DAJ CYNK

Miliony Polaków odwiedzają te strony. Muszą mieć się na baczności

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Bezpieczeństwo

Miliony Polaków odwiedzają te strony. Muszą mieć się na baczności

Przed kolejnym atakiem ostrzega CSIRT KNF. Tym razem jest on wycelowany w użytkowników najbardziej znanych serwisów w Polsce.

Dalsza część tekstu pod wideo
 

Fałszywe inwestycje pojawiły się już niemal wszędzie. Były promowane w kampaniach SMS-owych, social media a także w wyszukiwarce Google. Oto kolejna runda. 

Reklamy fałszywych inwestycji zaczęły pojawiać się na najbardziej znanych serwisach w Polsce – alarmuje CSIRT KNF. Na przykładowej grafice widzimy zaś serwis Gazeta.pl, ale agencja bynajmniej nie zawęża puli do jednego wydawcy.

Wygląda na to, że oszuści zaczęli wykupować reklamy w tzw. programmatic, czyli zautomatyzowanym systemie emisji, gdzie reklamodawca bierze udział w licytacji docelowej powierzchni.

Wydawca rozlicza się z operatorem tego systemu bądź pośrednikiem, więc nie kontroluje na bieżąco poszczególnych klientów. W ten sposób, dobierając do tego odpowiednie parametry, napastnikom udaje się wejść do największych.

Reklamy te zachęcają użytkowników możliwością szybkiego wzbogacenia się w krótkim czasie. W rzeczywistości reklamy prowadzą do fałszywych stron z formularzem rejestracyjnym. Pozyskane przez oszustów dane pozwalają im na nawiązanie kontaktu, w trakcie którego wyłudzają środki finansowe użytkowników

– wyjaśnia CSIRT KNF.

Oczywiście fakt, że dana treść pojawi się na znanym i zaufanym portalu ma sprzyjać zaufaniu także przestępcom, ale pod żadnym pozorem tego nie róbcie. Jedynie stracicie pieniądze.

Redakcja pozwoli sobie również przypomnieć, że inwestowanie zarówno w akcje, jak i na rynku forex co do zasady nie jest nielegalne. Trzeba jednak pamiętać o towarzyszącym mu ryzyku. Gwarantowane zyski obieca wyłącznie naciągacz.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock / L. Julia

Źródło tekstu: CSIRT KNF, oprac. własne