Menu

[AdameKOSW]

Witam, mam takie pytanie. Otóż koledze się zamoczył cały telefon (nie wiem czy gdzieś wpadł czy coś) i jest taki teraz problem iż nie działa. Nie włącza się , bateria jest 2x większa ( napuchnęła cała). Czy baterie da się jeszcze jakoś odratować? Czy lepiej zakupić nową? A z resztą fona co jest?

[Xy]

Bateria do kosza. Takiego na śmieci. A jeszcze lepiej do punktu utylizacji materiałów niebezpiecznych.
Telefon... połóż go gdzieś żeby sobie wysychał. Unikaj miejsc jak kaloryfer, okolice kuchni, nasłonecznione parapety czy coś... A jak suszenie nie pomoże to serwis. Ewentualnie lek na całe zło: <ironia>Zaktualizuj SEUSem</ironia>

[AdameKOSW]

Jeszcze jakieś propozycje?

[orson_dzi]

Jeszcze jakieś propozycje?

Wysuszyć telefon, najlepiej w ryżu o ile nie jest za późno i kupić baterię.

[castagnet]

Bateria na pewno do kosza a telefon do serwisu. Po takim okresie czasu jak nie działa to sam nic nie zdziałasz... Trzeba go wymoczyć w wannie ultradźwiękowej i wygrzać.

[rikelme123]

z całą pewnością popieram że powinien pójsc do komisu jednak ja po położeniu zalanego se k800i na kaloryferze zadziałał i chodzi bez zarzutu

[Xy]

z całą pewnością popieram że powinien pójsc do komisu

Do komisu? A czy Ty chciałbyś nabyć zalany telefon? Mówimy o serwisie
Ten F niech poleży, osuszy się i... z nową baterią może odpali.