nie mogłem się powstrzymać, odpowiem Ci bardzo szczegółowo na Twoje argumenty:
twoje argumenty są trochę naciągane
ad1. Obniżenie cen słuchawek lub dodanie pakietów minut uważasz za rewolucje ? No cóż nie skomentuje ale to raczej tylko PROMOCJA.
ad2. Odnośnie taryf typu non-stop to oferta do grupy osób którzy będą mogli ją wykorztywać a nie zastępuje podstawowej oferty plusa. Tymczasem ty chcesz ją uszcześliwać na siłę wszystkich?
Dlaczego naciągane? Bardzo realistyczne. Wiesz, powinieneś wiedzieć że aby była rewolucja najpierw musi być promocja, prawdaż? A pomyśl gdyby np. Era zrobiła iż obniżamy abonamenty we wszystkich komfortach o 50% na rok czasu i dodatkowo minuty i wszelkie usługi limitowane są mnożone x2. Do tego jakaś obniżka cen telefonu i już. Nie ma rewolucji? Oczywiście że jest. Napewno przynajmniej jest to duży, pozytywny krok naprzód. Albo gdyby Era wprowadziłą całkowicie darmowe rozmowy w sieci i na stacjonarne. To już w ogóle byłby "NoKaut". Ale symulować można tak na wiele postaci. Darmowe rozmowy, darmowe SMS-y...ludzieby to kupili. Niektóre firmy też.
Wiadomo, każda promocja jest skierowana do jakiejś grupy odbiorców ale jeśli ta grupa jest jak najszersza to chyba lepiej, czyż nie? A wtedy jak i sprzedaż się zwiększa...pozatym oferta powinna być uniwersalna, a co za tym idzie właśnie powinna poprzez różne indywidualne modyfikacje umieć zaspokoić gusta każego klienta

no ale pewnie z tym się pewnie też nie zgodzisz...
Co do wyższości oferty biznesowej era nad plusem widać że myślisz o firmkach a nie przedsiębiorstwach. OK, tam faktycznie te usługi są super i w ogóle dobra słuchawka jest mocnym argumentem na który ktoś się rzuci i przyjmie ofertę jak leci.
Ale już średnie firmy a nie firemki chcą prostych i super tanich taryf + VPN a plus daje 50 gr netto w taryfach od 20-30 zł które są typowe w firmach po 30+ aktywacji. Era nie ma tam nic do zaproponowania. Zrozum że żadna normalna firma nie chce usług typu dzwoń tylko rano za darmo bo oni dzwonią non-stop. Oni prowadzą DG i nie będą ustalać planu dnia pod taryfy Gadżety typu manager sieci są fajne w firmie 5 osobowej a nie zakładzie pracy oni zamiast tego dostają VPN i wszyscy gadają 2000 minut miesięcznie kiedy chcą a nie kiedy mogą.
Co do 'groszowej' różnicy - gdybyś miał płacić po 20-40 tysięcy rachunku to 12% niższa cena oznacza 3-4 tysiące taniej. Przy taryfach typu 20-30 zł różnica taryf dochodzi do 30%. Za to możesz sobie kupować comiesiąc dowolne słuchawki z kosmosu.
Ja myślę o każdym kliencie biznesowym. Zarówno o tym SOHO jak i SME jak i o dużych przedsiębiorstwach. W końcu klient biznesowy to szerokie pojęcie. Dlatego oferta operatorów dla firm powinnabyć zróżnicowana poprzez szereg usług i możliwości dodanych. Znowu tutaj wykazujesz się nieznajomością usług dla biznesu sieci Era

Powinieneś wiedzieć że skoro reprezentujesz Plusa co oferuje konkurencja. Ale ja pozwolę sobie przytoczyć Ci co oferuje dla większych firm. Otóż w Erze jest dostępna taka usługa "Darmowa Sieć Firmowa". Wtedy cała firma rozmowia za darmo w obrębie konta. I nie ma tutaj limitu 2000 minut jak w Plusie - jest ZA DARMO. Ponadto jest jeszcze drugi odpowiednich usługi "sieć firmowa" o nazwie "tania sieć firmowa" gdzie minuta za połączenie w ramach firmy kosztuje 0,24gr netto. A więc jest lepiej bo mamy rozróżnienie. Jeśli ktoś ma dużą firmę to wybierze "Darmową sieć firmową" a jeśli małą, niewykonującą tyle połączeń wewnątrz to "tanią sieć firmową". Po drugie w Erze także są pakiety kwotowe a nie pakiety minut jak mówisz

Są to taryfy "EraPartnerBiznes" gdzie dostępny jest pakiet kwotowy do wykorzystania na uslugi głosowe, sms'y, mms'y, transmisję danych a także roaming. W dodatku jest coś czego nie ma w Plusie - wszelkie usługi DODANE (np. pakiety GPRS, Blueconnect w telefonie (odpowiednik iPlus'a w Plusie) czy EraNet (poczta elektroniczna - odpowiednik PlusNet w Plusie) są odliczane z abonamentu. A w Plusie są naliczanie dodatnio, poza abonament. Tutaj też jest duża oszczędność. Plus nie daje czegoś takiego. Oczywiście dodatkowym atutem są "rozmowy poranne" o której już pisałem. W sumie jest to bonus - ale chyba lepiej jest mieć coś za darmo w danych godzinach niż płacić, prawda?

