Może jednak to coś z siecią? Mi też ostatnio zdarzają się podobne historie. Dzisiaj nie mogłem dzwonic na orange a na stacjonarny mogłem, trwalo to ponad godzine i w tym czasie nie dochodziły smsy ode mnie i do mnie - teraz wszystko w porzadku. A z kolei kiedys nie mogłem zadzwonić pod darmowy nr i to już trwało dłużej, a w tym samym czasie wysyłałem smsy i normalnie dochodziły. Wogole to dziwne coś, na bok powiedzieli żebym może sprawdził karte sim. Często próbuje zadzwonić właśnie pod ten numer ustawiony jako darmowy i słysze że abonent ma wyłączony telefon, drugi raz to samo, a za trzecim sie łącze, albo ni z tąd ni z owąd rozłącza mnie w środku rozmowy, potem nie moge sie dodzwonić przez chwile, aż w końcu sie udaje. Nie chodzi tu raczej o zasięg bo z tym nie jest najgorzej, ale może przeciążenie sieci??
Co o tym sądzicie?