Ale fajnie, że jeszcze ktoś potrafi docenić miłą i fachową obsługę i czuje potrzebę takiego podziękowania. Większość osób takie starania konsultantki uznałoby za coś zupełnie normalnego i nawet nie powiedziałoby słowa "dziękuję".
- Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Regulamin forum:
W tym dziale dyskutujemy o ofertach na ABONAMENT.
Uwaga! Jeżeli szukasz oferty dla siebie i nie wiesz, na którą się zdecydować - zadaj pytanie w dziale Jaką ofertę wybrać?
W tym dziale dyskutujemy o ofertach na ABONAMENT.
Uwaga! Jeżeli szukasz oferty dla siebie i nie wiesz, na którą się zdecydować - zadaj pytanie w dziale Jaką ofertę wybrać?
Myślę, że takich osób jest bardzo dużo tylko z jakiegoś powodu tego nie robią. Napewno to zależy od pewnej kultury osobistej, której nie da się wynieść np.: z dwudniowego szkolenia i dotyczy to obu stron. Niektórzy niezadowoleni z oferty operatora zupełnie niesłusznie skupiają to na Bogu winnej osobie. Z kolei z "tej drugiej" strony jest wiele przykładów zachowań, które są bardziej manipulowaniem klientem niż fachową obsługą, w tym wypadku doradztwem. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że w 1998 r. telefon do boku Plusa był przyjemnością. Z czasem było coraz gorzej, generalnie zależało to od tego do kogo się dodzwoniło. Od, chyba, trzech lat tam nie dzownię bo nie ma po co, sporne kwestie załatwiam przez maila. I w taki sposób nie mam okazji nikogo chwalić...aga pisze:fajnie, że jeszcze ktoś potrafi docenić miłą i fachową obsługę i czuje potrzebę takiego podziękowania
Każda sieć ma plusy i minusy, chodzi o to, żeby te plusy nie przesłoniły minusów...
Ja ostatnio zauważyłem, że z paniami z BOK Orange lepiej mogę się dogadaćtymis pisze:Od, chyba, trzech lat tam nie dzownię bo nie ma po co, sporne kwestie załatwiam przez maila. I w taki sposób nie mam okazji nikogo chwalić...
niż z mężczyznami. Na jednego nawet chciałem złożyć skargę, ale z powodu lenistwa dałem sobie na wstrzymanie, był to gość z działu propozycja. Nie znam niestety jego nazwiska bo chętnie poprosił bym o kontakt z nim w celu udowodnienia mu że pradłużenie umowy na warunkach jakie stawiałem (a nawet ciekawszych) było możliwe 
A mozesz jeszcze raz przypomniec jakie miales wczesniej abo na obu telefonach? i jakie mniej wiecej oplaty miesieczne?krzyno pisze: Takie usługi dostaliśmy w gratisie:
Żona:
- 50% więcej do abonamentu - wartość 25 zł
- pakiet rozmowy 50 (125 min do orange i na stacjonarne) - wartość 50 zł
- pakiet wiadomości 20 (200 sms lub 100 mms do orange) - wartość 20 zł
- pakiet świat idei 10 - wartość 10 zł
- darmowe weckendy - wartość 50 zł
wartość gratisów 155 zł miesięcznie.
Ja:
- 50% więcej do abonamentu - wartość 25 zł
- pakiet rozmowy 50 (125 min do orange i na stacjonarne) - wartość 50 zł
- pakiet świat idei 10 - wartość 10 zł
- darmowe weckendy - wartość50 zł
wartość gratisów 135 zł miesięcznie.
Zakladam ze dostales tyle gratisów bo nei chciałeś fona:)
już od dwóch lat biorę tylko usługi z ofertą na rok.janlipa pisze:A mozesz jeszcze raz przypomniec jakie miales wczesniej abo na obu telefonach? i jakie mniej wiecej oplaty miesieczne?
Zakladam ze dostales tyle gratisów bo nei chciałeś fona:)
Abo miesięczne miałem w granicach 25zł, a od stycznia zmieniłem na 50zł i z takim abonamentem podpisałem umowę.
