jak robiłem w gallerii łódzkiej, ochrona zatrzymała 2 gostków za picie piwa na pasażu, wezwali gliny, bo nie mogli się z nimi dogadać

policja przyjechała i przez szczekaczke sprawdzili telefony gostków, jeden był "czysty"

, a drugi niestety nie

i go zabrali do siebie do wyjaśnienia

tłumaczył, że od znajomego kupił ale fakt faktem to on miał problemy... także fajnie by było wiedzieć czy kupując telefon na bazarze nie jest on kradziony
osobiście nie kupie telefonu bez
ORGINALNEGO pudełka, może nie być ładowarki ale pudło musi być(albo karta gw, lub jakiś dowód zakupu z nr. IMEI) nawet dołożę parę złotych wiecej ale mam tą pewność że nie jest "krojony" i że nie będę miał żadnych przygód z policją
