DAJ CYNK

Lidl z nową usługą. Różnicę poczujesz już na wejściu

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Felietony

Lidl rezygnuje z gazetek? Trochę tak, a trochę jednak nie

Lidl, w imię ochrony przyrody, zamierza promować wśród swoich klientów elektroniczne wersje swoich gazetek. Szkoda, że jednocześnie nie rezygnuje zupełnie z tych papierowych.

Dalsza część tekstu pod wideo
 

W trosce o środowisko Lidl Polska rozpoczął akcję promowania wśród swoich klientów elektronicznych wersji swoich gazetek. W części sklepów pojawią się komunikaty z informacją o dostępności najnowszych ofert na stronie sklepu, a także w aplikacjach Lidl oraz Lidl Plus, częściowo zastępując walające się przy wejściach papierowe broszury.

Lidl rezygnuje z gazetek? Nie do końca

Akcja na razie rusza testowo w kilkuset placówkach na terenie Wielkopolski oraz Kujaw, więc nie wszyscy klienci będą jej celem. Sklep twierdzi, że to wszystko w imię ochrony otaczającej nas przyrody, bo przecież lasy pokrywają 31 procent powierzchni lądowej Ziemi. Odnoszę jednak wrażenie, że cała akcja nie została do końca przemyślana.

Czy papierowe gazetki zostają?

Samo promowanie cyfrowej wersji gazetek wydaje się słuszne. Rzecz w tym, że jednocześnie nie idzie za tym zupełna rezygnacja z papierowych wersji. Zapytaliśmy o to Lidl Polska i w odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że:

W Lidlu wierzymy, że odpowiedzialna firma może więcej oraz ma realny wpływ na to, co dzieje się w naszym otoczeniu. Zrównoważony rozwój jest jednym z głównych celów strategicznych Lidla na rzecz lepszej przyszłości. Wspomniane placówki nie oferują klientom gazetek papierowych z ofertą spożywczą, natomiast katalog z artykułami przemysłowymi w wersji papierowej jest w dalszym ciągu dostępny w sklepach. Nasza kampania ma na celu zachęcić do korzystania z elektronicznych gazetek promocyjnych, które dostępne są na stronie lidl.pl, aplikacji Lidl Plus i aplikacji Lidl. 

- mówi Aleksandra Robaszkiewicz, Head of Corporate Communications & CSR Lidl Polska.

Czy to zatem wielkie halo o nic? W moim odczuciu trudno oceniać całą akcję inaczej niż tylko PR-owy zabieg, mający na celu poprawę wizerunku Lidl Polska. Co prawda z części sklepów znikają papierowe gazetki z asortymentem spożywczym, ale z drugiej strony wciąż dostajemy szkodliwe dla środowiska papierowe ulotki z pozostałą ofertą sklepu.

Lidl ma też na koncie bardziej spektakularne działania proekologiczne

W gwoli sprawiedliwości należy oddać, że sklep jednocześnie zmienił w ostatnim czasie papier do paragonów na bardziej przyjazny środowisku. Część klientów mogła już zauważyć niebieskie paragony, które wykonane są z ekologicznego papieru termicznego z certyfikatem FSC. Oznacza to, że pochodzi on ze zrównoważonej gospodarki leśnej.

Poza tym sieć wprowadziła testy elektronicznych cenówek, które z czasem mają trafić do wszystkich placówek. Od zeszłego roku Lidl Polska ma też politykę zakupową dla łańcuchów dostaw, która ma zapobiegać wylesianiu i tym samym zagrażaniu cennym ekosystemom. To wszystko realne i cenne działania.

Szkoda, że jednocześnie Lidl nie ma na razie odwagi, aby rzeczywiście zupełnie zrezygnować z papierowych gazetek promocyjnych. Doskonale zdaję sobie sprawę, że wielu klientów sklepu to osoby starsze, które nie są dobrze zaznajomione z nowymi technologiami. Tradycyjne gazetki są też dla mnóstwa osób po prostu wygodniejsze, bo przecież trafiają do ich skrzynek pocztowych.

Pomimo tego liczyłbym, że promowanie cyfrowych gazetek to jedynie początek i z czasem sklepy rzeczywiście zrezygnują z tych papierowych. Na razie kwestia gazetek to dla mnie jedynie PR.

Zobacz: Lidl traktuje Polaków jak złodziei. To może spotkać każdego

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Proxima Studio / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Lidl, wł