• Chińskie telefony i inne mniej lub bardziej egzotyczne marki, a także dyskusja ogólna, ponad podziałami według producentów.
Chińskie telefony i inne mniej lub bardziej egzotyczne marki, a także dyskusja ogólna, ponad podziałami według producentów.

 #140265  autor: Prometo
 08 sty 2007, 23:16
Ja się spotkałem z dwoma Nokiami 6610i bardzo awaryjnymi.

 #140354  autor: Przemek
 09 sty 2007, 13:17
Ktoś tu powiedział, że sagemy są bezawaryjne. Ostatnio koleżanka odebrała z salonu Sagema my501c na moich oczach telefon się wyłączył i już się nie włączył. Hmm 2 dni minęły od odebrania z salonu. Jakieś 6 lat temu miałem dokładnie ten sam problem więc u francuza nic się nie zmieniło i w moim mniemaniu obok Siemensa jest to najbardziej awaryjna marka.
Nokia nie jest niezniszczalna, psuje się jak wszystko, ale nie spotkałem się z czymś takim żeby nówkę sprzedawali z połamanym joyem czy tak jak jest oipsane wyzej. Poza tym jest najchetniej kupowana marka wiec jest ich najwiecej na rynku stad duze ilosci w naprawie, trzeba by to porownac procentowo.

 #140454  autor: M1S1EK
 09 sty 2007, 22:37
Ze nokia jest bezawaryjna to stareotyp niezawodna to była N3210 czy N3310, obecnie to ludzie mysla ze ciagle tak jest i kupuja Nokie. A co do tego wsadzenia baterii do lodówki to działa robiłem tak z baterią od Sendo P200 i z 1 dnia działania robiły się 3.

 #140458  autor: Prometo
 09 sty 2007, 22:45
Moim zdaniem dawniej były mniej awaryjne bo miały mniej funkcji niż obecne telefony wodotryski.

 #140477  autor: dechomenon
 09 sty 2007, 23:30
dzis gadałem z serwisantem..i pytałem sie o wyższe modele z serii N np. N73, 72,71 nic do nich jeszcze nie przyszło..ale jak on stwierdzil bo po prostu tych telefonów jest bardzo mało, a był u nich 1 P990i czyli drogie telefony są lepszy czy po prostu mniej ich i dlatego nie wracają o to jest pytanie ?

 #140501  autor: Marcin
 10 sty 2007, 01:41
M1S1EK pisze:A co do tego wsadzenia baterii do lodówki to działa robiłem tak z baterią od Sendo P200 i z 1 dnia działania robiły się 3.
A móglbys dokladnie opisjać jak to zrobileś ,bo sam jestem ciekawy

 #140536  autor: M1S1EK
 10 sty 2007, 11:34
Marcin, owijasz w folie aluminiową potem owijasz 2 stronami z gazet(typu wyborcza) wsadzasz w foliowy worek i potem do lodówki na 2-3 dni po wyciągnieciu odwijasz i zostawiasz na 24h w temp. pokojowej po tym formatujesz baterie powinno chodzić dłużej.

 #140538  autor: castagnet
 10 sty 2007, 11:50
jak woda ma się wydostać z baterii przez obudowę i folię aluminiową (2 warstwy)??
co to za śmieszne sposoby- to jest przecież XXI wiek :lol:
a co do awaryjności nokii- skoro jest ich dużo dużo więcej to ligiczne że więcej idzie ich do serwisu. A nikt z was nie wziął pod uwagę charakteru naprawy, nokie najczęściej udaje się
naprawiać w granicach opłacalności, nie wspomne o sagemach i innych wynalazkach...

 #140718  autor: dechomenon
 11 sty 2007, 12:06
ostatnimi czasy soft pada w nokii, a to fakt jest ich dużo...i to tez dlatego..

 #140797  autor: Marcin
 11 sty 2007, 18:30
M1S1EK pisze:Marcin, owijasz w folie aluminiową potem owijasz 2 stronami z gazet(typu wyborcza) wsadzasz w foliowy worek i potem do lodówki na 2-3 dni
Rozladowaną baterie czy naladowaną?