Moja żonka miała cały czas abo 50zł + 3 darmowe nr za 25zł czyli razem abo wychodziło około 75zł
No to jedynie pozostaje pogratulować. Koniecznie podziękuj tym Paniom i Kierownikowi. Niestety moja "dobra dusza" z salonu w Poznaniu zmieniła pracę... Więc pozostaje mi *400, ale nie wiem,czy chcę się wiązać umową.krzyno pisze: już od dwóch lat biorę tylko usługi z ofertą na rok.
Abo miesięczne miałem w granicach 25zł, a od stycznia zmieniłem na 50zł i z takim abonamentem podpisałem umowę.
Moja żonka miała cały czas abo 50zł + 3 darmowe nr za 25zł czyli razem abo wychodziło około 75zł
Mając abo Jedna Idea z rachunkiem 25 i rachunki mies. okolo 60 PLN dowiedzialem się, że mogą mi dać na 12 mcy - pakiet rozmowy 20 i... na tym koniec. Albo Siemensa A70 za 1 PLN z umową na 24 miesiące (buhahahahahaha) bez usług. Nokia 6020 była droższa niż w Popie (i oczywisćie niż w e-sklepach bez simlocka) SIC!
Jakoś przed Swiętami dodawali mi jeszcze Wiadomosci 10 ale chyba na 3 mce, wiec jak dla mnie d**a.
W salonie i w Propozycji mówili mi, że czasem pomaga wyłączenie aktywnych pakietów, ale w moim przypadku oferta nie poprawiła się. Rzeczwiście konsultanci mają swoje sposoby na system, ale ten jest coraz bardziej "połatany" i niektórych rzeczy już nie da się załatwić "od tylu". Czasem właśnie włączanie usług "od tyłu" pomagalo.
Zmieniłem więc z JDzR 25 na 10. Płacę miesięcznie abo 10 PLN i dzwonie z Plusa.
Specjalnie nie zależy mi na przedłużeniu umowy z Orange. Dzwonią do mnie co dwa dni i proszą, żeby wziąć te 50 min w ramach pakietu Rozmowy 20, ale grzecznie wysyłam ich na drzewo i proszę o nie dzwonienie, bo mnie to irytuje.
Inna sprawa - mam w rodzinie jeden numer od poczatku z JI z R 10. Miesiąc temu zlożylem rezygnacje na tym numerze (absolutnie nie chodzilo o wymuszenie lepszej Propozycj). Numer miał być wyłączony jakoś na dniach. Nikt z Propozycji nie zadzwonil (widać że im sie tacy klienci nie opłacają), a tak się złożylo, że musiałem cofnąc wypowiedzenie umowy na tym numerze i chyba będę trzymac go aktwnego, bo Abo za 10 PLN to chyba już w sprzedazy w Orange nie ma - jest w Mixie, ale Mix to nie abo.
Pozdr WK
zawiozłem dziś podziękowanie do salonu i poprosiłem aby doterło do kierownika salonu, po 4 godzinach oddzwoniła do mnie konsultantka z którą załatwialiśmy przedłużenie umowy. Bardzo dziękowała a tak miły gest, po głosie słyszałem że była rozpromieniona. Polecała się na przyszłość, ale jest szansa że może się bliżej poznamy bo umawiała się z moją żoną na zrobienie tipsów, tak więc może jakieś nowe znajomości będę miał 
prezeswk, ja też złożyłem rezygnację, ale nic to nie zmieniło i oferta była taka sama, a konsultanci wcale nie byli natrętni jak to miało miejsce rok temu. Sytuację zmienił dopiero fakt anulowania naszych rezygnacji w salonie firmowym, to właśnie tam pierwsza konsultantka zadała mi kilka pytań odnośnie przedłużenia umowy, a ja opowiedziałem jej o tej kpinie zwanej propozycją i powiedziałem że przechodzimy na umowy bez cyrografu, a może za miesiąc przeniesiemy numery do ery bo tam jest fajna promocja i z tego co wiem to era dba o klienta który przedłuża umowę. Cała rozmowa przebiegała w luźnej atmosferze i z uśmiechem na twarzy, opowiedziałem jeszcze pani o konsultancie z propozycji na którego miałem ochotę napisać skargę. Konsultantka powiedziała że zrobi co tylko w jej mocy abyśmy dostali usługi na których nam zależy, słowa dotrzymała i dostaliśmy to co chcieliśmy + jeszcze dodatkowo inne. I właśnie dlatego ta pani i jej koleżanka zasłużyły na ciepłe słowo i je dostały.
