• Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.

W salonach Której sieci spotkałeś się z najgorszym chamstwem??

Orange
29
37%
Plus
23
29%
Era
16
21%
Play
10
13%

 #180532  autor: joasia_23
 06 maja 2007, 11:17
Punkt Ery w supermarkecie Champion w Inowrocławiu. Pani nie znajaca się na niczym, dosłownie. Szkoda słów.

 #180644  autor: olek_skype
 06 maja 2007, 15:54
Taa, głosuję na Biuro Olewki Klienta z byłego już numeru 2601 - jak zapytalem panienkę ,jak zapisać logo male w Siemensie MT 50 - miałem kiedyś taki telefon - powiedziala że nie ma mozliwości zapisania logo w tym modelu :P

A,i jeszcze jedna sprawa - w czasch tego wielkiego padu platformy Simplusa wyslalelm pismo z zapytaniem kiedy wreszcie dostanę w ramach zadośćuczynienia te minity i wyobraźnie sobie,że do dzisiaj nie dostalem odpowiedzi :(
i nawet ich nie zwyzywalem ,choć powinienem :)

olek_skype

 #181048  autor: dechomenon
 07 maja 2007, 22:28
wtedy było trzeba skladać specjalną reklamacje na to zdarzenia tak jakoś dziś czytałem!

 #181054  autor: Filip
 07 maja 2007, 22:39
najgorsza obsługa to chyba w orange,można się z nimi wykłucać wmawiać ale oni i tak swoje zresztą u innych opów pewnie też tak jest z tym że może akurat ja tak trafiam,prawda jest taka że jak ja wchodzę do salonu to ja wszystko im mówię i prawda jest że takie pytania są typu a to jest taka usługa itp są nie na miejscu. Mimo iż jestem młody nie znam się na telefonach od strony technicznej to w salonie myślę mógłbym śmiało pracować bo info który telefon co ma a czego nie ma posiadam.

 #181079  autor: dechomenon
 07 maja 2007, 23:57
ale to jest najmniej istotne jeśli pracujesz w salonie...bo telefon to pikuś...usługi i opcje w nich są pokręcone..i trzeba je sobie przyswajać i to nie od zaraz...ja pracuje w plusie 10miesięcy, kody mam od 5miechów ale i tak jeszcze wiele nie wiem...kurde ja się tak długo ucze ? hehe

 #181134  autor: lookass
 08 maja 2007, 10:09
babeo pisze:W temacie jest napisane wprost "z najgorszym chamstwem" ... jeżeli tak ostro stawiamy sprawę, to chyba tylko Play ...

W innych salonach to najwyżej "niekopmetencja"
Dokladnie, masz racje.

 #182590  autor: Mel
 12 maja 2007, 14:29
POK Plusa w Szubinie (kujawsko-pomorskie).
Przede wszystkim, za brak znajomości przepisów prawa, brak kompetencji, wyraźna irytacja, jeśli coś nie idzie po myśli konsultanta. Lenistwo - nie zadzwoni do klienta, tylko wyśle smsa z Miasta Plusa. Nie pokaże porządnie klientowi aparatu telefonicznego i nie powie na co zwrócić uwagę - byle trafić na łosia (miała szczęście, trafiła) i wepchnąć zepsuty aparat.

Pani ma na imię tak samo, jak aktorka grająca rolę tytułową w MagdzieM.
(Jeśli tym ostatnim wpisem, naruszyłam czyjeś dobra osobiste, to proszę moda o wymoderowanie zdania)

POK Ery w tym samym mieście.
Oszczędzę szczegółów, wspomnę, że mniej więcej co dwa miesiące jest wymieniany pracownik, więc myślę, że więcej nie muszę pisać.
Chociaż... Ostatnia pani na pytanie o cesję numeru rozłożyła ręce i z uśmiechem powiedziała "Nie mam pojęcia, jeszcze tego nie robiłam".

Do POKu Orange jeszcze nie trafiłam :mrgreen:

 #182700  autor: dechomenon
 12 maja 2007, 20:41
jeśli tego nie robiła...to miala prawo nie wiedziec...ale powinna ładnie wyjaśnić, ze z chęcią się dowie i przeprowadzi taką operacje !

