• Wszystko, co dotyczy ofert prepaid i mix operatorów.
Wszystko, co dotyczy ofert prepaid i mix operatorów.
Regulamin forum: 
W tym dziale omawiamy oferty:
- PREPAID,
- MIX,
- SUBSKRYPCJE.

Uwaga! Jeżeli szukasz oferty dla siebie i nie wiesz, na którą się zdecydować - zadaj pytanie w dziale Jaką ofertę wybrać?

 #369118  autor: kuwejt
 10 lis 2009, 23:06
shakatack, o wysyłce listem zwykłym już wspominałem. To normalne. Dodam iż kiedyś sam po skończonej umowie z tp miałem niedopłate (nieświadomie) i też wezwanie do zapłaty przesłali listem zwykłym. Oprócz tego jak pracowałem w jednej firmie świadczącej usługi dostępu do internetu to również z niej ponaglenia i upomnienia były wysyłane listami zwykłymi
shakatack pisze:Jak operator udowodni, że np. karty kolegi donatan używano do bramki?
shakatack pisze:To, że telefon pracował 24h nie jest dowodem, że był używany w bramce. Są to domysły,
a gdzie dowody?
hehe wbrew pozorom nie jest trudno tego dowieść. Świadczy o tym między innymi to iż osoby z firm o których wspomniałem we wcześniejszym poście zostały skazane. (Np. karta SIM przy logowaniu się do sieci wysyła pare danych urządzenia w którym pracuje np IMEI i inne i po tym łatwo poznać jakie to urządzenie [w podobny sposób działa blokada IMEI w kradzionych terminalach])
Wg mnie jeśli wiesz że karta nie była używana w celach wspomnianych we wcześniejszym poście to jesteś czysty i nie masz sie czego obawiać
donadam pisze:Ale ja, czyli Abonent podpisałem umowę i nie kierowałem tego ruchu do sieci POLKOMTEL, dałem tę kartę komuś. Rozumiem, że operator może żądać ode mnie kary umownej (mogę każdego z Was pozwać o to, że musicie mi zapłacić za wiadro mleka, ale jeżeli przed sądem wykażecie, że mleka nie braliście ode mnie, albo ja nie wykażę, że je wzięliście, to powództwo będzie oddalone), ale w przypadku, kiedy wykażę, że ruchu tego nie kierowałem, to punkt regulaminu nie będzie już miał w tym przypadku zastosowania, bo Abonent, czyli osoba, która podpisała umowę nie kierowała tego ruchu do sieci, wobec czego żądanie zapłaty kary umownej będzie bezzasadne
Załóżmy sytuacje: Jest impreza u Ciebie w domu, masa ludzi, niektórych znasz lepiej innych mniej. Jeden z kolegów postanowił wykożystać okazję spyatł się czy może z Twojej stacjonarki zadzwonić i zamiast dzwonić z telefonu stacjonarnego doładował sobie i kilku innym osobom konta pre-paid. Potem Ty dostajesz do domu rachunek na wysoka kwote i za rzecz o której nawet nie wiedziałeś. I co powiesz, że nie zapłacisz bo to nie Ty doładowywałeś konto? Proszę Cię...
Nie chce obalać tego co piszesz bo wg mnie masz troche racji. Ale pomyśl kogo ma ścigać operator? Ciebie? czy powiedzmy jakiegoś "Mietka" którego wskażesz jako użytkowanika owej karty SIM? A Mietek sie może wszystkiego wyprzeć i powiedzieć np. że nawet Cię nie zna. jest jeszcze kwestia czy jak oddawałeś karte SIM wiedziałeś w jakim celu będzie użyta. Jeśli nie to także zostałeś oszukany i jesteś poszkodowany że tak to ujmę z 2 stron, osoby której dałeś karte i opertora który może nie do końca szłusznie od Ciebie domaga się rekompensaty.
Ostatnio zmieniony 10 lis 2009, 23:09 przez kuwejt, łącznie zmieniany 1 raz.