prezeswk, ja też złożyłem rezygnację, ale nic to nie zmieniło i oferta była taka sama, a konsultanci wcale nie byli natrętni jak to miało miejsce rok temu. Sytuację zmienił dopiero fakt anulowania naszych rezygnacji w salonie firmowym, to właśnie tam pierwsza konsultantka zadała mi kilka pytań odnośnie przedłużenia umowy, a ja opowiedziałem jej o tej kpinie zwanej propozycją i powiedziałem że przechodzimy na umowy bez cyrografu, a może za miesiąc przeniesiemy numery do ery bo tam jest fajna promocja i z tego co wiem to era dba o klienta który przedłuża umowę. Cała rozmowa przebiegała w luźnej atmosferze i z uśmiechem na twarzy, opowiedziałem jeszcze pani o konsultancie z propozycji na którego miałem ochotę napisać skargę. Konsultantka powiedziała że zrobi co tylko w jej mocy abyśmy dostali usługi na których nam zależy, słowa dotrzymała i dostaliśmy to co chcieliśmy + jeszcze dodatkowo inne. I właśnie dlatego ta pani i jej koleżanka zasłużyły na ciepłe słowo i je dostały.
WIELKIE DZIĘKID@rio pisze:Cieszę się jak widzę w pełni usatysfakcjonowanych klientów.
Tobie i innym za tą podpowiedź z podziękowaniem, szczerze mówiąc nie pomyślałem o tym sam, a sprawiłem tym konsultantkom i może kierownikowi przyjemność pisząc te kilka słów w podziękowaniu.jescze raz WIELKIE DZIĘKI
nie ma za co.
Pamiętaj - pracownik doceniony, odpowiednio motywowany, podbudowany psychicznie pracuje wydajnej i lepiej
Powiem Wam jaka jest prawda...
Otóż, jak natraficie na konsultanta, specjaliste ds. utrzymania klienta (to się tyczy głównie Orange i Ery) który zechce Was utrzymać, będzie mu zależało na każdym kliencie, doceni Was, przyjmie Wasze argumenty - to Was utrzyma. Jeśli on się zna na robocie, robi to z pasji, z zamiłowania, lubi kontakty z ludźmi itp. to będzie wiedział jakie środki użyć, gdzie uderzyć i tak dalej aby doprowadzić w pełni lub chociaż w większej części do satysfakcji klienta i pozostania jego osoby w sieci. A jak natraficie na takich opierdalaczy co świata lojalnościowego, metod lojalnośćiowych poza monitorem swojego roboczego komputera nie widzą, to tak to właśnie jest, że siedzi gość w firmie, bierzę tylko kasę za to co robi, ledwo się wyrabia z planem i resztę ma głeboko w poważaniu bo..."firma i tak kokosy zarabia" albo "przyjdą nowi". Ot taka smutna prawda. Plus ma właśnie bardzo duży problem z takimi pracownikami. A więc wniosek z tego taki: trzeba mieć też odrobinę szczęścia (jeśli się nie ma własnych znajomości)...
Jeszcze raz szczerze gratuluję.
P.S
Pozatym - mi też jest bardzo miło. Bo jakby nie patrzeć ja też tutaj w jakimś stopniu, pośrednim ale zawsze pracuję na satysfakcję klientów
no baaa - oczywiście. Zawsze przyjemnie się czyta pochwały niż w tłumie skarg i próśb, narzekań, stękań klientów...krzyno pisze:szczerze mówiąc nie pomyślałem o tym sam, a sprawiłem tym konsultantkom i może kierownikowi przyjemność pisząc te kilka słów w podziękowaniu.
