• Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Regulamin forum: 
W tym dziale dyskutujemy o ofertach na ABONAMENT.

Uwaga! Jeżeli szukasz oferty dla siebie i nie wiesz, na którą się zdecydować - zadaj pytanie w dziale Jaką ofertę wybrać?
 #58116  autor: lukikiler
 04 mar 2006, 09:42
Ktoś poprzez jakiegoś trojana przechwycił moje hasło do MBOXA(bo kompa mam w domu i tylko ja go używam) i włączył sobie MBOXA GOLD i album zdjęć. Nawysyłał MMS-ów na kwotę 20x16zł+3x15zł+2x5zł=375zł. (ok. godziny 19:40) i później jeszcze 16x16zł=256zł (ok. godziny 21:20) co razem daje kwotę ok.630zł. Po pierwszej serii tych mms-ów zaczęły mi na telefon przychodzić smsy od numerów których nie znam treści typu: "kim jesteś" itp. Pomyślałem sobie że może ktoś podał moj numer na jakimś forum albo czacie. Zadzwoniłem do biura obsługi kliena o godzinie 21:00. Pogadałem sprawę powiedziałem o tych sms-ach i mms-ach - pan z BOK-u zapewnił mnie że już problem rozwiązał. - coś tam wyłączył itd. Później na rachunku szczegółowym zobaczyłem tą drugą partię mms-ów (256zł). Oczywiście wysłałem reklamacje. - odpowiedz negatywna. Później wysłałem jeszcze jedną na pracownika BOK że zapewnił mnie że już jakieś tam usługi wyłączył i jest po problemie - OCZYWIŚCIE TEŻ ODPOWIEDZ NEGATYWNA(nawet na te mms-y już po rozmowie z BOK). W międzyczasie jeszcze dzwoniłem do BOK-u kochana pani konsultantka zapewniła mnie że na następny dzień wyśle fakturę korygującą i te mms-y co są po 16zł będą po 0,4zł - oczywiście bajki bo takiej faktury nikt nie miał zamiaru wysyłać.
Proszę podpowiedzcie mi jak rozwiązać ten problem - bo nie uśmiecha mi się płacić. Czy ma sens zgłaszanie tej sprawy na policje ? - bo w końcu mam te numery pod które było wysyłane i pod jeden nawet 9 mms-ów. a pod inne 3-2-1-4(około 10 numerów).
Może ktoś z was miał podobny przypadek albo wie jak go rozwiązać ?

 #58162  autor: dziedziel
 04 mar 2006, 13:15
Niestety jak w kazdej polskiej sieci walke konsument vs siec, (prawie) zawsze ponosi kleske konsument :? Taka niestety jest polska rzeczywistosc, obawiam sie ze odzyskasz pieniedzy :?

Pozdrawiam Dziedziel

 #58166  autor: kallafior
 04 mar 2006, 13:35
Przepraszam ale gdzie tu złodziejstwo i oszustwo ze strony Orange ? Skąd oni mają pewność, że to nie Ty ? Spróbuj się postawić na ich miejscu i wtedy dopiero rzucać takie słowa. Wiem, że jeżeli chodzi samą obsługę (konsultanci) to wiele pozostaje do życzenia ale w tej sprawie firma Orange ani trochę nie jest winna. Wkurza mnie takie coś. Złóż skargę do producenta systemu na którym pracujesz albo przeglądarki z której korzystasz, bo to przez dziury w zabezpieczeniach poniosłeś taką krzywdę, a nie przez winę Orange. :smt011

Obrazek
Obrazek

 #58168  autor: pantera
 04 mar 2006, 13:39
kallafior pisze:Przepraszam ale gdzie tu złodziejstwo i oszustwo ze strony Orange ? Skąd oni mają pewność, że to nie Ty ? Spróbuj się postawić na ich miejscu i wtedy dopiero rzucać takie słowa. Wiem, że jeżeli chodzi samą obsługę (konsultanci) to wiele pozostaje do życzenia ale w tej sprawie firma Orange ani trochę nie jest winna. Wkurza mnie takie coś. Złóż skargę do producenta systemu na którym pracujesz albo przeglądarki z której korzystasz, bo to przez dziury w zabezpieczeniach poniosłeś taką krzywdę, a nie przez winę Orange. :smt011
:smt041 :smt041 święta prawda!! ,,, wina nie leży po stronie Orange!! ... to tak jak byś dał koledze telefon , on by CI wygadał 100zł, a potem bys miał pretensje do Orange że ktoś dzwonił z Twojego telefonu - bo przeciez to nie byłeś TY - to niech teraz zwórcą CI pieniądze???!!!