 #369119  autor: donadam
 10 lis 2009, 23:06
osachorzow pisze:Ty abonent, dostałeś kartę SIM i ta karta 'nabroiła'. Jeśli nie dokonano cesji umowy/zmiany użytkownika i karta nie została skradziona/zagubiona (o czym zgodnie z umową musisz powiadomić operatora) to zgodnie z prawem Ty odpowiadasz za to co przy użyciu tej karty dzieje.
Jaki przepis prawa o tym mówi, rozumiem, że Tobie się tak wydaje, ze tak jest, więc opierasz się stwierdzeniem "zgodnie z prawem".

Zgodnie z umową nie muszę o niczym powiadamiać operatora, bo karty nie zgubiłem, a tylko w takim przypadku należy to zrobić.
Dałem kartę koledze (regulamin nie zabrania mi tego zrobić).
Teraz operator przyczepił się do złamania punktu, który mówi, że osoba, która podpisała umowę i kierowała ruch do sieci.... sęk w tym, że to nie jest prawda. Nie kierowałem tego ruchu do sieci... Gdzie jest napisane, że osoba, która podpisała umowę odpowiada za wszystko, co działo się z kartą, weźcie pod uwagę, to, że nie byłem świadomy tego, że dzieje się coś złego. Proszę nie mówić, że jest to oczywiste, bo w polskim prawie nic nie jest oczywiste. Jeśli jest gdzieś w jakichś aktach prawnych napisane to, o co pytam, to proszę podajcie w jakich.

 #369121  autor: osachorzow
 10 lis 2009, 23:10
donadam, nie mam już do Ciebie siły... zastanów się jeszcze nad tym: jeśli dasz koledze zadzwonić/wysłać smsa do ukochanej to potem odmawiasz zapłaty operatorowi za tą czynność, bo nie Ty dzwoniłeś/wysłałeś smsa?

 #369122  autor: st.konsultant
 10 lis 2009, 23:14
donadam pisze:
osachorzow pisze:Ty abonent, dostałeś kartę SIM i ta karta 'nabroiła'. Jeśli nie dokonano cesji umowy/zmiany użytkownika i karta nie została skradziona/zagubiona (o czym zgodnie z umową musisz powiadomić operatora) to zgodnie z prawem Ty odpowiadasz za to co przy użyciu tej karty dzieje.
Jaki przepis prawa o tym mówi, rozumiem, że Tobie się tak wydaje, ze tak jest, więc opierasz się stwierdzeniem "zgodnie z prawem".

Zgodnie z umową nie muszę o niczym powiadamiać operatora, bo karty nie zgubiłem, a tylko w takim przypadku należy to zrobić.
Dałem kartę koledze (regulamin nie zabrania mi tego zrobić).
Teraz operator przyczepił się do złamania punktu, który mówi, że osoba, która podpisała umowę i kierowała ruch do sieci.... sęk w tym, że to nie jest prawda. Nie kierowałem tego ruchu do sieci... Gdzie jest napisane, że osoba, która podpisała umowę odpowiada za wszystko, co działo się z kartą, weźcie pod uwagę, to, że nie byłem świadomy tego, że dzieje się coś złego. Proszę nie mówić, że jest to oczywiste, bo w polskim prawie nic nie jest oczywiste. Jeśli jest gdzieś w jakichś aktach prawnych napisane to, o co pytam, to proszę podajcie w jakich.

RŚUT


http://www.era.pl/repositories/era_pl_r ... _uslug.pdf


Obowiązki Abonenta

&14

 #369123  autor: donadam
 10 lis 2009, 23:17
st.konsultant pisze:Czyli co, jak mam telefon na abonament, przekaże komuś kartę i ten ktoś wydzwoni mi gigantyczny rachunek to rozumiem, że nie muszę płacić bo przecież to nie ja dzwoniłem? I to ma być argument dla operatora? Przykład troszkę odbiegający od tematu, ale chyba analogiczny...
Ale mając abonament jestem świadomy tego, że można "wydzwonić" dużą kwotę, w przypadku mixa, maksymalnie można wyzerować konto, korzystając z karty w normalny sposób, tego byłem świadomy.

