Menu

[marcinb]

Moja wspaniała Nokia 6310 niestety ostatnio pokazuje swoje humory. Nie uzywam jej teraz ale gdy juz jest włączona przez jakis czas i np. włoże ja do kieszeni, po jakims czasie po wyjęciu okazuje sie że jest wyłączona. Tak jakby po jakis wstrząsach coś sie rozłączało i to powodowało jej 'zgon'. Czy można ustalić tak 'na sucho' co mogło by być tego przyczyną?

[ywis]

Bardzo możliwe, że końcówka mocy już się powoli wyczerpuje, co było częstą przyczyną też w N8210, tak więc również może to być już w tym modelu. Idź gdzieś do serwisu, niech Ci zajrzą i sprawdzą co się dzieje. Może coś się poluzowało i też tak się może dziać...

[marcinb]

Bardzo możliwe, że końcówka mocy już się powoli wyczerpuje, co było częstą przyczyną też w N8210, tak więc również może to być już w tym modelu. Idź gdzieś do serwisu, niech Ci zajrzą i sprawdzą co się dzieje. Może coś się poluzowało i też tak się może dziać...

a coż to ta "końcówka mocy" ?

[MarcinK]

bateria

[slonio]

wsadz jakies papierek pod kalpke bo moze bateria jest poluzowana

[Skarpyta]

wsadz jakies papierek pod kalpke bo moze bateria jest poluzowana

dokładnie! tak zrób tez tego sposobu używam

[przemek910]

Tyle że w N6310 nie ma kalpki na baterię jest bateria która pełni rownież funkcję klapki

[wendzior]

to na gumke recepturke
wg mnie to teZ koncowka mocy

[szczupak90]

Ten sposób z papierkem uważam, że działa. Zadziałał w siemensie c65 i też w Noki 6310 mojego taty.