 #58183  autor: D@rio
 04 mar 2006, 14:12
Tutaj się muszę zgodzić i obronić Orange. Niestety :D ale taka prawda. Moi przedmówcy mają rację. Wina jest całkowicie po Twojej stronie. Nie będę tutaj dochodził co było przyczyną i jak do tego doszło poprostu musisz się z tym pogodzić iż wszelkie reklamacje będą rozpatrywane negatywnie. Na drugi raz radzę dobrze chronić sprzęt, zmienić swoje haslo na jakieś trudne, znane tylko Tobie i się zabezpieczać oraz być rozważnym.
Życzę powodzenia.

 #58186  autor: lukikiler
 04 mar 2006, 14:20
Wydaje mi się że leży po części po stronie ORANGE. Wkońcu konsultant zapewnił mnie że poblokował wszystko. Chyba jeżeli coś takiego się mówi to znaczy że tak jest ? Jakbym zwiększył sobie abonament u nich to musiałbym zapłacić - to chyba oczywistym jest że powinni odpowiadać za decyzje swoich pracowników. Rozumiem że do całości tych mms-ów nie mają pewności, ale do tej drugiej partii powinni mieć - wkońcu jak człowiek zgłasza problem i ktoś mówi że go rozwiązał (to chyba mam prawo sądzić że tak będzie) - dlatego OSZUŚCI I ZŁODZIEJE. Wtakim wypadku powinienem reklamować zabezpieczenia na stronie(właścicielem jest ORANGE) bo bez żadnej informacji dla mnie można było nabić taki rachunek. Pozatym żadnego sms-a o takim wysyłaniu no troszkę to dziwne. A pozatym postawa pracowników - każdy ma ciebie za wariata i mówi co innego. To tak jakbym zadzwonił i powiedział że biorę abonament za 200zł. a później bym powiedział że nie brałem takiego albo że płacę 30zł. albo co oni odemnie wogle chcą.

 #58606  autor: piorunek
 05 mar 2006, 16:00
wina tez jest po stronie orange jesli konsultant powiedzial ze od tej chwili bedzie dobrze a w rachunku wychodzi inaczej
i wedlug mnie orange i inni powinni zabezpieczac lepiej swojego klienta za wzorzec podam mbank (to nie oznacza ze zabezpieczenia sa idelne):
infolinia jest nagrywana <w tej sytuacji bylby jasne kto popelnil blad a nie nawzajem obarczac sie>
operacje jak robi sie na koncie to haslo jednorazowe przychodzi smsem (testowanie systemu) <i tak samo jesli chce cos zmienic za pomoca www to haslo smsem przez konsultanta to nawet nie trzeba robic zadnych kombinacji jesli chcesz cos zmodyfikowac to musisz z tego nr co chcesz zmiany>

 #58636  autor: D@rio
 05 mar 2006, 17:27
Hmm. Widzę że wyszło co innego na światło dzienne. W takim razie spróbowałbyś ewentualnie udowodnić Działu Reklamacji iż to jednak konsultant wprowadził Cię w błąd trochę...zwłaszcza jeśli masz jego imię i nazwisko. Bardzo trudna sprawa. Zwłaszcza ze konsultanci w Orange są tacy jacy są...

