p2225 pisze: ↑07 gru 2018, 15:03
Coś te Twoje źródła to takie nie do końca dobre, bo:
Widzisz, jak to w polityce, nie wszystko jest czarne lub białe. A już na pewno zapaliłaby mi się czerwona lampka przy czytaniu tego artykułu.
Problem w tym, że artykuł to w sumie nie wiadomo o czym, zawiera niedopowiedzenia oraz bzdury wypowiedziane przez wiceministra. Wyjaśnisz mi, w jaki sposób można dojść do wniosku, że pokrycie polski internetem sięga 15%? Albo w jaki sposób sieć 5G pomoże w wystawianiu e-zwolnień? Znasz genezę problemu e-zwolnień? Mogę Ci tylko powiedzieć, że na pewno nie jest nim dostęp do internetu. Problem leży w samym Min. Zdrowia, który boryka się z gigantycznymi problemami, które nie mają nic wspólnego z dostępem do sieci (tym bardziej 5G), a raczej z tym, że jednostka im podległa stworzyła system, z którym nie mogą sobie poradzić. To co tam się dzieje, to jest dramat - nie chce tam pracować żaden specjalista - począwszy od informatyków łącznie z helpdeskiem którego nie ma (to jest cała historia sprzed kilku miesięcy, o której mało kto wie) po lekarzy, których policzysz na palcach ręki (niestety, to nie żart). Takie osoby bez wykształcenia kierunkowego - na przykład po dziennikarstwie - piszą specjalistyczne rozporządzenia i ustawy. To tylko mały wycinek, o czym mógłbym Ci napisać w kontekście wypowiedzi wiceministra, ale po co? Tak jak napisałem - artykuł oraz cytowana wypowiedź jest totalną bzdurą i manipulacją. Telko oczywiście nie pofatygowało się, żeby powiedzieć "sprawdzam", bo oni tylko potrafią przepisać materiały prasowe, a to, że łykają jak młody pelikan brednie bez sprawdzania faktów to wiadomo nie od dziś.
Ministerstwo Środowiska - tu zaczyna się zabawa. W artykule jest o tym napisane. Tylko pewnie nie wiesz, w którym miejscu
Podpowiedź: jak nie możesz rozwiązać problemu, to go obejdź. Czytałeś projekt nowelizacji "megaustawy" telekomunikacyjnej? Pewnie nie - więc polecam. Dopóki tego nie zrobisz, nie będziesz wiedział, o czym tak naprawdę piszę i o czym tak naprawdę mówił wiceminister i w jaki sposób Ministerstwo Cyfryzacji chce przepchnąć m.in. zmiany w normach PEM.
I teraz zastanów się, kto ustali te normy i metodykę sprawdzania. A to jest baaaardzo interesujące w kontekście braku wykwalifikowanych pracowników w samym Min. Zdrowia. A interesujące jest dlatego, że choć jestem wielkim fanem i zwolennikiem 5G, to chciałbym, żeby za przygotowanie mojego komputera do pracy brał się informatyk, a nie hydraulik zatrudniony w spółdzielni. Bo w tej chwili nie masz w Ministerstwach Cyfryzacji i Zdrowia żadnego specjalisty, który by miał wiedzę dotyczącą całego procesu ustalania norm, badania ich wpływu, etc. Takich specjalistów zawsze miało i ma tylko Środowisko. Innymi słowy - zanosi się na to, że będziemy w ciemnej d ..pie.
Reasumując nie zgodzę się, że mam nie do końca dobre źródła. Po prostu Ty nie jesteś świadomy wielu zależności i powiązań pomiędzy najróżniejszymi sprawami, a wyciągasz wnioski na podstawie jednego artykułu z telko.in.
Jestem na tak w kwestii 5G, ale w obecnie zapowiadającym się formacie wprowadzenia go na nasz rynek, to jedyne co mogę powiedzieć to: bogowie, miejcie nas w opiece!
Choć bardziej mi do smutku niż śmiechu.