Ja również nie umiem zrezygnować z bajerów w telefonie, choć ja już tak tego nie nazywam, dla mnie teraz to jest "standardowe wypoażenie"

-mój tel. musi mieć
mp3 player, często lece sobie gdzieś miastem lub czekam na kogoś dłużej, przerwa w zajeciach itd. dlatego to jest bardzo przydatna sprawa, nie musze w jedej kieszeni mieć telefonu, a w drugiej odtwarzacza...
-
aparat, na samym początku, gdy pojawiły sie pierwsze modele z kolorowym wyświetlaczem i aparatem, mówiłem, że to głupota... ale teraz po kilku latach moge śmiało stwierdzić, że aparat jest bardzo przydatny... Przecież nie bede zawsze ze sobą nosil cyfrówki, bo to głupota troche, a nie jestem z zamiłowania fotografem, żeby zawsze go mięc przy sobie... Aparat w telefonie z dużym i wyrażnym wyświetlaczem może sie przydać zawsze gdy chcemy komuś coś pokazać, jesteśmy na imprezie i akurat jest jakaś śmieszna sytuacja, zawsze sie przydaje, dlatego bardzo żałuje że zrezygnowałem z tej opcji przy zakupie, bo porzedni mój model miał aparacik...

-
irda i BT,to koleja funkcja, bez której cięzko żyć... kumpel ma fajna fokte, która my tez chcemy mieć...np. żeby pokazać swoim znajomym, czeste przesyłanie dzwonków, mp3, dlatego świetna opcja, bez której nie da sie obejsc...
-
karta pamięci... bez tego moge wytrzymać, jeżeli tel. ma dużą pamieć wew. np. 70 mb (przy założeniu, że nie ma Symbiana)

-
Symbian... tak, ale tylko w tych najnowszysch modelach, gdzie nie jest tak mułowaty jak poprzednie generacje.. cenie sobie szybkośc obsługi telefonu...
-
GPRS i WAP... a po co to??? Nie korzystam z takich usług

-
UMTS... nie mam pojęcia, niby fajnie mięc TV, Visual Radio, itd itd... ale to sie wiąże z dodatkowymi kosztami do abonamentu... narazie nie dla mnie taka opcja...