Użytkownik
Ranga
Cichy Czytelnik
Posty
71
Rejestracja
22 wrz 2006, 13:27
Lokalizacja
z bloku
Może postrasz że nie będziesz dzwonić z telefonów SEicemen1986 pisze:czym ich postraszyc zeby mi dali nowy aparat:) ??
z czyms podobny chyba odpowiedzialnsoci sprzedawcy za wady czy cos takeigo zbyli mnie i koniec... gnoje to sa i tyle:/ a ja nie mialem jakos sily i ochoty walczyc.:/ ale to bylo w erze a sprawe i tak zalatwilem jak chcialem ;P .sapv pisze:Po prostu nie korzystaj z gwarancji a ochrony ustawowej.
Jeśli powstała szkoda i jest do naprawy nie przysługuje wymiana aparatu. Poza tym uwagi dotyczące niezgodności towaru to np. niezgodność ze specyfikacją, a konkretnymi właściwościami telefonu. Źle interpretujesz prawo kolego!!!sapv pisze:Po prostu nie korzystaj z gwarancji a ochrony ustawowej.
Niestety zarówno pierwsza część twojej wypowiedzi jak i druga nie jest prawdziwa. Wystarczy zaglądnąć do tekstu ustawy lub na na skróty na jakąkolwiek stronę federacji konsumentów. Miłej lektury.IreQ pisze:Jeśli powstała szkoda i jest do naprawy nie przysługuje wymiana aparatu. Poza tym uwagi dotyczące niezgodności towaru to np. niezgodność ze specyfikacją, a konkretnymi właściwościami telefonu. Źle interpretujesz prawo kolego!!!sapv pisze:Po prostu nie korzystaj z gwarancji a ochrony ustawowej.
Z tego co widzę to ireq pisał co mówi prawo a nie jak jest praktyka - dlatego całkowicie się z nim nie zgadzam. Natomiast wracając do praktyki to faktem jest że konsumenci w RP zupełnie nie znają swoich praw. To wynik naszej edukacji która uczy całek podwójnych ale nie uczy jak sklecić podstawowe pismo do urzędu czy sklepu.Rokko pisze:niestety zgodze z tym co napisla IREQ. Prawo prawem, konsumenci konsumentami, ale jak przychodzi co do czego beda naprawiac. Znam ten bol. Mi wymienili, bo ostrym po 8 naprawie i strasznie ostrym straszeniu sądem - w moimi przypadku pisma slalem do SE do wawy do centrali.
Na szczęście nie musiałem wnikać w to aż tak głęboko.Mówisz że SN ogranicza w jakikolwiek sposób jej stosowanie? bo nic nie słyszałem na ten temat.Rokko pisze:No widzisz, bo niestety prawo decyduje o twoich uprawnieniach.A praktyka, zalezy od interpretacji - proponuje lekture orzecznictwa SN do tej ustawy, choc niestety jest bardzo skromne.
Bezwzględnie ? Absolutnie że nie - tylko wtedy gdy był niezgodny z umową. Co akurat do 6 ciu miesięcy nie jest problemem w udowodnieniuRokko pisze:nie mowie, ze ogranicza. Orzecznictwo SN jest tylko wykladnia obowiazujacej ustawy. Oczywiscie ustawa jest wykonaniem w naszym systemie prawodawczym dyrektyw unijnych - pamietaj, ze nie sa one bezposrednio stosowalne na terenie panstw czlonkowskich - kazde panstwo wybiera sobie forme jej implementacji w system prawny i u nas na szczescie jest to ustawa. Nie ma w niej nigdzie mowy, ze producent musi bezwzglednie wymienic produkt. Dochodzenie do tego wymiany trwa.