• Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
 #131188  autor: jaul
 08 gru 2006, 22:22
Proszę o pomoc, informację.

W związku z planowanym zdjęciem simlock z telefonów i używaniem ich w sieci innego operatora, obecny operator grozi karami finansowymi/sprawą sądową. Czy ma do tego podstawy? Czy może ktoś podać wykładnię na podstawie której można by opiekunowi powiedzieć że straszyć to może, ale dzieci w przedszkolu.
Oczywiście abonament będzie opłacany będzie do końca.

Z góry dzięki za wszelką pomoc.

 #131191  autor: D@rio
 08 gru 2006, 22:26
jaul pisze:W związku z planowanym zdjęciem simlock z telefonów i używaniem ich w sieci innego operatora, obecny operator grozi karami finansowymi/sprawą sądową.
ale jak grozi? Tobie osoboście grozi?
jaul pisze: Czy ma do tego podstawy?
Moim zdaniem nie ma.
jaul pisze:Czy może ktoś podać wykładnię na podstawie której można by opiekunowi powiedzieć że straszyć to może, ale dzieci w przedszkolu.
no właśnie, to są jakieś brednie i istne straszenie. Kto Ci takie bajki naopowiadał?

Powiem nawet więcej. Sieć Plus pozwala swoim abonentom ściągać sim-lock'i na własną rękę nie tracąc przy tym gwarancji. A więc paranojąby było, gdyby się sądowali za sim-lock'i które notabene można w każdej chwili ponownie założyć w większości modeli aparatów ;)

Obrazek

 #131194  autor: jaul
 08 gru 2006, 22:38
tak osobiście

Plus wiem, jest ok.
Patrząc na regulamin w byle jakiej promocji operatora też nie znajduję nic o karze za zdjęcie simlocka, co najwyżej oplątę za zdjęcie.
Dodam że grożącym jest "przyszły T-Mobile"

 #131202  autor: babeo
 08 gru 2006, 22:58
D@rio, potwierdzam te "groźby". Wujas jak przedłużał jakiś miesiąc temu abo w Erze wziął v3. Oczywiście chciał mi się pochwalić, że co to on nie ma, ale do rzeczy: wspomniał też o tym, że konsultantka coś wspominała, że jak zdejmie simlocka to będzie kara, o ile mnie pamięć nei myli to chyba coś około 600zł.

Ja osobiście takie "straszenie" określam mianem "pic na wodę, fotomontaż". Mamy przecież podpisaną umowę na czas określony. Mamy fakrurę za zakup telefonu (nawet za 1zł), więc opa guzik powinno obchodzić co zrobię z telefonem. Mam prawo zdjąć simlocka (tracąc gwarancję) lub gp sprzedać i wrócić do kochanej 3310 :-)

 #131211  autor: D@rio
 08 gru 2006, 23:11
jaul pisze:tak osobiście
ale można wiedzieć kto Ci tak powiedział? Konkretnie, jaki stopień? To ktoś poboczny czy jakiś pracownik? Jeśli tak, to kto stopniem?

Bo generalnie za takie groźby to temu "komuś" można wytoczyć procys z paragrafu celowego wprowadzenia w błąd dla osiągnięcia własnych korzyści...

Obrazek

 #131214  autor: D@rio
 08 gru 2006, 23:16
babeo83 pisze:że jak zdejmie simlocka to będzie kara, o ile mnie pamięć nei myli to chyba coś około 600zł.
jeszcze takich bredni to jak żyje i jak się zajmuję GSM-em (czyli od '97r.) to nie słyszałem. Ja każdy telefon co biorę od operatora, to pierwsze co robię to zdejmuję sim-lock'a i jeszcze jakoś nikt mnie za to nie ściga :| pozatym, ciekawi mnie...jakby oni to sprawdzali zdalnie czy tefon ma sim-lock'a czy nie? :mrgreen:
Telefon jest moją własnością i sobie mogę z Nim robić co chce, modyfikować soft, wgrywać net monitor, ściągać sim-lock'a...no wszystko ;-)

Obrazek

 #131217  autor: babeo
 08 gru 2006, 23:21
D@rio, ja wujek mi to mówił, to wiesz ... myślałem że coś mu się pomyliło, że coś źle zrozumiał itp. ale skoro jaul, też pisze o takim przypadku to, to coś tu ... :smt011 ... jest niedobrze. Przy okazji podpytam się go jeszcze raz o ten temat.

 #131222  autor: D@rio
 08 gru 2006, 23:24
ciekawi mnie jaki dealer tak mądrze szkoli swoich pracowników wciskając im taką ciemnotę którzy później sprzedają klientom...

Obrazek

 #131225  autor: babeo
 08 gru 2006, 23:29
Ja wiem tylko, że był to załatwiać w głównym salonie Ery w Poznaniu Poznań na ul. Murawa 2, ale skoro jest to taki najważniejszy punkt Ery w Poznaniu, to coś tu naprawde nie gra.

