Koszmary i koszmarki – takiej grozy jeszcze nie czytaliście!
Dzisiejsze polecenia będą naprawdę… koszmarne! Dziwne okładki, nieprawdopodobne zjawiska ponadnaturalne, opuszczone domy i porzucone nadzieje. Jednocześnie czeka was naprawdę dobra zabawa!
Michael McDowell „Żywiołaki”
Matki Savage’ów pożerają własne dzieci!”
W Alabamie, na leżącym nad oceanem skrawku ziemi, który przypływ regularnie odcina od stałego lądu, leży Beldame – jak przyjęło się mówić na trzy wiktoriańskie domy wybudowane w XIX wieku. Tam od lat wakacje spędzają dwie prominentne i spowinowacone ze sobą rodziny – Savage’ów i McCrayów.
Ale trzeci dom stoi pusty. Od lat nikt nie był w środku, a zachłanna wydma rok po roku pochłania budynek. Wiąże się z nim tajemnica, o której się nie mówi, nikt nie chce nawet o niej myśleć.
Pogrzeb matrony Savage’ów sprawia, że większość członków obu rodzin po latach znowu się spotyka i, korzystając z okazji, postanawia spędzić lato w Beldame. Wśród nich jest wychowana w Nowym Jorku nastoletnia India McCray. Nieświadoma przeszłości tego miejsca postanawia zbadać opuszczony dom. Znajduje w nim jedynie piasek. I coś jeszcze. Coś niesamowitego. Coś, co wcale nie chce, aby o nim zapomniano... Upalne, duszne lato z dnia na dzień przeradza się w coraz większy koszmar.
Joe Hill „Dziwna pogoda”
Im dziwniej, tym lepiej!
Zbór opowiadań stworzony przez syna Stephena Kinga zabierze czytelnika w podróż po osobliwych światach, w których bohater ścigany przez człowieka, który potrafi wysysać duszę z ludzi po prostu robiąc im zdjęcie polaroidem. W innym opowiadaniu zmierzymy się ze zjawiskami paranormalnymi, chmurą, która po złapaniu człowieka wyskakującego z samolotu, ani jej się śni, by go wypuścić.
Joe Hill jest mistrzem różnorodności. Potrafi wywołać w czytelniku uczucie niepokoju wykorzystując przy tym nieoczywistą fabułę. Nic tak jednak nie rozbudza wyobraźni jak śmiercionośny deszcz, czy aparat typu polaroid. Sięgając po tę książkę, czekają cię koszmarne zmiany klimatyczne! 😊
Grady Hendrix „Horrorstör”
W IKEI straszy!
Coś dziwnego dzieje się w salonie meblowym Orsk w Cleveland w stanie Ohio. Co rano pracownicy zastają tam połamane regały Kjërring, stłuczone szklanki Glans i roztrzaskane szafy Liripip. Sprzedaż spada, kamery monitoringu niczego nie wychwytują, a menadżerowie wpadają w panikę.
Aby rozwiązać zagadkę, troje pracowników zgłasza się na całonocny dyżur w sklepie. Od zmierzchu do świtu patrolują opustoszały Salon Wystawowy, natykają się na dziwne zjawiska i doświadczają potworności przekraczających ludzkie pojęcie.
Horrorstör to tradycyjna opowieść o nawiedzonym domu, osadzona w scenerii jak najbardziej współczesnej i wydana w taki sposób, aby czytelnik mógł się nią cieszyć do końca życia. Poręczny format, miękka oprawa, skrzydełka – dzięki eleganckiej formie można do woli napawać się strachem!
Ransom Riggs „Osobliwy dom pani Peregrine”, „Miasto cieni”, „Biblioteka dusz”
Ransom Riggs stworzył serię książek, w której ekscytująca narracja zostaje ożywiona przez naszą własną wyobraźnię. Szesnastoletni Jacob Portman po śmierci dziadka trafia na odległą wyspę u wybrzeży Walii. Podąża za wskazówkami, które prowadzą go do opuszczonego sierocińca, znanego jako Dom Panny Peregrine dla Osobliwych Dzieci. Rozsypujące się ruiny wydają się puste i opustoszałe, ale gdy tylko w nie wkracza, staje przed podziemnym światem osobliwości.
Już same książki wyglądają niesamowicie, bogate są w fotografie osobliwych postaci, mamy więc wrażenie, jakby czekały na nas w starej, zapomnianej bibliotece. Spodoba się wam sceneria powieści - złowrogi, mglisty sierociniec z ograniczonym dostępem do świata zewnętrznego i przerażającymi gośćmi, którzy mogą nie być tym, na kogo się wydają.
Życzę Wam przejmujących, „strasznych” lektur! Podzielcie się w komentarzach, czy znacie jakieś książki lub filmy z podobną fabułą.
Zobacz: Strach się śmiać – porcja komedii kryminalnych na weekend
Zobacz: Zimowe opowieści - najlepsze książki na zimowe wieczory
Zobacz: Najlepsze książki 2021 - co warto przeczytać?
O autorce
Jestem nałogową czytelniczką wszystkiego, co wpadnie mi w ręce, dlatego zainwestuję w urządzenie zatrzymujące czas. Zajmuję się promocją i upowszechnianiem literatury pod marką "opowiemci", zrzeszającą wokół siebie miłośników książek. Jako twórczyni plebiscytu "opowiemci", honoruję twórców oraz kibicuję osobom i organizacjom, które dzielą się swoją literacką pasją w sieci. Współorganizatorka wydarzenia kulturalnego w Katowicach Blog Book Meeting i współautorka e-booka "#instabezściemy"