a dzisiaj w salonie firmowym (tym razem drugim, ul. Krakowskie Przedmieście w Lublinie) Orange był postawiony "elektryczny Byk" i ten kto najdłużej się na Nim utrzymał (chyba ponad minutę, coś mi tłumaczyła hostessa) dostawał smyczkę Orange w nagrodę za darmo

. Kurde, kolejka do tego była chyba na ponad 100 osób, hehe

poważnie

Ponadto znowu rozdawali cukierki, balony i były pomarańczowe namioty z logiem Orange, w jednym namiocie DJ muzę mixował (

nawet fajnie mu to wychodziło ) a w drugim można było otrzymać właśnie balony, smyczki, foldery i ulotki o Orange oraz zasięgnąć informacji

...ja powiedziałem że jestem biznesowym klientem Orange, wyciągnąłem moją rozładowaną N70 i dostałem długopis firmowy, kubek i firmową smyczkę za ładne oczy

(swoją drogą, pozdrowienia dla tego Pana w pomarańczowym krawacie

)
zrobiłbym Wam fotki tego całego przedsięwzięcia ale cholera moja N-ka się rozładowała w tym czasie i nie miałem czym

...dlatego tylko przybliżam Wam to z opowiadań