Ale odpowiadając już zupełnie na Twoje pytanie. To jest inna sytuacja. Regulamin mówi, że opłata za połączenia wykonane i odebrane (w roamingu) ponosi Abonent, czyli osoba, która podpisała umowę (nie ma tu znaczenia kto wykonywał połączenia).

Jeżeli chodzi o złamanie regulaminu - Abonent (czyli osoba, która podpisała umowę), który kieruje ruch telekomunikacyjny....

Jestem Abonentem, ale nie tym, który kieruje ruch telekomunikacyjny....

[ Dodano: 2009-11-10, 23:21 ]
osachorzow pisze:donadam, nie mam już do Ciebie siły... zastanów się jeszcze nad tym: jeśli dasz koledze zadzwonić/wysłać smsa do ukochanej to potem odmawiasz zapłaty operatorowi za tą czynność, bo nie Ty dzwoniłeś/wysłałeś smsa?
wszyscy podajecie ten sam przykład, odpowiedziałem już powyżej.
To jest inna sytuacja i jest zupełnie różna od mojej.


Chodzi mi tylko o interpretację przepisów. Chcę wiedzieć jak wy rozumiecie je (istniejące przepisy), a nie chcę wiedzieć jak powinno to wyglądać waszym zdaniem.
Ostatnio zmieniony 10 lis 2009, 23:24 przez donadam, łącznie zmieniany 1 raz.

 #369124  autor: osachorzow
 10 lis 2009, 23:23
donadam pisze:Jestem Abonentem, ale nie tym, który kieruje ruch telekomunikacyjny....
Jest tylko jeden abonent, w zasadzie użytkownik (bo to mix) - czyli ten, który podpisał umowę i dostał kartę SIM, która w tym przypadku została użyta do kierowanie ruchu. Nie ma czegoś takiego jak abonent, który podpisał umowę i abonent który korzysta z karty.
donadam pisze:
osachorzow pisze:
donadam, nie mam już do Ciebie siły... zastanów się jeszcze nad tym: jeśli dasz koledze zadzwonić/wysłać smsa do ukochanej to potem odmawiasz zapłaty operatorowi za tą czynność, bo nie Ty dzwoniłeś/wysłałeś smsa?
wszyscy podajecie ten sam przykład, odpowiedziałem już powyżej.
To jest inna sytuacja i jest zupełnie różna od mojej.
Nie, to jest ta sama sytuacja im szybciej to zrozumiesz tym lepiej dla Ciebie ;)

Z mojej strony koniec udzielania się w temacie bo to nie ma sensu... ale oczywiście będę śledził wątek bo całkiem zabawnie się robi...
Ostatnio zmieniony 10 lis 2009, 23:31 przez osachorzow, łącznie zmieniany 5 razy.

 #369125  autor: shakatack
 10 lis 2009, 23:24
donadan też uważam, że wcale nie kierowałeś ruchu z innych sieci i nie jest tak całkiem oczywiste, że wiedziałeś co się z kartą dzieje. Operator oraz wszystkie służby idą na łatwiznę, wolą ścigać zwykłego Kowalskiego co się nie obroni niż walczyć z procederem wykorzystywania kart do bramek przez niektóre firmy. Powinno się to prawnie unormować a nie pozostawiać furtki dla takich przedsięwzięć by firmy nabijały sobie kasę na oferowaniu rozmów przez bramki a nieświadomi właściciele kart (klienci) stawali się bankrutami. Podobno operatorzy komórkowi sami oferują te bramki dla firm aby potem się czepiać. Jak to jest nielegalne to zabronić a jak legalne to określić jasne zasady i kontrolować, czy są przestrzegane.

Shak

 #369127  autor: yagi
 10 lis 2009, 23:28
shakatack, ja radze, zebys przypomnial sobie w jaki sposob korzystales z telefonu. To wg mnie bedzie jedyny sposob obrony, ze Polkomtel sie myli i bedziesz musial to udowodnic...

donadam, to co tutaj zostalo powiedziane to prawda i Ty widniejesz w rejestrach jako wlasciciel numeru - co za tym idzie tylko Ciebie beda scigac...
shakatack pisze:Podobno operatorzy komórkowi sami oferują te bramki dla firm aby potem się czepiać.
Nawet jesli to pobieraja za to stosowna oplate. Kwestia dotyczy robienia tego bez wiedzy operatora.