 #131232  autor: D@rio
 08 gru 2006, 23:42
babeo83, wiesz, to że główny nic nie znaczy. Ja byłem załatwić jedną sprawę w główym salonie Ery w Warszawie (ul. Złota) i jak zostałem obsłużony, potraktowany i jeszcze jak to się skończyło to już w ogóle nie mówić ;-)

po prostu albo trafiłeś (a raczej Twój wujek) na kogoś niekompetentnego albo na bajkopisarza...

Obrazek

 #131261  autor: oprych
 09 gru 2006, 01:21
No właśnie, ja też jestem ciekaw, jak niby "sprawdzą", czy simlock został zdjęty, czy też nie. Hmmm w sumie jestem trochę zdziwiony, że nie ma tu zbyt dużego krzyku i oburzenia...A! No tak...przecież to dotyczy Ery :twisted:

..Serj, i tak pokrzyżowaliśmy ci plany...

 #131266  autor: D@rio
 09 gru 2006, 01:28
oprych pisze:No właśnie, ja też jestem ciekaw, jak niby "sprawdzą", czy simlock został zdjęty, czy też nie.
zdalnie nie ma takiej możliwości.

Obrazek

 #131285  autor: pajorro
 09 gru 2006, 08:08
To ja mam takie pytanie. Jak ściągne sim locka z telefonu w Plusie, to naprawe w ramach gwarancji ma mi zapewnić operator (czyli przez punkty sprzedaży) czy mogę pójść do dowolnego punktu serwisowego Nokii? Chodzi o telefon 6230i... ;)

 #131306  autor: Rokko
 09 gru 2006, 10:42
tak mozesz pojsc do dowolnego - poniewaz to oni sa twoim gwarantem. bedzie szybciej.

 #131311  autor: lukasm
 09 gru 2006, 11:00
Cóż, jakiś cwaniak chciał zastosować pewien chwyt, powiedzmy "psychologiczny", aby zatrzymać klienta. Ty nie musisz znać żadnego paragrafu, ale poproś gościa, żeby on ci wskazał w umowie bądź regulaminie świadczenia usług zapis potwierdzający jego słowa. No i zmień opiekuna.

 #131330  autor: pajorro
 09 gru 2006, 12:20
Rokko pisze:tak mozesz pojsc do dowolnego - poniewaz to oni sa twoim gwarantem. bedzie szybciej.
No właśnie o to mi chodzi. W serwisie zmiane softu czasem załatwią od ręki, a oddając do salonu operatora... no sami wiecie.

 #131347  autor: babeo
 09 gru 2006, 13:07
lukasm pisze:No i zmień opiekuna.
Sądzisz, że starsza osba która chce mieć tylko tel i obojetnei jaki abo (ważne by do jakijs kwoty) bedzie się targowała przy podpisywaniu nowej umowy? Ona nawet nie wie co to opiekun. Wchodzi do salonu i idzie to tego konsultanta/-tki, który jest wolny/-a :D

 #131418  autor: D@rio
 09 gru 2006, 16:03
lukasm pisze:Cóż, jakiś cwaniak chciał zastosować pewien chwyt, powiedzmy "psychologiczny", aby zatrzymać klienta. Ty nie musisz znać żadnego paragrafu, ale poproś gościa, żeby on ci wskazał w umowie bądź regulaminie świadczenia usług zapis potwierdzający jego słowa.
ja już to przerabiałem w wielu sporach z operatorem ;) oni się zasłąniają taką regułką: "to są wewnętrzne procedury Naszej sieci"... 8)
pajorro pisze: Jak ściągne sim locka z telefonu w Plusie, to naprawe w ramach gwarancji ma mi zapewnić operator (czyli przez punkty sprzedaży) czy mogę pójść do dowolnego punktu serwisowego Nokii?
właściwie obojętne bo Plus i tak odsyła telefony do Centrum Serwisowego Nokii. Ale wtedy czas się wydłuża.

Obrazek

 #131432  autor: pajorro
 09 gru 2006, 16:38
D@rio pisze:
właściwie obojętne bo Plus i tak odsyła telefony do Centrum Serwisowego Nokii. Ale wtedy czas się wydłuża.
To dobrze, bo już po sim-locku w 6230i :):)

 #131452  autor: lukasm
 09 gru 2006, 17:43
babeo83 pisze: Sądzisz, że starsza osba która chce mieć tylko tel i obojetnei jaki abo (ważne by do jakijs kwoty) bedzie się targowała przy podpisywaniu nowej umowy? Ona nawet nie wie co to opiekun. Wchodzi do salonu i idzie to tego konsultanta/-tki, który jest wolny/-a :D
Chodziło mi o opiekuna klienta biznesowego, tak przynajmniej ja rozumiem słowo "opiekun" w wypowiedzi *jaula