• Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
 #102380  autor: MateuszK
 04 wrz 2006, 19:30
Witam,

Czy macie jakieś sposoby aby przyspieszyć realizację zgłoszenia reklamacyjnego w +GSM ? Może jest tu jakaś osoba, która pracuje w Polkomtelu i może coś zdziałać ?

Dodam, że nie chodzi mi o źle naliczone 10gr , tylko o odkręcenie przypadkowej zmiany numeru telefonu (przez ich "super" ebok.pl). Numer należy do firmy i jest dosyć ważny przy kontaktach z Klientami, a oni pewnie będą czekali przepisowe 30 dni.

Może macie jakieś sugestie ?

Pozdrawiam
Mateusz

 #102403  autor: D@rio
 04 wrz 2006, 20:42
Hehe, nie jesteś pierwszy który ma ten problem ;) powiem szczerze że kiedyś sam sobie zrobiłem taki numer i zmieniłem numer telefonu ;) całość operacji zajęłą 3 dni i wszystko zostało przywrócone ;)
ale po kolei...

musisz zadzwonić na DOK i przedstawić całą sprawę. Poprosić konsultanta aby złożył reklamację w trybie PILNYM. Najlepiej zrób to na dziennej zmianie (7 - 23) bo wtedy trafisz na kolejkę biznesową a oni są lepiej zorientowani, powiedzmy. On powinen wiedzieć już co dalej zrobić. Musi ten konsultant poprosić swojego kierownika aby patronował sprawę, i przekazał ją kierownikowi Departamentu Reklamacji i tam dalej wszystko zrobią już pracownicy automatycznie. Zapisz przy tym imię i nazwisko konsultanta przyjmującego reklamację, oraz datę i godzinę rozmowy.

Drugie, napisz pisemnie reklamację, zawrzyj wszystko, poproś o przywrócenie numeru i anulowanie opłaty za zmianę oraz w nagłówku zawrzyj: "tryb: PILNY". Podkreś także że chodzi o numer firmowy w piśmie (jak i konsultantowi) i że sprawa ma charakter priorytetowy. Najszybciej zrobisz to wysyłąjąc pismo e-mail'em na adres [email protected] w temacie wpisując reklamacja a pismo załączając jako załącznk w formaciem .DOC . W treści wpisz iż prosisz o pilne przekazanie do Departamentu Reklamacji.

Całość operacji powinna się zamknąć się w terminie 7 dni jeśli nie będzie opieszałości ze strony pracowników i wszystko zostanie profesjonalnie załatwione.

Życzę powodzenia i bez nerwów - przywrócą Ci numer na 100% ;) ...już setki klientów sobie tak pozmieniało numery ;)

Obrazek

 #102423  autor: MateuszK
 04 wrz 2006, 21:20
Kurde no widzisz, a mnie w BOKu zlewają totalnie - najpierw koleś mówił żebym wysłał reklamację pisemnie pocztą (sic!), w końcu stanęło na tym że wysłałem mailem, a potem jeszcze faxem.

Następnego dnia dzwonię i się pytam jak wygląda sprawa a kobieta mi na to, że reklamację przyjęli i rozpatrzą w ciągu 30 dni (sic!).

Po trzecim i ostatnim kontakcie z bokiem jakiś młody człowiek powiedział, że oni nic nie mogą przyspieszyć, bo reklamacje realizowane są w kolejności zgłoszeń i powiedział żebym cierpliwie czekał.

Za każdym razem dokładnie tłumaczyłem co się stało, że numer jest firmowy, że to ważna sprawa itp, ale to tych ludzi nic nie trafia. Jedno jest pewne - nie umieją rozróżnić spraw ważnych od tych powiedziałbym bezsensownych. Koleżanka kiedyś pracowała w sklepie Plusa i mówiła, że niektórzy (przeważnie starsi) ludzie składają reklamację jak nie zgadza im się rachunek o 10 (słownie dziesięć) groszy !

Sprawa wydarzyła się w czwartek, dzisiaj jest poniedziałek i nic, dosłownie 0 reakcji. Mi numer udało się zmienić w ciągu sekundy, a oni nie umieją tego naprawić przez kilka dni...
Ciekawe jak długo jeszcze to potrwa...

 #102425  autor: D@rio
 04 wrz 2006, 21:22
powiem tyle: spitoliłeś sprawę i tyle :| trzeba było najpierw napisać post na forum a później działać. Teraz to już musztarda po obiedzie :? to się oczekasz chłopie :|

a tak w ogóle to jeszcze z jednym nawaliłeś...