 #58640  autor: blom
 05 mar 2006, 17:36
a ja wtrace swoje 3 grosze NIE logujemy sie na glownej stronie orange tylko klikamy zaloguj sie po lewej i tam sie stronka laduje zmieniamy http:// na https:// i logujemy :D:D:D:D

 #58820  autor: xlord
 06 mar 2006, 10:07
blom pisze:...zmieniamy http:// na https:// i logujemy :D:D:D:D
Co to za bzdury? :shock:

BTW kiedy serwer orange jest przeladowany to po straremu przepraszaja za tlok na www.idea.pl :lol: ;-)

Pozdrawiam

 #65569  autor: [email protected]
 06 kwie 2006, 00:58
co do konsultatntow to kiedys mialem przypadek ze aktywowalem darmowe rozmowy pod 1 wybrany numer i dopytywalem sie czy to jest od nowego okresu czy od teraz kobieta powiedziala mi ze od teraz troche to bylo dla mnie dziwne ale do konca okresu rozliczeniowego mialem 2 dni wiec przytaknalem ze ok. okazalo sie ze bylo tak jak myslalem a mianowicieze jest to aktywne od nowego okresu na szczescie calkowity rachunek przyszedl mi tylko na nieco ponad 300zl chcialem to odkrecic ale dowiedzialem sie ze jak nie znam nazwiska konsultanta ktory tak mi powiedzial to oni moga mnie tylko wysluchac i to wszystko. i nauczylem sie na przyszlosc - teraz sobie od razu w notatniku zapisuje z kim rozmawialem.
jezeli nie znasz nazwiska konsultanta (ktorego ustalenie nie powinno byc dla nich zbyt trudne a mimo to stanowi problem) to chyba łatwiej bedzie zaplacic ten rachunek niz toczyc o niego wojne.

[ Dodano: 2006-04-06, 01:05 ]
jeszcze tak sobie pomyslalem ze jak masz silne nerwy i dopiero zaczales przygode z orange to nie płac nic i ich olej, poczekaj az zaczna dzwonic sami do Ciebie. Wtedy moze udac Ci sie cos wynegocjowac ;)

 #65646  autor: Jedi
 06 kwie 2006, 17:52
xlord pisze:
blom pisze:...zmieniamy http:// na https:// i logujemy :D:D:D:D
Co to za bzdury? :shock:

BTW kiedy serwer orange jest przeladowany to po straremu przepraszaja za tlok na www.idea.pl :lol: ;-)
https to protokół szyfrowany więc nie ma możliwości, że strona jest podrobiona, ani, że połączenie ktoś przechwyci.

A co do tematu to ja bym ci proponował odszukać tego dowcipnisia i to jemu złożyć niemiłą reklamację w domu...

 #66954  autor: koralowiec1
 12 kwie 2006, 08:04
Idź na Policję... W końcu gościo gdzieś te MMSy wysyłał... Może ustalą nawet IP komputera. Posiedzisz na komendzie z 2 godziny i może za pół roku czegoś się dowiesz.

 #67697  autor: Sirmark
 15 kwie 2006, 11:29
[email protected] pisze: jezeli nie znasz nazwiska konsultanta (ktorego ustalenie nie powinno byc dla nich zbyt trudne a mimo to stanowi problem) to chyba łatwiej bedzie zaplacic ten rachunek niz toczyc o niego wojne.
kazda rozmowa z BOK jest nagrywana, nie trzeba znac nazwiska, wystarczy podac kiedy ta rozmowa sie odbyla, reszte sami sa wstanie dojsc do nazwiska konsultanta.

Nie zmienia to faktu ze operatorzy robia szystko aby nie uznac reklamacji.

Ja najwiekszy problem mialem z Orange i SMSami w roamingu ktore przychodzily w kilkunastu kopiach, w odstepach sekund. Zglaszalem kilkukrotnie problem. a potem na fakturze mialem je wszystkie wyszczegolnione. Reklamacji nie uznali, tlumaczac sie ze nie bylo nieprawidlowosci. Wtedy nie mialem sily walczyc w sadzie, a URTiP nie mial jeszce uruchomionego sadu polubownego. (zresta operatorzy i tak nie chca sie godzic na takie rozwiazanie)

W plusie natomiast przez pol roku walczylem z dzialem reklamacji o zwrot pieniedzy i odszkodowanie. w sprawie ewidentnej winy operatora. Plus w "zywe oczy" przysylal mi pisma z odpowiedzia, gdzie pisal o czyms innym niz ja. A ja wszystko opisywalem, podpieralem sie zapisami regulaminu, prawa tlekomunikacyjengo i rozporzadzen ministrow..
A Plus i tak swoje. Dopiero po pol roku uznali moje roszczenia dotycace zwrotu kwoty spornej, ale nie w drodze reklamacji tylko indywidualnego podejscia. Oczywiscie nie dostalem odszkodowania w kwocie rownej zwrotowi.. (bo przeciez oni reklamacji nie uznali)
Tu tez nie mialem az tyle czasu aby pisac pozew do sadu. bo znow sad polubowny przy URTiP za bardzo nie dzialal

Z Era jeszcze nie mialem takich przejsc, ale pewnie tylko dlatego najmniej tam uzytkuje telefony.

