• Wszystko, co dotyczy telekomunikacji, a nie mieści się w innych działach tej sekcji.
Wszystko, co dotyczy telekomunikacji, a nie mieści się w innych działach tej sekcji.
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
 #95152  autor: Irek
 14 sie 2006, 20:21
Każdy klient pragnie być obsłużony w fachowy i odpowiedni sposób. Do napisania tego tekstu skłonił mnie fakt miłej niespodzianki z jaką spotkałem się gdy szukałem dla siebie telefonu. Po dłuższym namyśle stwierdziłem, że zakupię Nokię 6810 w sieci mPunkt. Skłoniły mnie do tego opinie, które wcześniej usłyszałem na naszym forum.
Zacznijmy od początku. Pewnego dnia postanowiłem zajrzeć na stronę www.mpunk.pl. Okazało się, że ww. telefon jest jeszcze dostępny w promocji. Postanowiłem upewnić się czy jest dostępny w Poznaniu. Znalazłem na stronie www trzy adresy e-mail sklepów owej sieci dostępnych w moim mieście i do każdego z nich wysłałem maila z zapytaniem czy posiadają jeszcze wskazany model telefonu na stanie. Ogarnęło mnie wielkie zdziwienie kiedy w ciągu piętnastu minut dostałem odpowiedzi ze wszystkich jednostek. Los mi sprzyjał jeszcze w jednym salonie telefon był dostępny. Obsługa pozostałych dwóch odpisała, że niestety nie posiadają już go na stanie.
Moim szczęsliwym mPunktem okazał się ten mieszczący się w przy Tesco na Piątkowie. Ku mojemu zdziwieniu gdy dojechałem na miejsce zostałem fachowo obsłużony. Od momentu mojego wejścia do sklepu do zadania mi pytanie: „W czym mogę pomóc?” (przez miłą Panią konsultantkę) nie minęła minuta. Zapytałem czy dostanę jeszcze w promocji Nokie 6810? Po czy druga z Pań odpowiedziała, że jest już ostatnia. Po chwili zapytała czy to ja dzwoniłem do nich i chciałem kupić dwie sztuki tego modelu. Ja odpowiedziałem, że niestety nie, ale rano wysyłałem maila. Po czym uzyskałem odpowiedź, że to w sumie nie jest ważne. Następnie podeszła po telefon, zapytała czy płacę gotówką, wyjaśniła mi wszystko co mówi się o taki telefonie laikowi. Ja podziękowałem i jako zadowolony klient pojechałem do domu.
Morał z tego taki, że jeżeli wszyscy mieli by takie podejście jak w tej firmi to obsługa klienta w różnych instytucjach, salonach, urzędach, infoliniach itp. związanych z telekomunikacją była by na wysokim poziomie. Więcej takich osób wyznających zasadę: „Klient nasz Pan”. Pozdrowienia dla miłych Pań ;)
Ostatnio zmieniony 24 sie 2006, 01:32 przez Irek, łącznie zmieniany 1 raz.

"And one more thing..."

 #95172  autor: D@rio
 14 sie 2006, 21:05
to ja Ci kurcze gratuluję bo Sklep Firmowy Plus GSM w Lublinie też obsługuje Mpunkt i jak wysłalem do Nich e-mail'a z zapytaniem czy mają na stanie karty o danym numerze HLR (bo chciałem zrobić wymianę z PlusMega2 na PlusMega3) to mi nie odpowiedzieli :?

Obrazek

 #95187  autor: Irek
 14 sie 2006, 21:27
To znaczy, że nie dostałeś żadnej odpowiedzi? Hm... w tych czasach to chyba wiadomo, że e-mail to jest jedna z podstawowych form komunikacji, ale nie martw się ostatnio szwagier szukał dostępu do internetu na swoim osiedlu i wysyłał po firmach maile z zapytaniem czy zakładają w danej okolicy i za ile. Powiem tak połowa nie odpowiedziała. Dla mnie pracownik takiej firmy jest mało kompetentny. Co wcale nie oznacza, że cała firma taka jest. Zapewne wybrałeś się do nich pieszo i zapytałeś!

"And one more thing..."

 #95188  autor: kosaz
 14 sie 2006, 21:27
ja kiedys jjak podpisywalem 1 raz umowe to wlasnie w m-pnkcie
i zadnych zlych opcji nie mialem - potem jeszcze wymienialem u nich tel bo sie soft skopal to bez ptroblemu dostalem nowa n 3310 nowa bo miala wygadane tylko 4 godziny wiec spoko ale po 2 tyg dostalem swego.

 #95200  autor: D@rio
 14 sie 2006, 21:51
IreQ pisze:To znaczy, że nie dostałeś żadnej odpowiedzi? Hm... w tych czasach to chyba wiadomo, że e-mail to jest jedna z podstawowych form komunikacji, ale nie martw się ostatnio szwagier szukał dostępu do internetu na swoim osiedlu i wysyłał po firmach maile z zapytaniem czy zakładają w danej okolicy i za ile. Powiem tak połowa nie odpowiedziała. Dla mnie pracownik takiej firmy jest mało kompetentny. Co wcale nie oznacza, że cała firma taka jest. Zapewne wybrałeś się do nich pieszo i zapytałeś!
ee tam ;) olałem ich. Poszedłem do Salonu Firmowego i tam wymieniłem (choć mam teoretycznie dalej i gorszy parking, pozatym te kolejki tam... :? ) bo wiedziałem że będą mieli ;)

Obrazek

 #95204  autor: Irek
 14 sie 2006, 21:54
A nie można było kurierem?

"And one more thing..."

 #95214  autor: D@rio
 14 sie 2006, 22:05
IreQ pisze:A nie można było kurierem?
duplikatów kart SIM nie robią kurierem.

Obrazek

 #95215  autor: Irek
 14 sie 2006, 22:07
D@rio pisze:
IreQ pisze:A nie można było kurierem?
duplikatów kart SIM nie robią kurierem.
A to dobrze wiedzieć, a powinni.

"And one more thing..."

 #95217  autor: D@rio
 14 sie 2006, 22:10
IreQ pisze:
D@rio pisze:
IreQ pisze:A nie można było kurierem?
duplikatów kart SIM nie robią kurierem.
A to dobrze wiedzieć, a powinni.
no może ;)

choć tego to nikt jeszcze nie robi.

Obrazek

 #95220  autor: Irek
 14 sie 2006, 22:12
No to czas, żeby ktoś pomyślał, skoro się rozwijać to już po całości. :wink:

"And one more thing..."