Obrazek

:!: Yagi's Para Para Dekkai Mara Mix (14.09.2010)

 #369128  autor: shakatack
 10 lis 2009, 23:36
yagi a nie czasem operator musi udowodnić, że złamałem warunki umowy?
Swoją drogą, czy prowadzenie rozmowy z abonentem innej sieci nie powoduje kierowania ruchu z innej sieci? Przecież to jest normalnie w cenniku.
Ja nie jestem w stanie przypomnieć sobie gdzie dzwoniłem 2 lata temu, mam obecnie 2 numery w abonamencie i 3 numery na kartę. Mam ważniejsze sprawy niż pamiętanie bilingów.

[ Dodano: 2009-11-10, 23:40 ]
Sorry, czy umowa zobowiązuje mnie do pamiętania rozmów? Nikt dotąd nie odpowiedział, jak operator udowodni, że karta była używana do kierowania ruchu z innych sieci. Czy wystarczy że się domyśla bo było dużo rozmów, ile to jest dużo, jest jakiś przepis, że 100 dziennie można a 120 to już przestępstwo?

Shak

 #369129  autor: donadam
 10 lis 2009, 23:42
st.konsultant pisze:RŚUT


http://www.era.pl/reposit...zenia_uslug.pdf


Obowiązki Abonenta
&14

punkt, który podałeś:
Za skutki wynikajàce z używania przez osoby trzecie zagubionej lub skradzionej
Karty SIM wyłącznà odpowiedzialność ponosi Abonent, chyba ze skutki te powstaly
po powiadomieniu Operatora o fakcie zagubienia lub kradzieży Karty SIM w sposób
wskazany w ust. 1.


Karta nie została skradziona ani zgubiona... dałem ją koledze, więc punkt ten nie ma zastosowania

 #369130  autor: shakatack
 10 lis 2009, 23:44
Jak to właściwie jest w naszym prawie, trzeba udowodnić komuś winę, czy skazać go ponieważ nie potrafi udowodnić, że jest niewinny?

[ Dodano: 2009-11-10, 23:48 ]
Inaczej, jak pożyczę komuś samochód a ten spowoduje wypadek to kto będzie winny, ja jako właściciel auta, czy sprawca?
Jeśli ktoś wykorzystuje karty niezgodnie z prawem to niech go ścigają.

Shak

 #369131  autor: st.konsultant
 10 lis 2009, 23:49
donadam pisze:
st.konsultant pisze:RŚUT


http://www.era.pl/reposit...zenia_uslug.pdf


Obowiązki Abonenta
&14

punkt, który podałeś:
Za skutki wynikajàce z używania przez osoby trzecie zagubionej lub skradzionej
Karty SIM wyłącznà odpowiedzialność ponosi Abonent, chyba ze skutki te powstaly
po powiadomieniu Operatora o fakcie zagubienia lub kradzieży Karty SIM w sposób
wskazany w ust. 1.


Karta nie została skradziona ani zgubiona... dałem ją koledze, więc punkt ten nie ma zastosowania

Czyli jak się odda koledze kartę to on może zrobić z nią wszystko, i wtedy nie ma winnego :roll: Nie ma sensu więcej już pisać....powodzenia z takim tłumaczeniem

 #369132  autor: kuwejt
 10 lis 2009, 23:56
shakatack pisze:yagi a nie czasem operator musi udowodnić, że złamałem warunki umowy?
Operator (w jego opinii) ma na to dowody dlatego obarczył Cie karą i teraz jak sprawa by poszła do sądu to Ty musisz udowodnić że nie ma racji
shakatack pisze: Nikt dotąd nie odpowiedział, jak operator udowodni, że karta była używana do kierowania ruchu z innych sieci.
A co ja opisałem we wczesniejszym swoim poście...? :roll: W skrócie jeszcze raz: wystarczy że karta SIM podczas rejestracji do sieci przesłała loga z sumą kontrolną pasującą do FCT
Ostatnio zmieniony 11 lis 2009, 00:04 przez kuwejt, łącznie zmieniany 5 razy.