Oczywiście stawka w taryfach biznesowych Ery również jest płaska - tak samo jak w Plusie - nie ma rozróżnienia na okres czasowy. Jakby tego było mało, jeśli masz firmę i jeśli na każdą aktywacją Twoje średnie ARPU (rachunek) przekracza 300zł. i staż jest pow. 25 miesięcy to kwalifikujesz się do programu EraPremiaGold. A co za tym idzie Era wymienia Ci w zaakwalifikowanych aktywacjach co 12 miesięcy. W Plusie to jest? No niestety nie ma - jaka szkoda. Jako kolejny argument powiem Ci że kiedyś przez przypadek widziałem taryfy skierowane dla klientów biznesowych Ery posiadających pow. 50 aktywacji - koszt minuty w owych taryfach wynosił. 59gr. brutto - a więc taniej jak w Plusie. Oczywiście były różne progi kwotowe abonamentu, bodajrze od 25zł. do 350zl. jak dobrze pamiętam. Warto jeszcze wspomnieć o usłudze "Obszar firmowy" gdzie z obszaru indywidualnie definiowanego przez klienta (np. terytorium firmy, lub najbliższy obszar działania firmy...kilka km.) można telefonować na numery stacjonarne już od 12gr. netto za minutę. W Plusie też coś takiego niestety nie ma...
Następnie...mówisz że MenagerSieciFirmowej to fajne "gadzety" opłacalne w firmie do 5 aktywacji. Już po Twoim sposobie wypowiedzi widzę że w życiu nie wiedziałeś tego narzędzia i nawet nie masz pojęcia do czego służy. Otóż MSF jest to indywidualny internetowy opiekun konta klienta biznesowego (w Plusie też tego nie ma). Wymienię tylko jego nieliczne możliwości:
- aktywacja/zmiana sieci firmowej klienta
- aktywacja/zmiana linii firmowej
- aktywacja karty SIM w ramach linii firmowej
- aktywacja/zmiana linii osobistej
- aktywacja/zmiana numeru partnerskiego
- aktywacja/zmiana sieci partnerskiej
- aktywacja/zmiana połączeń prywatnych
- zmiana profilu sieci firmowej
- zmiana numerów skróconych firmy
- aktywacja karty SIM w obszarze firmowym
Oczywiście wchodzi to w zarządzanie numerami na koncie, całym kontem jak i kontaktem z COKB Ery. Zajmuje się tym wszystkim zwykle osoba odpowiedzialna za telekomunikację lub łączność w danej firmie. Jej są też powierzone odpowiednie hasła i loginy do aplikacji.
Ponadto jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności jest że w Plusie nie ma Działu Obsługi Klienta Biznesowego dla każdego klienta biznesowego. Czyżby jakieś faworyzowanie tych tylko pow. 5 aktywacji? I mówię tutaj o COKB pod nr 8585...do którego aby się dostać to nie wystarczy być klientem biznesowym tylko jeszcze trzeba być zapisanym poprzez jakiegoś opiekuna z gruby G300 (teraz już właściwie G500 nawet...). Bardzo nie ładnie ze strony Plusa.
Jeszcze ciekawym argumentem jest to iż Plus jakoś nie daje nic klientom biznesowym za darmo. A Era, dla tych którzy wybierają najwyższe taryfy daje liczne bonusy. Naprzykład, wybierają taryfę EraPakietBiznesPrestige (abonament 390zł. netto) zyskujemy za darmo:
- wybrany kraj (usługa międzynarodowa)
- rozmowy poranne
- darmową sieć firmową/tanią sięc firmową (zależnie od wariantu aktywacji)
- usługa "Tanie połączenia do sieci Era i stacjonarne)
- wybrane tanie połączenia z 3-ma nr sieci Era i stacjonarne
- złoty numer
- usługa EraTandem (2 aktywacje na jeden numer - Plus tego nie ma)
- pakiet "BluConnect w telefonie" (100MB)
- poczta elektroniczna EraNet
- wymiana telefonu co 12 miesięcy (najważniejsze!)
...i to wszystko ZA DARMO. Fakt to tylko funkcjonalność jednej taryfy, najwyższej. Ale w Plusie jest coś za darmo? Jakoś niesłyszałem. Za głupi złoty numer nawet trzeba płacić 305zł niezależnie od abonamentu. A moim zdaniem to miło że Era myśli o takich klientach - wymagających.
Ostatni argument eastycznośc taryfy jest argumentem po prostu dziwnym w Erze mamy prehistoryczne pakiety minut. W plusie są pakiety kwotowe. Póki co tylko w plusie pakiet kwotowy w pełni wykorzystywany na wszystkie rodzaje usług jak połączenia, smsy, mmsy, smspremium (nie ma tego w erze ani orange) czy przede wszystkim roaming który w erze dalej jest rozliczany osobno bóg raczej wiedzieć dlaczego - tzn wiadomo dlaczego -> bo tkwią w przeklętnym kole pakietów minut które za cholere nie da się przeliczać na roaming.
to już w ogóle bajki napisałeś

