Użytkownik
Ranga
Cichy Czytelnik
Posty
60
Rejestracja
21 mar 2007, 23:20
Lokalizacja
z nikąd
Dokładnie, SanDisk. Kingstona kupowałem kilkakrotnie i parę razy zdarzyło mi się że karta była wadliwa i nie działała - musiałem wymieniać. Co do SanDiska to też kilka takich kupiłem i wszystkie działały bez problemu. Może to kwestia szczęścia ale strasznie się zraziłem do Kingstona z tego powodu.castagnet pisze:ta i ta raczej nigdy się nie zepsuje, chyba że sam to zrobisz. Ja osobiście wybrałbym sandiska.