Napisałeś że sprawa wydarzyła się w czwartek. Kiedy złozyłeś reklamację? Pewnie następnego dnia :| bo widzisz, gdybyś zadzownił na DOK zaraz, parę minut po tej pechowej zmianie i trafił na kogoś naprawdę kompetentnego to by to poszło szybciej. Wszystkie operacje są realizowane po połnocy automatycznie albo dopiero następnego dnia przez Dział Zmian ręcznie (np. zmiany taryf i jeszcze kiedyś zmiany numerów). Gdybyś zadzwonił zaraz, to jeśli konsultant by był na tyle inteligentny to by wprowadził informację w systemie, komentarz z informacją aby nie realizować zlecenia - klient wycofał operację. I już...
Wyjątkową sytuacją jest niedziela i weekend'y gdzie wszystko leci z "automatu" i wtedy trzeba to odkręcać reklamacją. Mi się tak właśnie stało w niedzielę :|
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2006, 21:26 przez D@rio, łącznie zmieniany 1 raz.

Obrazek

 #102426  autor: MateuszK
 04 wrz 2006, 21:22
D@rio pisze: Życzę powodzenia i bez nerwów - przywrócą Ci numer na 100% ;) ...już setki klientów sobie tak pozmieniało numery ;)
Widzisz, nie denerwowałbym się gdyby to był numer prywatny, niech sobie zmieniają nawet przez 30 dni, ale to numer firmowy (łatwy do zapamiętania) na którym generowany jest dosyć duży ruch - przychodzące i wychodzące.

 #102429  autor: D@rio
 04 wrz 2006, 21:28
MateuszK pisze:
D@rio pisze: Życzę powodzenia i bez nerwów - przywrócą Ci numer na 100% ;) ...już setki klientów sobie tak pozmieniało numery ;)
Widzisz, nie denerwowałbym się gdyby to był numer prywatny, niech sobie zmieniają nawet przez 30 dni, ale to numer firmowy (łatwy do zapamiętania) na którym generowany jest dosyć duży ruch - przychodzące i wychodzące.
przeczytaj wyżej...

Jest jeszcze jedno wyjście. Zadzwoń jutro na DOK i poproś z kierownikiem. Jakby pytali o powód to powiedz że chcesz złożyć skargę na konsultanta (tyle im wiedzieć wystarczy, bo to zresztą nie ich sprawa...) Jak się wtopisz w jego łaski i będzie chciał Ci pomóc to przyśpieszy Ci sprawę - ale to już tylko od Niego zależy, jego humoru i chęci....bo obowiązku to on nie ma żadnego ;-)

Obrazek

 #102430  autor: MateuszK
 04 wrz 2006, 21:28
D@rio pisze:powiem tyle: spitoliłeś sprawę i tyle :| trzeba było najpierw napisać post na forum a później działać. Teraz to już musztarda po obiedzie :? to się oczekasz chłopie :|
No wiem - człowiek stary a głupi, ale gdy dostałem SMSa ze o polnocy zmienia numer to jedyna myśl która przyszła mi do głowy to telefon do BOK, a potem szybko pisałem reklamację ;/ Mogłem to wziąć na spokojnie, ale myślałem, że sprawę załatwią szybko. Gdyby konsultant w BOK powiedział mi jak to załatwić to pewnie nie byłoby już problemu, ale to nie moja wina, że zatrudniają ludzi, którzy myślą schematycznie (niestandardowy problem = reklamacja).

 #102433  autor: D@rio
 04 wrz 2006, 21:33
MateuszK pisze:
D@rio pisze:powiem tyle: spitoliłeś sprawę i tyle :| trzeba było najpierw napisać post na forum a później działać. Teraz to już musztarda po obiedzie :? to się oczekasz chłopie :|
No wiem - człowiek stary a głupi, ale gdy dostałem SMSa ze o polnocy zmienia numer to jedyna myśl która przyszła mi do głowy to telefon do BOK, a potem szybko pisałem reklamację ;/ Mogłem to wziąć na spokojnie, ale myślałem, że sprawę załatwią szybko. Gdyby konsultant w BOK powiedział mi jak to załatwić to pewnie nie byłoby już problemu, ale to nie moja wina, że zatrudniają ludzi, którzy myślą schematycznie (niestandardowy problem = reklamacja).
No widzisz, czyli po północy jednak...ecchh :|
To na przyszłość pamiętaj że świat się nie wali iw szystko się bierze na spokojnie ;) a teraz to już - tak jak powiedziałem. Na drugi raz rozważnie klikaj ;)

