Menu

[mariusz9a]

D@rio, dokładnie, czekam na wyprostowanie;)

[doktor]

mariusz9a, masz błędne pojęcie...

chciałem napisać, wyprostuj wypowiedź kolegi mariusza9a

[tesla]

Lepiej mieć BTSa na swoim dachu niż na sąsiednim budynku

I to jest głos rozsądku

jeden jego sektor skierowany w moja stronę

Za żadne skarby

[mariusz9a]

Lepiej mieć BTSa na swoim dachu niż na sąsiednim budynku

I to jest głos rozsądku

jeden jego sektor skierowany w moja stronę

Za żadne skarby

To ja poproszę o jakieś naukowe potwierdzenie tego że "za żadne skarby".
Ja tak mam zrobione z jednym nadajnikiem Ery. Stoi sobie już od bardzo dawna wewnątrz osiedla ok 100m od zabudowań i jakoś nie czuje ubytku na moim zdrowiu;) Szczerze mówiąc to wole być w bliskości takiego BTSa i mieć z tego powodu mniejsze promieniowanie telefonu komórkowego który trzymam bezpośrednio przy swoim ciele.
Kiedyś czytałem prace naukową na temat promieniowania stacji bazowych i było tam udowodnione że antena sektorowa już w odległości 3m od niej powoduje mniejsze oddziaływanie na organizmy żywe niż telefon komórkowy trzymany podczas rozmowy przy głowie. Było w niej to potwierdzone testami na zwierzętach jak i również jakimiś pomiarami. Jeśli uda mi się ją gdzieś jeszcze znaleźć to na pewno ja tu przytoczę. Praca ta była napisana przez jakiś niemiecki instytut...

Oczywiście dowodów naukowych które twierdzą na odwrót też są setki;)

[tesla]

To ja poproszę o jakieś naukowe potwierdzenie tego że "za żadne skarby".

Żle zacytowałem, może.

I dlatego bym wolał żeby BTS stał na dachu budynku obok mnie a jeden jego sektor skierowany w moja stronę;

Określ odległość od tego budynku. Powyżej 100m nie było by dla mnie znaczenia. Poniżej 20m kupiłbym dobrą wiatrówkę.

i mieć z tego powodu mniejsze promieniowanie telefonu komórkowego który trzymam bezpośrednio przy swoim ciele

Ile minut dziennie dzwonisz? BTS pracuje 24/365.

antena sektorowa już w odległości 3m od niej

chciałbym porozmawiać z autorem tego opracowania, z tym że jeden z nas stałby 3m przed anteną rozsiewczą, damy na to godzinę dziennie przez tydzień.

telefon komórkowy trzymany podczas rozmowy przy głowie

nie da się ukryć. Od tego są słuchawki bluetooth. W żadnym razie takie na kabelku. Zgadnij dlaczego.

Było w niej to potwierdzone testami na zwierzętach..

Czy te zwierzęta jeszcze żyją. Jak się ma ich DNA, mają potomstwo, a jeżeli tak to zdrowe?

Praca ta była napisana przez jakiś niemiecki instytut...

Tak, a sponsorowana przez Vodafone.
Zawsze mogę się mylić, nie jestem almighty.

[doktor]

mariusz9a napisał/a:
telefon komórkowy trzymany podczas rozmowy przy głowie
nie da się ukryć. Od tego są słuchawki bluetooth. W żadnym razie takie na kabelku. Zgadnij dlaczego.

Lepsze sa na blutka niz kabele?? tzn zdrowsze

[tesla]

Lepsze sa na blutka niz kabele?? tzn zdrowsze

Zdrowsze to są witaminy, chodzi o to co jest mniej szkodliwe. Słuchawka bluetooth to miliwaty, pomyśl co się dzieje w kablu przewodowej słuchawki kiedy telefon pracuje z włączonym nadajnikiem. To jakbyś sobie włożył do ucha antenę. Słyszałeś może o radiach kryształkowych które nie potrzebowały zasilania? Wystarczył indukowany w antenie sygnał żeby było słychać audycję.

[mariusz9a]

Czy te zwierzęta jeszcze żyją. Jak się ma ich DNA, mają potomstwo, a jeżeli tak to zdrowe?

Niestety na temat potomstwa itd tych zwierzątek nie mam zielonego pojęcia hehe. Tam była głównie badana zmienność ciepłoty ciała która jest poddawana promieniowaniu elektromagnetycznemu pochodzącemu właśnie od nadajników i telefonów. Nie stwierdzono w niej już żadnego wpływu na temperaturę ciała zwierzątek gdy znajdowały się one już 3m (ewentualnie to było 5m bo już aż tak dokładnie nie pamiętam) od nadajnika.

Określ odległość od tego budynku. Powyżej 100m nie było by dla mnie znaczenia. Poniżej 20m kupiłbym dobrą wiatrówkę.

Z początku napisałem o np odległości 50m, należy też zwrócić uwagę że przy takiej odległości sygnał (gdyby nadajnik stał na bloku obok) również musiałby się przebić przez pewną (dość grubą) warstwę betonu która w pewnym sensie stanowiłaby jakąś izolacje przed promieniowaniem.
Z tym 100m to chyba coś jest bo znajduje się już u mnie nadajnik Ery umieszczony na niskim budynku wewnątrz osiedla, ale faktycznie tak na oko to odległość wynosi minimum właśnie te 100m.

Ile minut dziennie dzwonisz? BTS pracuje 24/365.

