Witam,
Pierwszy raz piszę na forum choć czasem podczytuję ale wreszcie zdecydowałam się napisać bo mam problem... Zaznaczam z góry że nie jestem jakąś nawiedzoną ekolożką tylko normalnym przeciętnym obywatelem tego pięknego kraju nad Wisłą, do tego matką półrocznego brzdąca i to właśnie z tego ostatniego powodu chciałabym was o coś zapytać i jeśli można to proszę o poważne i szczere odpowiedzi. Tak się nie/szczęśliwie złożyło że mieszkam przy stacji bazowej a konkretnie dwóch - Idea nadaje tu od 1998 ale na razie ma tylko takie 3 małe pypcie (obecnie Kathrein 739495) ale planują rozbudowę - mają być 3 anteny system 900/1800 o mocy w sumie 3000W na antenę, a Plusik nadaje od 2003 i ma całkiem spory maszcik z 3 antenami (Kathrein 742266 czyli 900+UMTS). Stacje te nadają na wys. ok. 24-25 mnpt a my mieszkamy na piętrze domu jedorodzinnego. Powiedzmy że bezpośrednio żadna z tych anten nie nadaje "bezpośrednio" nad naszym domem ale mieszkamy dokładnie naprzeciwko tego budynku z BTSami (ok. 50-55 m - dzieli nas tylko droga) a mówiąc wprost jesteśmy otoczeni tymi "chmurkami" z każdej strony. Sorry że tak się rozpisuję ale chcę mniej więcej jakoś to zrozumiale opisać. Moje pytanie brzmi czy na podstawie Waszej wiedzy naprawdę nie mamy się czego obawiać jeśli chodzi o skutki długotrwałego przebywania=mieszkania w takim miejscu? Wiecie... mi tam w sumie wszystko jedno ale mamy dziecko, planujemy następne a przyznam się że problem choroby mikrofalowej jest mi trochę znany i przyznam tez że cholernie boję się o nasze dzieci i ich zdrowie. Pewnie każdy z Was kto ma rodzinę na pewno to zrozumie. Nie twierdzę że coś z całą pewnością szkodzi bo pewności nie mam, ale jak słyszę o tych białaczkach i innych nowotworach to robi mi się słabo... Po prostu powiedzcie szczerze czy mając małe dzieci mieszkalibyście pot takimi BTSami czy wolelibyście raczej jakąś "spokojniejszą" okolicę. Poza tym chciałam Was zapytać czy możliwe jest żeby jakoś osłabić to oddziaływanie pola w sensie żeby zabezpieczyć dom? Nie wiem... wsadzić sobie blachę aluminiową na poddasze? Co o tym myślicie?
Wiem że może dla Was są to śmieszne obawy, mi tez było wszystko jedno ale jak się ma rodzinę i tak cudowne dzieciątko to po prostu i po ludzku człowiek się boi. Azbest też kiedyś jak powszechnie wiadomo... nie szkodził, a jak jest teraz wszyscy wiemy. Nie chcę brać udziału w jakimś zbiorowym eksperymencie na ludziach i nie chcę żeby moje dzieci padły ofiarą chęci zysku napalonych operatorów jeśli okaże się że to nie oni mieli mówili prawdę. Jeśli nie chcecie pisać tu to proszę choć na priva. Mam w domu kopię raportu sporządzonego z okazji planowanej rozbudowy stacji Idei/Orange i miejscami ten raport jest po prostu "powalający" i pisany wg jednego schematu, do tego z niepełnymi i nie zawsze prawdziwymi danymi (np. zaniżone wysokości okolicznych budynków, dom sąsiada który wynajmuje pół parteru swojego domu to wg raportu "biurowiec" itp.) - jeśli na podstawie takich raportów wydaje się decyzje o budowie stacji to nie wiem czy naprawdę wszystko jest tak pięknie ładnie i w ogóle...
No dobra, rozpisałam się, gdyby ktoś z Was zechciał mi pomóc to z góry dzięki i pozdrawiam...
[ Dodano: 2007-10-31, 22:05 ]
Ps.
A tak na marginesie - w jaki sposób można sprawdzić poziom promieniowania/sygnału np. w domu? Wiem ze jakoś to robicie. Można to zrobić jakoś "domowym" sposobem?
[ Dodano: 2007-11-01, 21:17 ]
halooooo, jest tam kto?