Generalnie konsultanci są tacy jacy są. Są lepsi i są gorsi. No ale nie będę się dzielił z Tobą moimi spostrzeżeniami i opiniami na temat konsultantów. Powiem tylko tyle że nie jedna moja rozmowa z Nimi skończyła się podniesieniem ciśnienia i adrenaliny z mojej i z jego strony ;-)

Obrazek

 #102536  autor: MateuszK
 05 wrz 2006, 13:37
Powiedz mi jeszcze na co mam czekać? Dostane jakieś telefoniczne potwierdzenie, SMSa czy co ? Jak to wyglądało w Twoim przypadku ?

Pozdrawiam
Mateusz

 #102627  autor: D@rio
 05 wrz 2006, 19:12
MateuszK pisze:Powiedz mi jeszcze na co mam czekać? Dostane jakieś telefoniczne potwierdzenie, SMSa czy co ? Jak to wyglądało w Twoim przypadku ?

Pozdrawiam
Mateusz
no jak to na co masz czekać?...na odpowiedź ;)
Zapewne dostaniesz telefon z DR oraz później listem (poleconym bodajrze) odpowiedź z DR ;) ...przynajmniej tak to wyglądało w moim przypadku. 3 dni po zgłoszeniu był telefon że po 24:00 godzinie zostanie aktywowany stary numer, przywrócone usługi dodane i taryfa itp. oraz jakieś 7 - 8 dni później przyszedł list poleconym z szczegołowym opisem i informacją iż nastąpi zwrot kwoty za zmianę numeru na poczet przyszłych płatności za usługi telekomunikacyjne.

Obrazek

 #102643  autor: MateuszK
 05 wrz 2006, 19:32
Chyba się załamie :smt010 Przed chwilą dzwoniłem do BOKu - jest już odpowiedź na reklamację, ale negatywna - podobno numer został zwrócony do puli.

Okazało się, że znajomy znajomego jest doradcą Klientów biznesowych i polecił mi, żeby złożyć reklamację (a w zasadzie odwołanie) osobiście w punkcie plusa z formułką "proszę o indywidualne podejście do mojej sprawy". Powinno się udać bo numery są de facto włączane do puli po min. 60 dniach.

Myślisz że sprawa zakończy się pozytywnie ? Ja juz chyba straciłem nadzieję :smt011

 #102657  autor: D@rio
 05 wrz 2006, 20:16
MateuszK pisze:Chyba się załamie :smt010 Przed chwilą dzwoniłem do BOKu - jest już odpowiedź na reklamację, ale negatywna - podobno numer został zwrócony do puli.

Okazało się, że znajomy znajomego jest doradcą Klientów biznesowych i polecił mi, żeby złożyć reklamację (a w zasadzie odwołanie) osobiście w punkcie plusa z formułką "proszę o indywidualne podejście do mojej sprawy". Powinno się udać bo numery są de facto włączane do puli po min. 60 dniach.

Myślisz że sprawa zakończy się pozytywnie ? Ja juz chyba straciłem nadzieję :smt011
o kurka wodna - ale jaja. No cóż. Chyba znowu Plus próboje cwaniakować. Albo jakiś debil (tak, dobrze napisałem) odwalił robotę w DR bo najłatwiej jest walnąć odpowiedź negatywną. Słuchaj, napisz pismo do Dyrektora Departamentu Reklamacji i Rzecznika prasowego. Czas widać dać firmie trochę po du**** ....napisz swoje także osobiste odczucia i opinię - niech wiedzą. Teraz już innego wyjścia nie ma. Powiem Ci że sam mnie załamałeś :?

Tak jak napisał Twój znajomy - dokładnie tak jest. Poprostut trafiłeś na jakiegoś debila z DR który ma wszystko w d**** i robi tylko to, co musi. Jak przyjdzie Ci pismo z jego podpisem to napisz na Niego skargę...