 #140867  autor: castagnet
 12 sty 2007, 08:30
Wczoraj gadałem z kolegą o tym sposobie z lodówką.On tak zrobił- tylko że z baterią od kamery cyfrowej. Włożył na 2 dni do zamrażarki(owinął w folię) i twierdzi że pomogło.Kamera wcześniej wyłączała sie po ok 15 minutach a teraz pracuje ponad 3 godziny w trybie nagrywania. Czy to możliwe?? sam nie wiem już co o tym sposobie myśleć...

 #141233  autor: Dragon
 13 sty 2007, 14:27
przydalby sie tu jakis chemik ale ogolnie to chyba znajomy sciemnia bo po pierwsze to w zamrazarce woda zmienia stan skupienia na staly wiec nie ma mowy o skraplaniu na gazecie a po drugie to w tej baterii byla chyba sama woda skoro z 15 minut nagle podskoczyla mu wytrzymalosc do 3godz

 #141415  autor: b@sho
 14 sty 2007, 01:58
chemik powie tyle ze wyciaganie H20 z czegokolwiek w temp ktora jest w zamrazarce nie ma szans... niech ktos sobie wsadzi butelke z sama woda i sobie sprawdzi co sie dzieje... i jakie zjawisko zachodzi... pozatym wsadzenie bat do zamrazalinika a potem wyciagniecie jej do temp pokojowej tak od razu nie jest dla niej dobre... szybkie duze zmiany temp powoduja utrate wlasciwosci przez nia...

'When you meet your God, tell him to just leave me alone.'

 #141454  autor: dawid333
 14 sty 2007, 12:15
babeo pisze:1 x 6230i
- moja N6230i ani razu sie nie zepsula , nigdy na nia nie narzekalem ale zdarzaja sie awarie innym. :| Poza tym ogolnie marka Nokia t telefony niezawodne , wytrzymale i zywotne.

 #141469  autor: przemek910
 14 sty 2007, 13:11
dawid333 pisze:Poza tym ogolnie marka Nokia t telefony niezawodne , wytrzymale i zywotne.
Ooo tak! Szczególnie 6103 - szczyt techniki! :shock:

Im więcej wykrzykników na końcu posta, tym głupsza osoba pisząca...

 #141490  autor: b@sho
 14 sty 2007, 13:58
nokia nie zawodna :mrgreen: :lol: nie ma rzeczy nie zawodnych, nokia 8210 bardzo nie zawodna byla :mrgreen: :lol: nie ma to jak steorotypy, juz mi sie nie dobrze robi jak ludzie sa tak slepo w ta nokie zapatrzeni... az ciezko uwierzyc ze kiedys ta firma tylko produkowala gumowce :wink:

'When you meet your God, tell him to just leave me alone.'

 #141541  autor: dechomenon
 14 sty 2007, 17:16
nawet czasem jak przegladam forum to czytam ostatnio"gdy wyciagałem moją N73 z kabury wypadl mi joystick" paranoja!

 #141686  autor: castagnet
 15 sty 2007, 12:13
jeżeli chodzi o awaryjność to słabą stroną Sony Ericssonow sa joy'sticki.
Padają jak muchy, zwłaszcza k700i i k300i.

 #141836  autor: dechomenon
 15 sty 2007, 23:27
ja bym nieuogolniał, niegeneralizował tak wiesz ile sie ostatnim czasy sprzedało tych ericssonów, masakra K300i to lider w ilości sztuk...ostatnimi czasy tak bylo..wiec statystycznie do ilości sprzedanych telefonów ich awaryjnośc jest normalna...

 #141863  autor: Rokko
 16 sty 2007, 08:06
ja ma staruszka - T 610 - na poczatku spedzil okolo pol roku w serwisie, dopiero po dlugim liscie SE wymienil mi na nowy. teraz chodzi bez zarzutow. tylko bateryjka ze starosci juz licha, no ale 2 dni nie sa takie zle.