b@sho pisze:latwiej obecnego klienta utryzmac (w sensie jest to tansze) niz pozyskac na jego miejsce nowego. do polskich opow jakos to nie dociera...
niezupełnie. Czasami lepiej nowego. Ten przynajmniej nie grymasi, nie narzeka, nie straszy odejściem i bierze to co się mu zazwyczaj daje. A ten, co chce przedłużyć umowę czasem ma za duże wymagania

ale to zależy od sieci. W Erze akurat walczą o klienta, w Plusie się to kompletnie olewa, nawet konsultanci nie dzwonią aby przedłużyć umowę, nie informują o ofercie...kompletna olewka.
b@sho pisze:dla mnie liczy sie nie tylko gdzie taniej ale tez w jaki sposob jestem traktowany, i komfort oraz jakosc uslug. a po czyms takim bo to raz nie bylo, to w obecnych czas mozna sie przeniesc
dla mnie też. Dlatego ja w obecnej chwili stawiam na Ere...