Pamiętaj - pracownik doceniony, odpowiednio motywowany, podbudowany psychicznie pracuje wydajnej i lepiej
Powiem Wam jaka jest prawda...
Otóż, jak natraficie na konsultanta, specjaliste ds. utrzymania klienta (to się tyczy głównie Orange i Ery) który zechce Was utrzymać, będzie mu zależało na każdym kliencie, doceni Was, przyjmie Wasze argumenty - to Was utrzyma. Jeśli on się zna na robocie, robi to z pasji, z zamiłowania, lubi kontakty z ludźmi itp. to będzie wiedział jakie środki użyć, gdzie uderzyć i tak dalej aby doprowadzić w pełni lub chociaż w większej części do satysfakcji klienta i pozostania jego osoby w sieci. A jak natraficie na takich opierdalaczy co świata lojalnościowego, metod lojalnośćiowych poza monitorem swojego roboczego komputera nie widzą, to tak to właśnie jest, że siedzi gość w firmie, bierzę tylko kasę za to co robi, ledwo się wyrabia z planem i resztę ma głeboko w poważaniu bo..."firma i tak kokosy zarabia" albo "przyjdą nowi". Ot taka smutna prawda. Plus ma właśnie bardzo duży problem z takimi pracownikami. A więc wniosek z tego taki: trzeba mieć też odrobinę szczęścia (jeśli się nie ma własnych znajomości)...
Jeszcze raz szczerze gratuluję.
P.S
Pozatym - mi też jest bardzo miło. Bo jakby nie patrzeć ja też tutaj w jakimś stopniu, pośrednim ale zawsze pracuję na satysfakcję klientów
Normalnie jak czytam Twoje slowa, to mam wrazenie, ze powstanie z tego jakis romans (lub trojkącik)krzyno pisze:zawiozłem dziś podziękowanie do salonu i poprosiłem aby doterło do kierownika salonu, po 4 godzinach oddzwoniła do mnie konsultantka z którą załatwialiśmy przedłużenie umowy. Bardzo dziękowała a tak miły gest, po głosie słyszałem że była rozpromieniona. Polecała się na przyszłość, ale jest szansa że może się bliżej poznamy bo umawiała się z moją żoną na zrobienie tipsów, tak więc może jakieś nowe znajomości będę miał
A moze zycie pisze scenariusz jakiejs telenoweli 
Kurcze, ja tez mam zone, a w poznanskim salonie Orangutana nawet nie takie brzydkie Panie sprzedaja
Ale chyba jeszcze za wczesnie na kolacje w innym domu 
Tyle, ze mi obecnie opłaca się być na JIzR 10, mam dużo Profitu, dlatego też nie bardzo mi się chce rezygnowac z tego abo. Więc zostawiam 10 i jestem w grupie super nierentownych klientów sieci Orange i wiesz co... bez laski. Wole mieć 3 abo po 10 PLN u kazdego z opow niż 1 abo za 30 u jednego.krzyno pisze: prezeswk, ja też złożyłem rezygnację, ale nic to nie zmieniło i oferta była taka sama, a konsultanci wcale nie byli natrętni jak to miało miejsce rok temu.
Pozdr i niech Ci ten Orangutan działa, bo z tego co ja obserwuje to nie działa za dobrze (jakosc rozmów i danych), ale z kolei Plus w Poznaniu też nie najlepiej działa. Ery jeszcze nie mam.
prezeswk pisze:Normalnie jak czytam Twoje slowa, to mam wrazenie, ze powstanie z tego jakis romans (lub trojkącik) A moze zycie pisze scenariusz jakiejs telenoweli
Kurcze, ja tez mam zone, a w poznanskim salonie Orangutana nawet nie takie brzydkie Panie sprzedaja Ale chyba jeszcze za wczesnie na kolacje w innym domu
jak ja byłem na takim abo to wydzwaniali do mnie co 2-gi dzień, aż w końcu zrobili sensowną ofertę i przedłużyłem umowęprezeswk pisze:Więc zostawiam 10 i jestem w grupie super nierentownych klientów sieci Orange i wiesz co... bez laski.