Pierwszy raz piszę na forum choć czasem podczytuję ale wreszcie zdecydowałam się napisać bo mam problem... Zaznaczam z góry że nie jestem jakąś nawiedzoną ekolożką tylko normalnym przeciętnym obywatelem tego pięknego kraju nad Wisłą, do tego matką półrocznego brzdąca i to właśnie z tego ostatniego powodu chciałabym was o coś zapytać i jeśli można to proszę o poważne i szczere odpowiedzi. Tak się nie/szczęśliwie złożyło że mieszkam przy stacji bazowej a konkretnie dwóch - Idea nadaje tu od 1998 ale na razie ma tylko takie 3 małe pypcie (obecnie Kathrein 739495) ale planują rozbudowę - mają być 3 anteny system 900/1800 o mocy w sumie 3000W na antenę, a Plusik nadaje od 2003 i ma całkiem spory maszcik z 3 antenami (Kathrein 742266 czyli 900+UMTS). Stacje te nadają na wys. ok. 24-25 mnpt a my mieszkamy na piętrze domu jedorodzinnego. Powiedzmy że bezpośrednio żadna z tych anten nie nadaje "bezpośrednio" nad naszym domem ale mieszkamy dokładnie naprzeciwko tego budynku z BTSami (ok. 50-55 m - dzieli nas tylko droga) a mówiąc wprost jesteśmy otoczeni tymi "chmurkami" z każdej strony. Sorry że tak się rozpisuję ale chcę mniej więcej jakoś to zrozumiale opisać. Moje pytanie brzmi czy na podstawie Waszej wiedzy naprawdę nie mamy się czego obawiać jeśli chodzi o skutki długotrwałego przebywania=mieszkania w takim miejscu? Wiecie... mi tam w sumie wszystko jedno ale mamy dziecko, planujemy następne a przyznam się że problem choroby mikrofalowej jest mi trochę znany i przyznam tez że cholernie boję się o nasze dzieci i ich zdrowie. Pewnie każdy z Was kto ma rodzinę na pewno to zrozumie. Nie twierdzę że coś z całą pewnością szkodzi bo pewności nie mam, ale jak słyszę o tych białaczkach i innych nowotworach to robi mi się słabo... Po prostu powiedzcie szczerze czy mając małe dzieci mieszkalibyście pot takimi BTSami czy wolelibyście raczej jakąś "spokojniejszą" okolicę. Poza tym chciałam Was zapytać czy możliwe jest żeby jakoś osłabić to oddziaływanie pola w sensie żeby zabezpieczyć dom? Nie wiem... wsadzić sobie blachę aluminiową na poddasze? Co o tym myślicie?
Wiem że może dla Was są to śmieszne obawy, mi tez było wszystko jedno ale jak się ma rodzinę i tak cudowne dzieciątko to po prostu i po ludzku człowiek się boi. Azbest też kiedyś jak powszechnie wiadomo... nie szkodził, a jak jest teraz wszyscy wiemy. Nie chcę brać udziału w jakimś zbiorowym eksperymencie na ludziach i nie chcę żeby moje dzieci padły ofiarą chęci zysku napalonych operatorów jeśli okaże się że to nie oni mieli mówili prawdę. Jeśli nie chcecie pisać tu to proszę choć na priva. Mam w domu kopię raportu sporządzonego z okazji planowanej rozbudowy stacji Idei/Orange i miejscami ten raport jest po prostu "powalający" i pisany wg jednego schematu, do tego z niepełnymi i nie zawsze prawdziwymi danymi (np. zaniżone wysokości okolicznych budynków, dom sąsiada który wynajmuje pół parteru swojego domu to wg raportu "biurowiec" itp.) - jeśli na podstawie takich raportów wydaje się decyzje o budowie stacji to nie wiem czy naprawdę wszystko jest tak pięknie ładnie i w ogóle...
No dobra, rozpisałam się, gdyby ktoś z Was zechciał mi pomóc to z góry dzięki i pozdrawiam...
[ Dodano: 2007-10-31, 22:05 ]
Ps.
A tak na marginesie - w jaki sposób można sprawdzić poziom promieniowania/sygnału np. w domu? Wiem ze jakoś to robicie. Można to zrobić jakoś "domowym" sposobem?
[ Dodano: 2007-11-01, 21:17 ]
halooooo, jest tam kto?
Ostatnio zmieniony 31 paź 2007, 23:50 przez mummy, łącznie zmieniany 1 raz.