Ostatnio jestem zmuszony nosić służbową komórkę (z czego nie jestem zbytnio zadowolony), moja firma ma telefony w plusie, a ja mój prywatny mam w orange. Pracę mam taką, że dużo się przemieszczam po całym dolnym śląsku, odwiedzam mniejsze i większe miasta i miejscowości. Zauważyłem ostatnio nosząc na uchu słuchawkę BT, że plus ma dużo miejsc gdzie wchodząc do budynków tracę zasięg (informuje mnie o tym słuchawka wydając dźwięk). Zawsze wtedy sprawdzam mój fonik i powiem wam, że orange ma raczej wszędzie pokrycie sieci i sygnał. Masa ludzi krytykuje orangutana za ceny i za inne sprawy. Ja na swoim przykładzie powiem tylko tyle, że wolę być w sieci, która zapewnia mi stały dostęp do łączności, niż w takiej która tego nie robi. Zaraz ktoś może napisze, że to wina telefonu, ale niestety nie, zamieniłem fon i sytuacja wyglądała tak samo, a powiem wam, że nima nic bardziej złoszczącego mnie jak brak łączności w danej chwili. Stoję z klientem muszę udzielić mu informacji, które wymagają konsultacji z kolegami z firmy, a tu zonk - telefon zamilkł.
Ktoś z was może też robił takie testy operatorów.
Ktoś z was może też robił takie testy operatorów.