ciuchcia, taką właśnie odpowiedź dostałem od Dialogu, gdy walczyłem o włączenie blokady połączeń anonimowych. Kilku konsultantów zarzekało się, że taka usługa nie istnieje. Gdy mówiłem, że mam przed sobą ulotkę, na której ona się znajduje słyszałem "usługa polega na tym, że ma pan aktywny CLIP i może pan zdecydować, czy odebrać połączenie zastrzeżone czy nie"

. W końcu jeden konsultant zgodził się włączyć mi "usługę, która nie istnieje". To nie koniec moich problemów: usługa była na fakturze jako aktywna, ale zastrzeżone dalej mogły się dodzwonić. I znowu to samo, jak nie "usługa nie istnieje" to gadka o czerwonej słuchawce. W końcu jedna pani na infolinii chyba z łaski przekazała zgłoszenie do działu technicznego. Okazało się, że wystarczyło aktywować usługę kodem

. Ileż ja się nadzwoniłem i nasłuchałem, a nikt nie potrafił mi odpowiedzieć w czym problem. Dopiero po telefonie pana z działu technicznego sytuacja się wyjaśniła. Najlepsze było to, że pan zadzwonił i pytał, kiedy będę w domu bo ma zgłoszenie o niedziałającym telefonie

.
Może mi ktoś podać punkt z tego regulaminu, który nakłada na operatora obowiązek udostępnienia takiej usługi? Pokoresponduje sobie z BOKiem Orange, tylko nie wiem, na co się powołać.

. Ciekawe jaka będzie odpowiedź gdy napiszę, że chcę wyłączyć blokadę zastrzeżonych za pomocą czerwonej słuchawki, bo nie działa o 2 w nocy

.