 #182704  autor: D@rio
 12 maja 2007, 20:47
dechomenon pisze:jeśli tego nie robiła...to miala prawo nie wiedziec...ale powinna ładnie wyjaśnić, ze z chęcią się dowie i przeprowadzi taką operacje !
powinna zadzwonić na wsparcie sprzedażowe i się dowiedzieć. Tam dostała by instrukcję co i jak.

Obrazek

 #182795  autor: pyp
 13 maja 2007, 02:50
Ja sie z takim złym traktowaniem klienta nie spotkałem... Ale spotkałem się z nieprecyzyzyjną obsługą... Miało to miejsce w salonie sieci Plusa. A dokłądniej salon sie znajdował w sieci dystrybucyjnej IMPOL.

Pozdrawiam - pYp

 #182832  autor: Mel
 13 maja 2007, 11:19
dechomenon pisze:jeśli tego nie robiła...to miala prawo nie wiedziec...ale powinna ładnie wyjaśnić, ze z chęcią się dowie i przeprowadzi taką operacje !
D@rio pisze:powinna zadzwonić na wsparcie sprzedażowe i się dowiedzieć. Tam dostała by instrukcję co i jak.
Nie powiedziała, że się z chęcią tego dowie i nie wykazywała żadnego zainteresowania, żeby gdziekolwiek zadzwonić. Mnie aż tak bardzo na tym nie zależało, więc machnęłam ręką.

Jak sobie przypomnę, jak Kaczy pisał jak go przetrzepywali...

 #183158  autor: dechomenon
 14 maja 2007, 14:52
ja nie pamiętam żeby KAczego przetrzepywali...:P a tak na serio to po prostu pech! i dezorganizajcja, chaos co w takiej sytuacji zrobić! pewnie też bym do konca nie wiedział jakie kroki podjąc...mnie uczyli, że tylko serwis i koniec!

 #183244  autor: PingNoMore
 14 maja 2007, 19:35
Centrum Orange w Łodzi na Al. Piłsudskiego. Nie mam zastrzeżeń co do obsługi, ale do systemu "kolejkowania" klientów. Na wejściu dostaje się numerek i czeka w kolejce. No i czesto się zdaża, że trzeba stać długi czas. Miejsc siedzących jest może z 10 a ludzi dużo więcej. Ja podczas przedłużania umowy w zeszłym roku czekałem około półtorej godziny :?

 #183249  autor: Kaczy
 14 maja 2007, 19:49
PingNoMore pisze:Nie mam zastrzeżeń co do obsługi, ale do systemu "kolejkowania" klientów. Na wejściu dostaje się numerek i czeka w kolejce.
No nie ma co się dziwić, że są kolejki. Nie wiem co takiego mają w Salonach firmowych czy innych Centrach, że ludzie się tam pchają. W końcu nie jest to jedyne miejsce, gdzie można przedłużyć umowę.

...::: Made for loneliness :::...

 #183287  autor: dechomenon
 14 maja 2007, 20:37
proste kazdy myśli, ze w salonie to jest kimś itd...:P czuje się wyższy!

 #183320  autor: Mel
 14 maja 2007, 21:35
A guzik. Przechodziłam z taktaka na abonament (Bydgoszcz). Wylądowałam w jednym punkcie. Pan sprawdził moje dokumenty i papiery potrzebne do rejestracji, odpowiedział na moje pytania, zaprezentował gamę aparatów telefonicznych (miałam wybrany, ale co mi szkodziło obejrzeć inne :P ). W sumie około pół godziny bez stania w kolejce. I jak już wszystko było ok, to pan poszedł szukać karty. Nie znam się na tym, nie wiem o co chodzilo, ale ja musiałam mieć dwunastkę, a pan miał jedenastki, miał trzynastki, ale dwunastki nie... W dwóch innych punktach od razu się pytałam o taką kartę i też nie mieli, w związku z czym wylądowałam na Gdańskiej i jak po godzinie czekania usiadłam przed konsultantem, okazało się, że siedziałam w złej kolejce... W dobrej czekałam ponad godzinę...