Do mnie nie dzwonią, maja mnie dosyćkrzyno pisze: jak ja byłem na takim abo to wydzwaniali do mnie co 2-gi dzień, aż w końcu zrobili sensowną ofertę i przedłużyłem umowę
. Zabroniłem agentom Propozycji dzwonić do mnie. Podobny rumor czynię jak dostanę jakiś spam przez sms i to dotyczy kazdego Opa. Zadzwonił do mnie konsultant z propozycją(taryfa świat idei 25) :umowa na 12 mies, 50 minut gratis co miesiąc do orange, pomarudziłem to dołorzył 100 sms do wykorzystania przez pół roku. Zastanawiam się nad wypowiedzeniem umowy i przejść do ery (np 20/40 na 24 mies) czy to dobry pomysł, poradzcie co robić.
Jesli dzwonisz i smsujesz do Orange i do stacjonarnych to masz jakis powod zeby byc w Orange. Jesli planujesz zostawic kwote deklarowana 25 i nie wypowiadac umowy, to wez ta propozycje (mi w takiej samej sytuacji proponuja gorsze warunki).kriss pisze:Zadzwonił do mnie konsultant z propozycją(taryfa świat idei 25) :umowa na 12 mies, 50 minut gratis co miesiąc do orange, pomarudziłem to dołorzył 100 sms do wykorzystania przez pół roku. Zastanawiam się nad wypowiedzeniem umowy i przejść do ery (np 20/40 na 24 mies) czy to dobry pomysł, poradzcie co robić.
No chyba, ze oferta Ery (telefon i uslugi) bedzie lepsza - moze napisz cos o ofercie Ery.
ja już ponad 3 lata temu zadzwoniłem do BOK i powiedziałem że mają zablokować na moim i żony numerze te sms-y z różnego rodzaju konkursami, mogą przysyłać tylko takie które mówią o atrakcyjnych promocjach i info o rachunku. Jak przyjdzie jakiś inny to zrobię awanturęprezeswk pisze:Podobny rumor czynię jak dostanę jakiś spam przez sms i to dotyczy kazdego Opa.
bo mam dosyć sms-ów przychodzących w nocy Tak czytam ten watek i znow mi sie przypomnial moj problem z orange odnosnie propozycji.
Zaproponowali mi pakiet sms 100 za 1,22 zl/24miesiace + 40% rabatu/12miesiecy na abonament i telefon chcialem N70 tyle ze kosztowala 300zl moj tata nie chcial sie zgodzic na ten telefon interesowala mnie jeszcze E50 ktora byla za 1zl, ale ja bylem uparty na N70 w koncu tata mnie przekonal do E50 i zostalo na niej. Kiedy udal sie do slaonu okazalo sie ze juz tamtej oferty nie ma i tym samym E50 kosztuje 300zl
i do tego jest 20% rabatu/ 6 miesiecy + starter POP za doplata 5zl . Do tej pory jestem jeszcze zly na nich tlumaczyli sie zmiana regulaminu.. 
Czy w takiej sytuacji moge do nich napisac pismo ze skarga?
Czy winic tylko siebie ze nie zagonilem wczesniej taty do salonu?
Zaproponowali mi pakiet sms 100 za 1,22 zl/24miesiace + 40% rabatu/12miesiecy na abonament i telefon chcialem N70 tyle ze kosztowala 300zl moj tata nie chcial sie zgodzic na ten telefon interesowala mnie jeszcze E50 ktora byla za 1zl, ale ja bylem uparty na N70 w koncu tata mnie przekonal do E50 i zostalo na niej. Kiedy udal sie do slaonu okazalo sie ze juz tamtej oferty nie ma i tym samym E50 kosztuje 300zl
i do tego jest 20% rabatu/ 6 miesiecy + starter POP za doplata 5zl . Do tej pory jestem jeszcze zly na nich tlumaczyli sie zmiana regulaminu.. Czy w takiej sytuacji moge do nich napisac pismo ze skarga?
Czy winic tylko siebie ze nie zagonilem wczesniej taty do salonu?
AAAAAaaaaa!!!!!!