Dzieki za konretne i wyczerpujące odpowiedzi.
Widzę ze jesteś biegły w temacie.
Dodam ze pare dni temu, jako uzytkownik telefonu dostalem telefon od ORNAGE z propozycja przedluzenia umowy, na takich i takich warunkach.
Oczywiscie pytalem o znizke z tytulu 1 grupy inwalidzkiej i poinformowano mnie ze taka zniżka nie bedzie juz obowiazywac w ORANGE.
Do czego zmierzam, chodzi mi tutaj glownie o to, ze operatorka proponujac oferte, wiedzac z kim rozmawia ani razu nie zaznaczyla, ze wlasciwy abonent (moja babcia), bedzie musial zlozyc podpis pod nowa umową, dlatego odebralem to jakby ta nowa taryfa kierowana byla do danego numeru a nie konretnie abonenta i moglbym rownie dobrze ja ją podpisać (biorac pod uwage ze znizka na grupe inwalidzka jest juz niedostepna)?
Czy dobrze rozumiem?
No nie zupełnie. Po pierwsze: konsultantka rozmawiając z Tobą widocznie uznała iż rozmawia z osobą upoważnioną w jakiś tam sposób (napewno nie pisemnie bo osoby upoważnione są w systemach PTK Centertel wtedy) i dlatego przedstawiła Ci tą ofertę. Może poprostu pomyśła że osoba starsza i tego tamto, nie może rozmawiać to kontynuowała temat. Choć wg. prawnego punktu widzenia nie powinno takie zdarzenie mieć miejsca. Wiedz także że oferta zawsze jest kierowana dla KONKRETNEGO NUMERU a nie abonenta. To już taki standard w sieci - bo to numer generuje przychody, wpływy itp. Natomiast co do tego czy żniżka będzie obowiązywać w Orange po przedlużeniu umowy - dziwi mnie to, iż ona konsultantka powiedziała Ci że NIE. Proponowałbym potwierdzić tę informację jeszcze raz. Jak moja znajoma, jakieś 6 - 7 miesięcy temu także przedłużała umowę z tytułu I gr. inwalidzkiej to owa żniżka została zachowana. No ale być może coś się pozmieniało i Orange wycofało się z tej żniżki także w programie ProPozycja - a mają do tego prawo, bo nawet dla nowych abonentów Orange taka żniżka także już niestety nie jest dostępna. Natomiast, jeśli byś się zdecydował na ofertę to podpis właściwej osoby (czyli abonenta) musi widnieć, albo w salonie albo to przy kurierze - dodam, że przy tym drugim wariancie to kurierzy patrzą na to przez palce i nawet nie sprawdzają czy "Ty to Ty". Słyszałem już wiele numerów z kurierami przy przedłużaniu umów że mógłbym wiele poopowiadać

generalnie rownie dobrze przy odrobinie sprytu i opieszałośći kuriera mógłbyś podpisać taką umowę - no ale to nie jest temat dyskusji. Pozatym, to jest łamanie pewnych przepisów do których nie zachęcam i nie odpowiadam za nie.
Chcialbym dowiedzieć sie od ciebie co radzisz mi w ogóle w takiej sytuacji?
Czy moge w jakiś sposób wykorzystać swoj starz (a raczej mojej babci) jako paroletniego abonenta sieci ORANGE?
A ściślej moje preferencje sa takie, ze chce uzyskać telefon warty okolo 600-700zl wydajac na niego do 90zl (ponieważ mam zamiar go sprzedać gdyż potrzebny mi zastrzyk gotówki)
moze to odbyć sie za cene umowy nawet na 30 miesiecy z abonamentem max do 55-60zl i ewntulana umową w sieci innej niz ORANGE, ale nie koniecznie
Jesli posiadasz takie informacje i orientujesz sie na rynku telefoni, to moze wskazesz mi ktora siec choc w pewnym stopniu moze w tej sytuacji spelnić moje wymagania i na jakich warunkach.
Oczywiscie zaznaczam w mojej sytucji: smierci abonenta na którego byla umowa i ja mialem jego telefon?
Negocjuj z Orange, są także teraz umowy na 30 miesięcy. Trudno mi się wypowiedzieć bo nie znam Twoich preferencji. Ale napewno jeśli bedziesz twardo negocjowal coś tam powineneś ugrać, jakiś rabat czy jakąś żniżkę na telefon (całkiem są czasem sensowne). Porozmawiaj z ProPozycją Orange, przejrzyj oferty innych sieci, konkurencji i wybierz odpowiedni i opłacalny dla Ciebie wariant
Oczywiscie zaznaczam w mojej sytucji: smierci abonenta na którego byla umowa i ja mialem jego telefon?
a tego nie rozumiem

do czego to się odnosi?