Firma In-Fusio przeprowadziła ankietę wśród osób wykorzystujących telefony komórkowe do
gier. Z uzyskanych rezultatów wynika, że dostępność aplikacji rozrywkowych odgrywa dla
Europejczyków kupujących nową "komórkę" istotną rolę.
W badaniu wzięło udział 400 Francuzów. Aż 87% badanych stwierdziło, że w chwili kupna
telefonu zwraca uwagę, czy do aparatu dołączone są gry. Co trzeci ankietowany stwierdził
wręcz, że od dołączanych do telefonu tytułów zależy wybór określonego modelu telefonu. Raport
In-Fusio pokazuje również, że osoby grające na telefonach komórkowych to grupa coraz bardziej
niejednorodna. Znaczna część graczy ukończyła już 25. rok życia. Kobiety stanowiły tylko 22%
ankietowanej grupy, ale okazało się, że panie które już grają na "komórkach", traktują tę
zabawę bardzo poważnie i chętniej niż panowie kupują kolejne gry. Ponad 60% ankietowanych
wykazało zainteresowanie grami sieciowymi, a 58% - co dość ciekawe – najchętniej gra na
telefonie przebywając... w domu.
Raport sugeruje, że mobilne aplikacje rozrywkowe już teraz odgrywają na europejskim rynku
telefonów komórkowych bardzo ważną rolę. Nie można jednak chyba wyciągać z niego zbyt daleko
idących wniosków – wszak In-Fusio to firma, która sama wydaje gry dla telefonów komórkowych.
W połączeniu z relatywnie małą próbką badanych osób, może to częściowo podważać wiarygodność
uzyskanych wyników.
Źródło tekstu: 4Press