linii papilarnych w przycisku Home,
  • Android w wersji 7.0 z nakładką Emotion UI 5.1,
  • niewymienny akumulator o pojemności 3750 mAh z funkcją szybkiego ładowania.

Obudowa i wykonanie

Huawei P10 Plus wydaje się o wiele mniejszym urządzeniem niż jest w rzeczywistości. Producentowi udało się zachować tę samą iluzję, która powodowała że 5,1-calowy P10 wydawał się być wręcz kruszynką. Używając na co dzień bardzo dużego OnePlus One miałem wrażenie, że mający tę samą przekątną ekranu, dłuższy i minimalnie węższy P10 Plus jest od niego o wiele mniejszy. I to trzymając oba urządzenia obok siebie.



P10 Plus zachowuje wysoką jakość wykonania, z którego słynie seria P. Elementy są spasowane idealnie, docięte i dopieszczone w najmniejszych szczegółach. Różnicą w stosunku do P10 jest tylny panel. Metal na nim nie jest gładki, a pokryty chropowatą fakturą. Dzięki temu smartfon nie ślizga się po powierzchniach oraz ciekawie wygląda. Wadą tego rozwiązania jest to, że nierówna powierzchnia łatwo zbiera zabrudzenia i pokrywa się smugami, które czasami ciężko jest usunąć. Boki obudowy pozostały gładkie i od modelu P9 są wadą smartfonów Huaweia, bo są bardzo śliskie i ich uchwyt momentami nie jest zbyt pewny.

Informacja sponsorowana: W poszukiwaniu najlepszych szybkich pożyczek na rynku zobacz ranking chwilówek w serwisie oddamzachwile.pl.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News