Co do moich rozmów to wynoszą one do 5 godzin w ciągu doby. Ale używam zestawu słuchawkowego na kabelku:P Chyba się przesiądę na bluetooth:D bo o tym nie pomyślałem:

pomyśl co się dzieje w kablu przewodowej słuchawki kiedy telefon pracuje z włączonym nadajnikiem.

[D@rio]

mariusz9a, TimeSlot już wyprostował.

[mariusz9a]

mariusz9a, TimeSlot już wyprostował.

Może i wyprostował ale tak nie do końca... Ja nadal utrzymuje że wolałbym mieć BTSa na sąsiednim bloku w odległości min 50m. Uważam nadal że jest to już wystarczająco bezpieczna odległość;)

[D@rio]

... Ja nadal utrzymuje że wolałbym mieć BTSa na sąsiednim bloku w odległości min 50m. Uważam nadal że jest to już wystarczająco bezpieczna odległość;)

nie wiem z jakich materiałów Ty korzystasz ale przeczytaj tę książkę: link zewnętrzny to zmienisz zdanie. Na prawdę nie ma nic gorszego chyba niż site BTS'a wycelowany prosto w Twoje okna... nawet z odkegłości 50m. (to wcale nie jest tak dużo).

Bo to, co Ty cytujesz i czytasz to chyba jakieś bzdury (śmiem tak twierdzić).

[mariusz9a]

D@rio, dzięki, na pewno zajrze:)

[Baluu]

nie wiem z jakich materiałów Ty korzystasz ale przeczytaj tę książkę: link zewnętrzny to zmienisz zdanie. Na prawdę nie ma nic gorszego chyba niż site BTS'a wycelowany prosto w Twoje okna... nawet z odkegłości 50m. (to wcale nie jest tak dużo).
Bo to, co Ty cytujesz i czytasz to chyba jakieś bzdury (śmiem tak twierdzić).

Czyli mam D@rio rozumec iz BTSy jednak wplywaja negatywnie na nasze zdrowie tak?

[D@rio]

Czyli mam D@rio rozumec iz BTSy jednak wplywaja negatywnie na nasze zdrowie tak?

tylko w ściśle określonych przypadkach i małych odległościach...

generalnie to temat złożony. Każdy musiałbym sobie sam poczytać.

[yagi]

Teraz wszystko jest szkodliwe i najlepiej trzymac pewne sprawy "na bezpieczna odleglosc"

[121167]

Sygnal w budynku na ktorym jest antena jest slaby - kazdy z tego forum to wie. Wszedlem do "Granitu" w Zakopanem, gdzie na dachu sa anteny wszystkich operatorow, w tym Plusa. Telefon zalogowal sie do oddalonego o 2 km masztu na Antalowce bo mial silniejszy sygnal. Na zewnatrz tez zadna rewelacja - obok budynku nie mialem sygnalu mocniejszego niz -48 pomimo widocznosci anten. Najsilniejszy sygnal uzyskalem 400 metrow od budynku na wysokosci anten bylo to -37 dBm.
Szkoda ze na moim dachu nikt nie chce instalowac BTS-ow.

PS. Wszedzie podają ze maksymalny dopuszczalny sygnal to 0,1 W/m2. Moze ktos zna wzor jak przeliczyc to na dBm bo netmonitor nie podaje w watach... chcialbym czuc sie bezpieczny.

[yagi]

Sygnal w budynku na ktorym jest antena jest slaby - kazdy z tego forum to wie. Wszedlem do "Granitu" w Zakopanem, gdzie na dachu sa anteny wszystkich operatorow, w tym Plusa. Telefon zalogowal sie do oddalonego o 2 km masztu na Antalowce bo mial silniejszy sygnal. Na zewnatrz tez zadna rewelacja - obok budynku nie mialem sygnalu mocniejszego niz -48 pomimo widocznosci anten. Najsilniejszy sygnal uzyskalem 400 metrow od budynku na wysokosci anten bylo to -37 dBm.
Szkoda ze na moim dachu nikt nie chce instalowac BTS-ow.

PS. Wszedzie podają ze maksymalny dopuszczalny sygnal to 0,1 W/m2. Moze ktos zna wzor jak przeliczyc to na dBm bo netmonitor nie podaje w watach... chcialbym czuc sie bezpieczny.

Moze to bedzie agument dla Lublina? Wszystko by sie przydalo... Szkoda ze ten post sie nie pojawil zanim Witek nie wyladowal w TVN

[D@rio]

Moze to bedzie agument dla Lublina?

ciemniactwa jeden post nie zwalczy...

[elrond]

ciemniactwa jeden post nie zwalczy...

ciemniactwo - ciemniactwem i nigdzie go nie brakuje. Młodych, wyksztauconych ludzi którzy sprzeciwiają się w taki sposób nadajnikom - nie rozumie. Trzeba jednak wziać pod uwagę że są tam też osoby starsze. Ciężko im cokolwiek wytłumaczyć i nam za 40-50 lat też będzie ciężko zaakceptować czy zrozumieć wiele rzeczy. Moim zdaniem chyba najważniejszą kwestią jaką prouszył Witek, była sprawa informacji i edukowania spoleczeństwa. Trzeba przeprowadzać takie akcje, mimo, że jak już powiedziałem - wielu starszym trudno cokolwiek wytłumaczyc bo "wszędzie musi być jakiś podstęp".

[babeo]

Młodych, wyksztauconych ludzi którzy sprzeciwiają się w taki sposób nadajnikom

Ja z doświadczenia powiem, że to chyba nie chodzi o to czy to szkodzi czy nie, tylko o prywatę. Znaczna częśc ludzi w ogóle nie chce wysłuchać, po prostu nie. Moja ziemia, moja własnośc - nie pozwalam, itp.