Wniosek: W przypadku spraw ewidentnie wygranych operatorzy robia problemy, a co dopiero w przypadku niepewnych. Operatorow stac isc do sadu i robia wszystko aby przetrzymac uzytkownika i zniechecic.

--
Masz juz 18 lat? Oddaj Krew

 #67701  autor: Cubus1981
 15 kwie 2006, 11:48
Wg. mnie sprawa jest prosta.

Należy ustalić IP z ktorego logowaleś sie za każdym razem ty sam do systemu oraz oszust ktory zalogował sie na twoje konto. [POLICJA LUB ZASUGERUJ TO OPERATOROWI]
To może w znacznym stopniu pomóc ci przy reklamacji.

Po ustaleniu proponuje złożyć wizyte w danym miejscu celem oblookania kto to taki ? :mrgreen: Może to po prostu jakiś gówniarz ktory zabawił sie twoim kosztem.

Chociaż nalezy się zgodzić z opinią że nie powinieneś udostępniać nikomu haseł do konta. I tutaj trudno bedzię ci udowodnić ze nie zrobiłeś tego umyślnie.

Poza tym proponuje postawić dobrego firewalla na komputer, tak aby nikt nie powołany nie podesłał ci jakiegoś shitu :mrgreen:
koralowiec1 pisze:Idź na Policję... W końcu gościo gdzieś te MMSy wysyłał... Może ustalą nawet IP komputera. Posiedzisz na komendzie z 2 godziny i może za pół roku czegoś się dowiesz.
Proponuje od razu udać sie do komendy głównej w twoim mieście i po prosić kogoś z wydzialu do walki z przestępczością internetową. O ile nie mieszkasz na jakimś zadupiu. :mrgreen:

7663V5M: T8100, 2GB RAM, 160GB 5400rpm HD, 14.1in 1440x900 LCD, 128MB nVIDIA Quadro NVS 140M, CDRW/DVDRW, Intel 802.11agn wireless, Bluetooth, Modem, 1Gb Ethernet, UltraNav, Secure chip, 6c Li-Ion, XP Prof. ENG

 #67894  autor: iSiO
 16 kwie 2006, 09:24
A ja wam napisze 2 ciekawe historie z konsultantami Orange, które luźnio nawiazuja do tematu.
1. Dzwonie do Orange, odbiera miła Pani, przedstawia sie i pyta w czym może pomóc? Ja w tym momencie opowiadam jej o swoim problemie i słysze ze słuchawki...."zamknij morde ku**a"... :shock: na chwile zamilkłem, mówie do niej "słucham?" a ona, nie nie do kolegi mówiłam :shock: ...
2. Przeszedłem z JIM 50 na Twój Plan 70, potem chciałem zmniejszyć na Twój Plan 50 i konsultantka zapewniła że zgłoszenie zostało przyjete...uwieżylem, potem przyszła faktura na 70 zł, zadzowniłem i powiedziano mi że maja jakieś kłopoty techniczne ale juz wszystko zostało zgłoszone do techników i ze przyjdzie do mnie faktura korygujaca, w miedzyczasie byłem w lokalnym biurze Orange z zapytaniem czy mam płacić te 70 zł, powiedziano mi ze lepiej zebym zapłacił, wiec tak zrobiłem. Teraz przychodzi mi rachunek znowu na 70 zł :smt011 i znowu dzwonie....i 21 minut słuchania muzyki bo konsultant coś sprawdzał po czym przyznał ze reklamacja została uznana pozytywnie ale usługi na moim koncie nie zostały zmienione :shock: i niby teraz ma sie poprawić ale jakoś w to nie wierze.
Tak całkiem obiektywnie powiem ze jak byłem w Erze 2 lata kiedyś to było wszystko okey, ale wtedy nic nie zmieniałem...