Zrób to co Ci polecił znajomy. W końcu musi się udać. Najwyżej będziemy interweniować u wyższych szczebli...widać ja poprostu miałem więcej szczęścia ;-) zresztą, ja już jestem w DR dość dobrze znany bo tyle co ja się tam pism opisałem, odwołań a jeszcze więcej dostałem negatywnych odpowiedzi że....mam już cały segretator ;-) dlatego z Nimi trzeba odpowiednio podejść do sprawy i odpowiednich argumentów użyć...

Obrazek

 #102660  autor: MateuszK
 05 wrz 2006, 20:21
Tak, ale komu mam "naskarżyć" ? Prezesowi ?

Z doświadczenia wiem, że w takich molochach ciężko znaleźć osobę odpowiedzialną za najbardziej błachą rzecz...

W jaki sposób napisać do Dyrektora DR ? też mail -> [email protected] z prośbą o przekazanie ?

Przepraszam, że tak naiwnie pytam, ale po raz pierwszy (i mam nadzieję ostatni) mam tego typu problem ;/

 #102666  autor: D@rio
 05 wrz 2006, 20:27
Nie nie, żadnemu prezesowi. Dyrektorowi DR. Chociaż z tego co wiem Rzecznik Prasowy także przyjmuje skargi i pełni rolę "mediatora" w takich sporach czasami.
Z doświadczenia wiem, że w takich molochach ciężko znaleźć osobę odpowiedzialną za najbardziej błachą rzecz...
No jak ciężko, wcale nie. Dostaniesz poczta pismo z Polkomtel'a z odpowiedzią w tej sprawie a pod tym będzie podpisani jakiś tam konsultant który tą sprawę realizował. A więc imię i nazwisko masz, dział masz i jego stopień. Więcej Ci nie trzeba...a przecież Ty, jako klient opinię o pracowniku masz prawo wyrazić.

Natomiast pismo do Dyrektora to tylko i wyłącznie zostaw w salonie firmowym Polkomtel'a w Twoim mieście. Zrób dwie kopie, jedną dla Nich a jedną dla siebie. Na tej dla siebie ma się znaleźć pieczątka salonu, podpis pracownika który przyjmuję i taki stempel firmowy "Przyjęto, Polkomtel S.A. - xx.xx.xxxxr. (data)".

Spoko, od tego tu jesteśmy aby pomagać w takich sprawach ;)

Obrazek

 #102685  autor: MateuszK
 05 wrz 2006, 20:37
W Salonie Firmowym ;) Szkoda że mieszkam na prowincji ;) hehe tutaj jest tylko mPunkt.

 #102693  autor: D@rio
 05 wrz 2006, 20:42
MateuszK pisze:W Salonie Firmowym ;) Szkoda że mieszkam na prowincji ;) hehe tutaj jest tylko mPunkt.
to zostaw w Mpunkcie. Też może być. Prześlą faxem do Warszawy...

Obrazek

 #103120  autor: MateuszK
 07 wrz 2006, 12:17
Wczoraj rano zaniosłem reklamację - wysłali od razu faksem do W-wy.

Co teraz mogę zrobić ? Modić się i trzymac kciuki ? BOKowiec powiedział, że nie ma żadnej możliwości przyspieszenia tego procesu :(

 #103170  autor: D@rio
 07 wrz 2006, 15:36
MateuszK pisze:Wczoraj rano zaniosłem reklamację - wysłali od razu faksem do W-wy.

Co teraz mogę zrobić ? Modić się i trzymac kciuki ? BOKowiec powiedział, że nie ma żadnej możliwości przyspieszenia tego procesu :(
no teraz to już tak. Módł się i trzymaj kciuki ;) mam nadzieję że napisałeś tam iż prosisz o pozytywne zakończenie problemu i rozwiązanie sprawy w ramach indywidualnego podejście do klienta ;)

Obrazek

 #103183  autor: MateuszK
 07 wrz 2006, 16:01
No dokładnie takie formułki tam zawarłem.
Zgodnie z Twoimi zaleceniami napisałem też w nagłówku, że reklamacja ma tryb pilny, ale ciekawe czy ktoś na to wogole spojrzy :?

 #103219  autor: D@rio
 07 wrz 2006, 17:26
MateuszK pisze:No dokładnie takie formułki tam zawarłem.
Zgodnie z Twoimi zaleceniami napisałem też w nagłówku, że reklamacja ma tryb pilny, ale ciekawe czy ktoś na to wogole spojrzy :?
no zobaczymy. To ja Ci życzę w takim razie powodzenia...
...i czekam na informację.

Obrazek