Electronic Arts uspokaja. Podwyżek cen gier nie będzie

Fani cyfrowej rozrywki mogą odetchnąć z ulgą. EA nie ma zamiaru iść śladami Nintendo, a przynajmniej na razie. Ceny gier pozostaną bez zmian.

Przemysław Banasiak (Yokai)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Electronic Arts uspokaja. Podwyżek cen gier nie będzie

Electronic Arts opublikowało wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku fiskalnego 2026, przekraczając oczekiwania analityków i osiągając przychody na poziomie 1,3 miliarda dolarów. To oznacza wzrost o 4,84% względem prognoz i o 3% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Oczkiem w głowie EA jest obecnie Battlefield 6

To świetny prognostyk dla amerykańskiego wydawcy przed nadchodzącymi premierami wyczekiwanych gier, takich jak "Battlefield 6", "skate." czy kolejna odsłona "The Sims". Wśród graczy pojawiły się jednak pytania, czy EA - podobnie jak niektórzy inni wydawcy, m.in. Nintendo - planuje podnieść ceny swoich tytułów powyżej obecnego progu 70 dolarów.

Na razie nic na to nie wskazuje. Podczas sesji pytań i odpowiedzi z inwestorami prezes EA, Andrew Wilson, zaznaczył, że firma nie planuje zmian w polityce cenowej. Jak wyjaśnił:

Nie rozważamy obecnie żadnych zmian w kwestii cen, ale warto pamiętać, że już teraz oferujemy bardzo szeroką gamę modeli w zależności od produktu. Od gier F2P po edycje premium i deluxe - naszym celem jest objęcie całego spektrum cenowego, aby jak najlepiej odpowiadać na potrzeby graczy. W dalszym ciągu będziemy szukać sposobów na oferowanie atrakcyjnych opcji cenowych, ale żadnych drastycznych zmian na razie nie planujemy.

To z pewnością dobra wiadomość dla fanów czekających na Battlefield 6. Decyzja o utrzymaniu obecnego poziomu cen może być też przemyślanym ruchem marketingowym - EA zależy na przyciągnięciu jak największej liczby graczy do nowej odsłony swojej militarnej serii FPS, a zbyt wysoka cena mogłaby skutecznie odstraszyć potencjalnych nabywców.

Warto dodać, że na jutro zaplanowano oficjalną prezentację trybu wieloosobowego. Pokazy na żywo odbędą się w Los Angeles, Berlinie, Paryżu i Londynie. Transmisja online wystartuje o 20:30 czasu polskiego