 #68011  autor: Cubus1981
 16 kwie 2006, 15:22
iSiO pisze:A ja wam napisze 2 ciekawe historie z konsultantami Orange, które luźnio nawiazuja do tematu.
1. Dzwonie do Orange, odbiera miła Pani, przedstawia sie i pyta w czym może pomóc? Ja w tym momencie opowiadam jej o swoim problemie i słysze ze słuchawki...."zamknij morde ku**a"... :shock: na chwile zamilkłem, mówie do niej "słucham?" a ona, nie nie do kolegi mówiłam :shock: ...
:mrgreen: Nie ma to jak fachowa obsługa.


iSiO pisze: 2. Przeszedłem z JIM 50 na Twój Plan 70, potem chciałem zmniejszyć na Twój Plan 50 i konsultantka zapewniła że zgłoszenie zostało przyjete...uwieżylem, potem przyszła faktura na 70 zł, zadzowniłem i powiedziano mi że maja jakieś kłopoty techniczne ale juz wszystko zostało zgłoszone do techników i ze przyjdzie do mnie faktura korygujaca, w miedzyczasie byłem w lokalnym biurze Orange z zapytaniem czy mam płacić te 70 zł, powiedziano mi ze lepiej zebym zapłacił, wiec tak zrobiłem. Teraz przychodzi mi rachunek znowu na 70 zł :smt011 i znowu dzwonie....i 21 minut słuchania muzyki bo konsultant coś sprawdzał po czym przyznał ze reklamacja została uznana pozytywnie ale usługi na moim koncie nie zostały zmienione :shock: i niby teraz ma sie poprawić ale jakoś w to nie wierze.
Tak całkiem obiektywnie powiem ze jak byłem w Erze 2 lata kiedyś to było wszystko okey, ale wtedy nic nie zmieniałem...
Co do takich spraw to najlepiej udać sie osobiście do salonu z napisanym pismem w 2 egzemplarzach i je złożyć prosząc jednocześnie o pieczątkę i czytelny podpis pracownika salonu.

7663V5M: T8100, 2GB RAM, 160GB 5400rpm HD, 14.1in 1440x900 LCD, 128MB nVIDIA Quadro NVS 140M, CDRW/DVDRW, Intel 802.11agn wireless, Bluetooth, Modem, 1Gb Ethernet, UltraNav, Secure chip, 6c Li-Ion, XP Prof. ENG

 #68071  autor: D@rio
 16 kwie 2006, 19:52
Ja jak piszę reklamację to przeważnie idę do salonu firmowego Plus'a ...Pan przy mine stawia pieczątki że wpłyneło, podpisuje a później także przy mnie wysyła pismo fax'em do centrali firmy :) ...tak jest najpewniej ;)

 #69238  autor: Tragedya
 21 kwie 2006, 15:28
kallafior pisze:Przepraszam ale gdzie tu złodziejstwo i oszustwo ze strony Orange ? Skąd oni mają pewność, że to nie Ty ? Spróbuj się postawić na ich miejscu i wtedy dopiero rzucać takie słowa. Wiem, że jeżeli chodzi samą obsługę (konsultanci) to wiele pozostaje do życzenia ale w tej sprawie firma Orange ani trochę nie jest winna. Wkurza mnie takie coś. Złóż skargę do producenta systemu na którym pracujesz albo przeglądarki z której korzystasz, bo to przez dziury w zabezpieczeniach poniosłeś taką krzywdę, a nie przez winę Orange. :smt011
Skontaktuj się z Federacją Konsumentów (listownie), być może oni Ci coś doradzą. Chociaż nie liczyłbym się z tym, że mogą powiedziec cos oprócz tego co zostalo napisane na forum.

Co do obsługi to zauwazylem, ze w klienci biznesowi (jak pieknie to zabrzmialo) są lepiej traktowani. Podczas dzwonienia do BOK dla firm obsługa jest dużo milsza niz normalnie (wczesniej mialem mixa). Poza tym nie przysyłają sms z konkursami itp.