D@rio pisze:ja to tylko w ten sposób skomentuję =>

No i ciąg dalszy.
Ponieważ karta nie zalogowała się w sieci w srodę, więc zadzwoniłem do BOKU. Pan stwierdził, że nie maja zadnego zlecenia wymiany karty sim i trzeba znów ruszyć pupe i udac sie do salonu ponownie i cytuję "powiedziec konsultantowi co ma zrobić". Oczywiscie nikt nie wie, dlaczgeo zlecenie, którego potwierdzenie mam na pismie, gdzieś zniknęło z systemu...
Jako, że salon mam w sumie po drodze do pracy, więc zaszedłem, kolejka do konsultantów na godzine stania, ale udało mi się przekonac Panią z informacji, że ja poza kolejką, bo reklamacja i w ogóle sie spiesze..., poza tym to ich wina itd...
Pani, bardzo mila, poszla tu i tam i stwierdzila, ze jeszcze raz wymieni mi sima.
I wymieniła. Nie bardzo to jej szlo, ale w koncu sie udało. Za 3 h od wymiany kolejna karta zalogowala sie do sieci. Brak słow. Dziadostwo! Sprawa wymiany zakończona.