DAJ CYNK

Xiaomi Redmi Note 12 Pro 5G: tak się dziś robi średniaki (test)

Mieszko Zagańczyk

Testy sprzętu


Jak wygląda?

Redmi Note 12 Pro 5G jest dostępny w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej Midnight Black, białej Polar White i niebieskiej Sky Blue. Do nas dotarł ten pierwszy wariant.

Gdy wyjąłem Redmi Note 12 Pro 5G z pudełka, wpadłem w osłupienie. Trendy we wzornictwie telefonów ciągle się zmieniają, raz jest na topie to, raz tamto, ale wydawało się, że jedno mamy za sobą: epokę lustrzanych powierzchni, zwłaszcza fortepianowej czerni. Niestety, Redmi Note 12 Pro 5G powraca do tych czasów i robi to źle. 

Xiaomi Redmi Note 12 Pro 5G

To nie jest czarny telefon z połyskiem – to jest lustrzany telefon z przyciemnieniem. Można się w nim przejrzeć, można w słońcu puszczać zajączki, ale używanie na co dzień jest męczarnią. Telefon błyskawicznie się brudzi, a nawet po wypucowaniu szmatką nie wygląda to jakoś szczególnie ciekawie. Na części zdjęć w artykule tył wygląda, jakby był ciemnoszary i matowy – ale to tylko złudzenie, efekt doboru kąta padania światła. To jest lusterko.

Co więcej, lustrzany jest też moduł aparatu, który trudno utrzymać w czystości ze względu na wystające obiektywy. Nie mogę przestać się dziwić, że ktoś wpadł dziś na tak niepraktyczny sposób wykończenia i ktoś to też zaakceptował. Redmi Note 12 Pro 5G od razu powinien trafić do etui, choć i wtedy pozostanie problem brudzenia się wyspy aparatu.

Xiaomi Redmi Note 12 Pro 5G aparat

Etui z zestawu, jak już sygnalizowałem, nie wygląda szczególnie ciekawie. Smartfon po zapakowaniu w nie już się nie błyszczy i nie brudzi, więc doraźnie spełni swoje zadanie – gdybym jednak miał używać Redmi Note 12 Pro 5G na co dzień, od razu poszukałbym innego etui. 

Wersje biała i niebieska nie sprawią już takich problemów, więc dla osób wyczulonych na estetykę mogą być lepszym wyborem

Umiarkowany entuzjazm budzą też inne detale obudowy – producent podaje, że tył to szkło, ale w dotyku sprawia wrażenie plastikowego. Ramka dla odmiany jest z plastiku, ale matowego i na tyle sztywnego, że może sprawiać wrażenie metalu.  

Xiaomi Redmi Note 12 Pro 5G

Poza tym nie mam jednak do Redmi Note 12 Pro 5G większych zastrzeżeń. Telefon jest stosunkowo lekki jak na taki rozmiar (187 g), ma grubość 7,9 mm i takie proporcje, że dobrze leży w dłoni. Obudowa jest płaska, ma równo ścięte boki, ale nie ma problemu z dosięgnięciem do przycisków ani obsługa ekranu.


Umieszczony na prawym boku przycisk zasilania jest zintegrowany z czytnikiem papilarnych (działa bez zarzutu), powyżej jest regulacja zasilnia. Na górze znajduje się emiter podczerwieni, dodatkowy mikrofon, głośnik oraz wyjście audio 3,5 mm.

Z lewej strony nie ma kompletnie nic, na dole zaś ulokowane jest gniazdo na dwie karty nanoSIM (nie ma rozszerzenia microSD), port USB-C oraz główny głośnik.
 
Płaski ekran 6,7 cala otoczony jest zauważalnymi ramkami, choć nie można też powiedzieć, że są grube. Całość wygląda standardowo, jak wiele innych modeli średniej klasy.


Ekran

Redmi Note 12 Pro 5G wyposażony jest w ekran AMOLED o klasycznej wręcz już u Xiaomi przekątnej 6,67 cala, rozdzielczości 1080 x 2400 i proporcjach 20:9. Z zewnątrz chroniony jest przez szkło Gorilla Glass 5. 

Producent obiecuje 100% pokrycia przestrzeni barw DCI-P3, a także wsparcie dla standardów Dolby Vision i HDR10+, co w połączeniu z dźwiękiem Dolby Atmos zapewni kinową jakość podczas  oglądania filmów. Do tego użytkownik może wybrać dwa ręcznie ustawiane tryby odświeżania obrazu 60 Hz i 120 Hz oraz dynamiczny, który dobiera częstotliwość z zależności od aplikacji i wykorzystania. W praktyce dostępne są tylko te dwie wartości 60 Hz i 120 Hz, a ta pierwsza pojawia się przy braku aktywności  ze strony użytkownika.

Subiektywnie rzecz biorąc, ekran jest bardzo ładny, kolory jak przystało na AMOLED są nasycone, ale nie przesycone, świetnie wygląda czysta biel i głęboka czerń.

Wymagający użytkownicy znajdą też spory wybór schematów kolorów. Domyślnym jest Żywe, ale można też wybrać mocniejszy Nasycone albo cieplejszy Standardowy. Każdy z nich można dodatkowo dostroić za pomocą kołowego wykresu temperatury i kolorów.

Xiaomi Redmi Note 12 Pro 5G

Są też dwa tryby zaawansowane – P3 i sRGB z kilkoma suwakami zmiany kolorów, nasycenia czy kontrastu. Podobny zestaw znajdziemy we flagowych modelach Xiaomi, więc pod tym względem Redmi Note 12 Pro w niczym im nie ustępuje.

W domyślnym trybie żywym pomiary kolorymetrem wykazały pokrycie 99,9% przestrzeni sRGB oraz 96,8% DCI-P3. Zmiana na tryb nasycony dała w obydwu przypadkach pełne 100%, za to zmiana na tryb standardowy obniżyła te wartości do 96,5% sRGB oraz zaledwie 73,7% DCI-P3

Ten ostatni tryb będzie dobrym wyborem dla tych, którzy wolą spokojne, stonowane barwy głównie do czytania, a nie gier i filmów. W każdy z trybów smartfon charakteryzuje się wzorcową bielą 6500K i niewielkimi poziomami odchyleń ΔE*00 – średnio poniżej 1 i maksymalnie poniżej 2.

Xiaomi Redmi Note 12 Pro 5G

Standardowa jasność wyświetlacza Redmi Note 12 Pro 5G to 500 nitów, ale w maksymalnym podbiciu jasności osiąga 900 nitów, co zapewnia  bardzo dobrą widoczność w pełnym słońcu. W pomiarach kolorymetrem udało mi się osiągnąć w sztucznym świetle w trybie automatycznym ponad 870 nitów, ale nie jest to maksimum możliwości ekranu. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis.pl

Źródło tekstu: Telepolis.pl