No wiec moja n70 cierpi na dziwna przypadlosc, zdarza sie ze podczas rozmowy glos osoby wychodzacy z glosniczka jest bardzo zdeformowany (jakby przepuszczony przez filtr), nie jest to regula ale zdarza sie.
Drugo rzecz to dziwna przypadlosc gdy ktos do nas dzwoni ( gdzy gra dzwonek) efekt jest taki ze melodyjna muli, zwalnia i sie zacina (efekt jest analogiczny do zjawiska gdy odpalimy wymagajaca gre na slabym komputerze) gra sie tnie i zwalnia i to samo zjawisko wystepuje w momencie gdy gra dzwonek.
Trzecim zjawiskiem jest straszne spowolnienie telefonu (moze nadmienie odrazu ze nie jest on zapchany najrozniejszymi aplikacjami, w zasadzie to oprocz paru zdjec i kilku mp3ej nic innego tam nie ma).
Telefon jest w orange, na gwarancji. Juz raz powedrowal do autoryzowanego serwisu noki, oczywiscie przyjeli zgloszenie... Jakie bylo moje zdziwienie gdy juz po dwoch dniach od oddania aparatu do serwisu otrzymalem wiadomosc ze moge juz odebrac telefon.
Po sprawdzeniu sluchawki okazuje sie ze zadna z usterek nie zostala usunieta(a w karcie gwarancyjnej widnieje adnotacja "synchronizacja telefonu") , zaryzykowalbym stwierdzenie ze jest jeszcze gorzej, telefon jest jeszcze bardziej zamulony a pozostale usterki daja o sobie znac znacznie czesciej niz przed oddaniem do serwisu.
I tu pojawiaja sie moje pytania:
wiecie o co w tym wszystkim moze chodzic i co moglbym przedstawic "specjalistom" w serwisie zeby dobrze zdiagnozowali i usuneli wady?
Drugo rzecz to dziwna przypadlosc gdy ktos do nas dzwoni ( gdzy gra dzwonek) efekt jest taki ze melodyjna muli, zwalnia i sie zacina (efekt jest analogiczny do zjawiska gdy odpalimy wymagajaca gre na slabym komputerze) gra sie tnie i zwalnia i to samo zjawisko wystepuje w momencie gdy gra dzwonek.
Trzecim zjawiskiem jest straszne spowolnienie telefonu (moze nadmienie odrazu ze nie jest on zapchany najrozniejszymi aplikacjami, w zasadzie to oprocz paru zdjec i kilku mp3ej nic innego tam nie ma).
Telefon jest w orange, na gwarancji. Juz raz powedrowal do autoryzowanego serwisu noki, oczywiscie przyjeli zgloszenie... Jakie bylo moje zdziwienie gdy juz po dwoch dniach od oddania aparatu do serwisu otrzymalem wiadomosc ze moge juz odebrac telefon.
Po sprawdzeniu sluchawki okazuje sie ze zadna z usterek nie zostala usunieta(a w karcie gwarancyjnej widnieje adnotacja "synchronizacja telefonu") , zaryzykowalbym stwierdzenie ze jest jeszcze gorzej, telefon jest jeszcze bardziej zamulony a pozostale usterki daja o sobie znac znacznie czesciej niz przed oddaniem do serwisu.
I tu pojawiaja sie moje pytania:
wiecie o co w tym wszystkim moze chodzic i co moglbym przedstawic "specjalistom" w serwisie zeby dobrze zdiagnozowali i usuneli wady?