radzę zapoznać się na bierząco z taryfami Ery...powtarzam jeszcze raz że taryfy biznesowe Ery są to pakiety kwotowe do wykorzystania na wszystkie uslugi, łącznie z roamingiem (który nie jest rozliczany osobno w taryfach EraPartnerBiznes) posiadające poza taryfami plusa funkcjonalność odliczania od pakietu kwotowego wszelkich usług dodanych dla danej SIM -na czym zyskujemy kolejne oszczędności.
Tak wiec jak zwykle punkt widzenia zależy od punktu siedzienia - a przy taryfach biznesowych musisz mierzyć inną miarą bo może się okazać że twój profil nie jest profilem typowego właściciela firmy.
Inną tzn. jaką wg. Ciebie? Ja patrzę odpowiednią. Dlaczego? A dlatego że patrzę przez profil typowej firmy która dużo rozmawia bez względu na porę dnia - non stop właśnie. Przecież wiadomo że klient biznesowy to raczej nie pisze setek SMSów tylko dla Niego najważniejsza jest stawka za połączenia i VPN. Po drugie, nie oszukujmy się że każda firma, operator dba o swoich klientów biznesowych jakoś tam...jeden gorzej, jeden lepiej. Nawet znam osobę która pracuje w firmie która ma ponad 100 aktywacji na firmę. Zgadnij w jakiej sieci...w Plusie? Niestety nie. W Orange. Napewno znasz taryfy Orange dla biznesu (na co liczę

i wiesz jakie są - fakt, są kijowe i jedne z najgorszych na rynku. Ale oni nie narzekają. Mają indywidualnie skomponowaną ofertą gdzie za minutę połączenia płacą 43gr. netto, VPN mają liczony w groszach

i co Ty na to?

...i nigdzie pewnie im nie będzie lepiej. Plus mają jakieś tam jeszcze inne benefity, chyba 15% rabatu od abonamentów itp. itd. z tego co wiem. Moim zdaniem oferta pierwsza klasa...
btw: polkomtel ma najmniej klientów a ma najwyższy zysk. Jak myślisz czy uzyskuje je na obsłudze klientów indywidualnych czy biznesowych?
A wiesz kto ma najwyższy wskaźnik CHURN? (wskaźnik odpływu klientów jakby co)

...niestety ma Plus. I nie będę pisał dlaczego. Może Ty mi właśnie powiesz jako ich pracownik? Ponadto nie ma co się dziwić skoro Plus to państwowa firma i wszystkie państwowe przedsiębiorstwa mają w Niej telefony. Łącznie z wszystkimi największymi bankami w Polsce, firmami państwowymi, rządowymi i tam gdzie akcjonariat ma skarb państwa itp.

nawet nazwami mógłbym sypnąć ale tego nie zrobię bo jest ochrona danych osobowych
Problem polega na tym że ja nie mówie o rabatach ale o standardowej ofercie Biznes Klasa. A 30 aktywacji to naprawdę nie jest klient kluczowy. No chyba ze każdy na max taryfie
Co do wyższości plusa to bym nie przesadzał - jak zauważyłem w małych firmach Era ma ofertą fajnę. Ludzie lubią gadżety typu telefon jakieś tam bezpłatne rozmowy w pełni księżyca albo w parzyste godziny itd i na tym się skupiają. Natomiast przy większych firmach różnica w cenie taryfy powoduje że te pierdoły nie mają znaczenia.
to twierdzisz że rabaty są standardową ofertą BiznesKlasy? A jakieś konkretnie argumenty, dowody? Bo aż dziwne że w cenniku BiznesKlasy nie mogę nic na ten temat znaleźć

Apropo, znam osobę która zna klienta który ma 32 aktywację w Plusie i podpisał indywidualną umowę o współpracy

co Ty na to? Jak się chce to się wszystko można...nawet być klientem kluczowym z 30-to paroma aktywkami...
Podkreślam jeszcze raz - rozmowy w parzyste godziny były kiedyś (i to w taryfie dla klientów indywidualnych). Teraz taryfy biznesowe Ery nie rozróżniają dnia ani godziny przeprowadzenia rozmowy...
Liczę na Twoją odpowiedź. Bo jak narazie to mnie nie przekonałeś. Choć przyznaję, marketingowy język masz opanowany (jednak ja wolę konstruktywne argumenty) - ale jak narazie ja bym Ciebie a raczej Twoich słów nie kupił
