D@rio pisze:przestańcie śnić o potędze. UMTS'u nigdy nie będzie w całej Polsce.
W takim postępie na pewno nie będzie prędko...
Co do trzydziestu miast, to też wątpię... jakoś im nie wierzę..
Tylko mnie wkurza, ponosi, że .. wytłumaczę to tak
BTS ma jakiś tam zasięg, stoją co jakiś kawałek. Akurat w moim otoczeniu (wsie/miasteczka/Brodnica) nie ma większych problemów z zasięgiem. Załóżmy, że UMTS będzie bardziej rozpowszechniony... wyjadę sobie na wycieczkę rowerową na wieś (10 km), to mogę cmoknąć się? Bo tylko na terenie miasta będę mieć 3G. A co, gdybym chciał wykonać wideo rozmowę z wycieczki, gdzieś nad jeziorkiem? Albo skorzystać z normalnego Internetu?
Wiem, że dużo wymagam, takie coś kosztuje operatorów wiele zachodu... ale Polska stanęła w miejscu i nie mamy na co liczyć? Wiem, że telefon służy do dzwonienia i pisania smsów, ale ja jakoś wykorzystuje telefon do innych rzeczy i uważam, że telefon komórkowy tak się wykorzystuje, bo to urządzenie mobilne...
Przyjmijmy, że NodeB umieszczą na wierzy krzyżackiej (dosyć wysoki punkt). Pokryje miasto, najwyżej wybudowania i na tym koniec? Patrząc na mapkę Plus-a (cała polska) to kilka plamek... i koniec, co jakiś czas pojawiają się nowe...
Przyjmijmy, że jedzie ktoś autostradą, albo między miastami, to jest odcięty od nowszej telefonii.. bo dopiero owy sygnał załapie w mieście powyżej 30 tys ludzi...
Jestem optymistą i mam nadzieję, że uda się pokryć UMTS-em kraj (w końcu wszędzie od razu nie było GSM).. ale wtedy będą zaczynać się testy Wi-Max (4G), Polska była zawsze za murzynami! Ehh...
Sorki, ale poniosło mnie trochę...