 #369133  autor: Sirmark
 10 lis 2009, 23:58
pare postow polecialo do kosza, za smiecenie lub malo przyjemne teksty.

Tak po przeczytaniu calego watku shakatack, chcialbym proscic, abys powstrzymal swoje emocje, bo dostales sensowne odpowiedzi napytanie. A to ze tobie wydaja sie moze dziwne, nie oznacza, ze nie sa sensowne. A juz doszukiwanie sie wszedzie przedstawicieli Polkomtela jest conajmniej smieszne.
shakatack pisze:yagi a nie czasem operator musi udowodnić, że złamałem warunki umowy?
jest podpisana umowa, sa billingi i jest fakt zerwania umowy przez operatora ze wskazaniem winy na uzytkownika.

Fakt, ze dostales pismo, oznacza ze sprawa nie jest zamknieta i moze sie troche ciagnac
(przedawnienienie jest chyba 5 lat, ale biegnacy czas przerywa wyslanie pisma poleconego). Jak juz ci powiedziano otrzymanie pisma listem zwyklym nic nie oznacza i mozesz je zignorowac. I czekac az przyjdzie listem poleconym.

Sadze, ze jesli sprawa jest ruszona to bedza wezwania do zaplaty, potencjalne dlugi moga byc tez sprzedane firmie windykacyjnej.Moze teraz trafic do sadu.
Tak czy inaczej trzeba bedzie sprawe wyjasnic.
Albo od razu zapytasz w odpowiedzi operatora o co mu chodzi , albo poczekasz na pismo przyslanym poleconym.
Nie ma tu co odwlekac, bo wpisza cie na liste dluznikow w najmniej spodziewanym momencie i bedzie tylko klopot.
Nawet jak masz racje to startujesz z pozycji slabszego..

shakatack pisze:Swoją drogą, czy prowadzenie rozmowy z abonentem innej sieci nie powoduje kierowania ruchu z innej sieci? Przecież to jest normalnie w cenniku.
tu nie o to chodzi. Pod pojeciem kierowania ruchem rozumiane jest przekazywanie polaczen miedzy punktem A a punktem C, poprzez punkt B ktorym jest akurat okreslona karta SIM. I podpisujac umowe na te karte SIM zgadzales sie na okreslone warunki.
shakatack pisze:Ja nie jestem w stanie przypomnieć sobie gdzie dzwoniłem 2 lata temu, mam obecnie 2 numery w abonamencie i 3 numery na kartę. Mam ważniejsze sprawy niż pamiętanie bilingów.
jesli operator bedzie cos ci zarzucal mozesz prosic o przedstawienie stosownych billingow. Nie bedziesz musial sobie nic przypominac.

--
Masz juz 18 lat? Oddaj Krew

 #369134  autor: st.konsultant
 10 lis 2009, 23:58
shakatack pisze:Jak to właściwie jest w naszym prawie, trzeba udowodnić komuś winę, czy skazać go ponieważ nie potrafi udowodnić, że jest niewinny?

[ Dodano: 2009-11-10, 23:48 ]
Inaczej, jak pożyczę komuś samochód a ten spowoduje wypadek to kto będzie winny, ja jako właściciel auta, czy sprawca?
Jeśli ktoś wykorzystuje karty niezgodnie z prawem to niech go ścigają.

Kiepski przykład z autem.
Jeżeli pożyczyć komuś samochód, ten ktoś przekroczy prędkość, złapie go fotoradar(zdjęcie będzie powiedzmy średnio wyraźne) to mandat zapłaci właściciel auta.

Kończę, bo po pierwsze robi się nie na temat a po drugie nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać na siłę .