 #183337  autor: PingNoMore
 14 maja 2007, 22:03
Kaczy pisze:W końcu nie jest to jedyne miejsce, gdzie można przedłużyć umowę.
Akurat tam mieli telefon, który mnie interesował...

 #210787  autor: bang_gang
 09 sie 2007, 14:31
Kaczy pisze: No nie ma co się dziwić, że są kolejki. Nie wiem co takiego mają w Salonach firmowych czy innych Centrach, że ludzie się tam pchają. W końcu nie jest to jedyne miejsce, gdzie można przedłużyć umowę.
Np w Łodzi tylko w nich można było dostać Simdatę.

W Łodzi nie polecam Plusa w Leclercu - nie wiem na jakiej zasadzie ludzie są tak zatrudniani - chyba tylko na podstawie ładnego wyglądu. Bo wiedzy na pewno nie.

 #210796  autor: Filip
 09 sie 2007, 14:49
Wczoraj byłem ze znajomym w plusie,reklamować że za dużo mu zżera kasy za połączenie GPRS,za niecałe 20 kb wzięło mu 90 groszy,no ale mniejsza o to,pani niby miła uprzejma,wszystko fajnie pyta o co chodzi kulturka miło sympatycznie,ale na problem nic nie zaradziła tylko dała druczek żeby napisać zażalenie czy reklamacje obsługi czy coś takiego,dodatkowo poprosił żeby pani sprawdziła ile doładować mu zostało do końca mixa,pani coś długo to szło,długo ładowało i dała mu karteczkę z napisem PZ na 2585 :D a on specjalnie pytał żeby nie płacić tego za takiego smsa(salon plusa kraków na królewskiej),kiedyś np.w orange (salon kraków na karmelickiej) pani mi nie chciała zaprezentować telefonu niby dlatego że jestem niepełnoletni i mam przyjść z rodzicem :lol: dla mnie to jest takie śmieszne argumentowanie już nie mówię o znaniu parametrów telefonów bo np.w plusie w galerii krakowskiej jak kupowałem k510i,pytałem faceta to on coś tam niby wiedział ale nie wszystko i nie dokładnie i powiedział mi że oni mają znać oferty a nie parametry telefonów,skoro tak by rzeczywiście było to nie ma sie czemu potem dziwić że mamy taką obsługę jeśli "góra" od nich tylko tego wymaga,ale ogólnie facet miły jak go poprosiłem to mi pokazywał różne modele...

 #210944  autor: dechomenon
 09 sie 2007, 21:10
Gruby pisze:Wczoraj byłem ze znajomym w plusie,reklamować że za dużo mu zżera kasy za połączenie GPRS,za niecałe 20 kb wzięło mu 90 groszy,no ale mniejsza o to,pani niby miła uprzejma,wszystko fajnie pyta o co chodzi kulturka miło sympatycznie,ale na problem nic nie zaradziła tylko dała druczek żeby napisać zażalenie czy reklamacje obsługi czy coś takiego,dodatkowo poprosił żeby pani sprawdziła ile doładować mu zostało do końca mixa,pani coś długo to szło,długo ładowało i dała mu karteczkę z napisem PZ na 2585 :D a on specjalnie pytał żeby nie płacić tego za takiego smsa(salon plusa kraków na królewskiej),kiedyś np.w orange (salon kraków na karmelickiej)
no ale co ona na to może, w punkcie nie ma dostępu do Twoich danych...gdzie dzwoniłeś, czy byłeś w necie itd. od tego jest Biuro Obsługi Klienta, a żeby zobaczyć ile zostało Twojemu kumplowi doładowań to ona by musiała dzwonić do ZWO, bo tylko tak to może sprawdzić a tam są takie kolejki można czasem i 15min czekać...dlatego klient ma taką opcję aby wysłać samemu smsa(29gr) to nie majątek, a w ogóle wypadało by wiedzieć na czym stoimy, ile mamy zasileń do końca kotraktu itd...