co do charczenia glosniczka i niedzialajacej wibry...
w piatek 13-tego

... nagle przestala dzialac mi wibra (wczesniej zdarzalo sie ze telefon spadl mi w aucie z uchwutu na podloge ale z MALEJ wysokosci). Wylaczenie telefonu nic nie dalo, postukalem w telefon (lekko

) pare razu i wibra zaczela dzialac. Pozniej znowu przestalal i znowu zaczela dzialac. W kazdym razie od tego stukania zaczal tez mi trzeszczec glosnik (ten z ktorego slychac rozmowce)! Pomyslalem ze glosniczek do wymiany ale... nastepnego dnia i wibra dzialala juz i glosnik przestal charczec!
I jak tu nie byc przesadnym
Btw, co moglo byc przyczyna chwilowego trzeszczenia tego glosniczka? Jesli idzie o wibre to wydaje mi sie ze przestawala dzialac bo moze cos tam nie kontaktowalo od tych upadkow. Sam silniczek jest sprawny 100% skoro wibra raz dzialala a raz nie.