 #369135  autor: shakatack
 11 lis 2009, 00:03
Może niektórzy na tym forum są oderwani od życia i nie wiedzą, że niektórzy ludzie łapią się różnych okazji aby dorobić parę groszy bo brakuje na czynsz albo inne opłaty.
Jest rzeczą normalną, że często ktoś przedłużając umowę abonamentową bierze w sieci nowy telefon aby zaraz go sprzedać i podreperować tymi pieniędzmi swój nędzny budżet domowy. Czy jest to zabronione?
Podobnie, jak sądzę dzieje się w przypadku tych mixów. Jakiś znajomy proponuje mu czysty interes, człowiek bierze mixa z telefonem, kartę bierze kolega bo zapewnia, że to całkiem pewne i legalne a abonent sprzedaje telefon, płaci zaległy czynsz czy kupuje leki jak np. jest schorowanym emerytem. I w ten sposób staje się nasz abonent przestępcą, dowalą mu jeszcze 5 koła kary jak głupi a użytkownik karty z bramką ma luz i kręci lody.
I to jest zdaniem wielu wielkie OK, tak, szanowni koledzy?
No chyba, że telefon był tak drogi, że starczyło na niezłą brykę to już się abonent faktycznie mógł dorobić na krzywdzie biednego operatora.
Kto uważa, że to jest w porządku?
Teraz mi przyszło do głowy, że przecież nie tylko operatorom sieci komórkowych zależy na rozbiciu tego tematu, ale przecież równie mocno tym co kręcą biznes na bramkach.

Shak

 #369137  autor: st.konsultant
 11 lis 2009, 00:07
shakatack pisze: Teraz mi przyszło do głowy, że przecież nie tylko operatorom sieci komórkowych zależy na rozbiciu tego tematu, ale przecież równie mocno tym co kręcą biznes na bramkach.


:shock: :lol:

Dobranoc

 #369138  autor: kuwejt
 11 lis 2009, 00:09
W takim wypadku powinno się mieć pretensje do kolegi (wątpliwego) który okazał sie oszustem, przestawić mu rachunek i niech płaci cwaniak, a nie do operatora o to, że dochodzi swego

 #369139  autor: osachorzow
 11 lis 2009, 00:11
Robi się coraz weselej więc jednak jeszcze napiszę (ku niezadowoleniu dwóch użytkownikó) ;)
shakatack pisze:Może niektórzy na tym forum są oderwani od życia i nie wiedzą, że niektórzy ludzie łapią się różnych okazji aby dorobić parę groszy bo brakuje na czynsz albo inne opłaty.
Jest rzeczą normalną, że często ktoś przedłużając umowę abonamentową bierze w sieci nowy telefon aby zaraz go sprzedać i podreperować tymi pieniędzmi swój nędzny budżet domowy. Czy jest to zabronione?
Sprzedaż aparatu telefonicznego to nie problem. Problem jest gdy karta SIM wędruje w niepewne ręce. Aparat to nie karata SIM - mam wrażenie że nie chcesz tego zrozumieć. Sprzedaż czegokolwiek (karty SIM w szczególności o ile dopuszcza to umowa) dla bezpieczeństwa stron powinna nastąpić w formie pisemnej - wtedy całego problemu 'karty którą dałem koledze i jest buuu' by nie było.
shakatack pisze:Teraz mi przyszło do głowy, że przecież nie tylko operatorom sieci komórkowych zależy na rozbiciu tego tematu, ale przecież równie mocno tym co kręcą biznes na bramkach.
Lekko licząc to czwarte zdanie dowodzące istnienia ogólnoświatowego spisku, a kolega widzę wyznawca spiskowej teorii dziejów ;)
st.konsultant pisze:Kończę, bo po pierwsze robi się nie na temat a po drugie nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać na siłę .
kolejny użytkownik wymiękł ;) ciekawe ilu jeszcze polegnie... aż w temacie zostanie tylko dwóch użytkowników... którzy to zostaną zgadnijcie sami ;)
Ostatnio zmieniony 11 lis 2009, 00:13 przez osachorzow, łącznie zmieniany 1 raz.

 #369140  autor: shakatack
 11 lis 2009, 00:11
Mam sygnały, że dyskusja jest bardzo ciekawa, więc dlaczego się usuwa lub cenzuruje wypowiedzi? Nikt przecież nie wyraża się w brzydkich słowach, każdy broni swojego punktu widzenia i próbuje przekonać innych. W czym problem? To jest wolne forum, czy też wplątane w jakieś układy?

Shak