Menu

[kamil1221]

jak by to miało dotyczyć tej samej sprawy to już w ogóle bym był w szoku...sam fakt ilości problemów...mimo tego wyczulenia...

Właśnie przed chwilą przejrzałem historie tych zgłoszeń i w sumie 4 trzeba odrzucić, bo nie były one związane z problemami technicznymi, ale były to pytania typu dlaczego tak a nie inaczej.
Raz pytałem się o jakiś konkurs przez e-maila, innym razem 2 razy wysłałem to samo zgłoszenie jeszcze, kiedy indziej pytałem się o pakiety i czy w moim mieście jest już zasięg 3G playa.
8 zgłoszeń technicznych.

[tomko111]

Dochodzi do tego jeszcze jedno Ty masz Play na kartę a ja Abo a zawsze klient, który ma abo jest lepiej traktowany (a przynamniej zawsze tak sprawdzało się to w moim przypadku).

no właśnie, a tak być nie powinno... bo tak, klient który ma PlayKartę (przynajmniej ja) nigdzie nie przejdzie PlayAbonament. PlayKarta powinna być wzornikiem dla klienta do zakupu dalszych usług a nawet związaniu się z umową. W PLAY, tak póki co nie jest...

D@rio - nie łap mnie za słówka Wiesz o co mi chodzi. Nie mam gwarancji na piśmie, ale w 100% przypadkach, z którymi się do tej pory spotkałem, każdy kto miał problem ze siecią dostawał rekompensatę

Wierz mi że ja jestem 100% konkretny facet. Nie bawię się w żadne gierki słowne bo już z tego wyrosłem. Więc, tym samym przyjmij do wiadomości że Ciebie nie łapię też za żadne słówka tylko po prostu rozmawiam aby dojść do prawdy i zrozumieć o co Ci chodzi w 100%. Pozatym, już masz 95% tej gwarancji bo ja na 5 zgłoszeń nie dostałem ani jednej rekompensaty...

Dechomenon, a myślisz, że takie problemy są tylko w Playu? Założę się, że w innych sieciach też, tylko nikt o tym po prostu tutaj nie pisze.

ja Ci dam jedną dobrą radę - ty się lepiej z Nami nie zakładaj...

P.S
Pracujesz dla PLAYa (P4) czy to po prostu ot taka "miłość"?

A upomniałeś się o tą rekompensatę? W Polsce nic nie ma za darmo, pamiętaj. Z tego co wiem, to telefonicznie sami Ci zaproponują rekompensatę, natomiast przez WWW musisz upomnieć się sam. Jeżeli będę miał 100% pewność - a do tego dążę, to wtedy się założę. Nie, tak jak już napisałem w poprzednim poście - nie pracuję w żadnym salonie, nie jestem konsultantem Playa, ani innych sieci komórkowych.

8 zgłoszeń technicznych.

jest tego jeden plus(nie mylić z siecią) dajesz do myślenia ludziom odpowiedzialnym, za sprawne funkcjonowanie sieci...oni mają dostęp do tych awarii, ale ludzie je wylapują przez to mogą nad nimi pracować....tak nie powinno być ale tak jest....

Początki zawsze są trudne, tym bardziej dla sieci..

[dechomenon]

8 zgłoszeń technicznych.

jest tego jeden plus(nie mylić z siecią) dajesz do myślenia ludziom odpowiedzialnym, za sprawne funkcjonowanie sieci...oni mają dostęp do tych awarii, ale ludzie je wylapują przez to mogą nad nimi pracować....tak nie powinno być ale tak jest....

[babeo]

dajesz do myślenia ludziom odpowiedzialnym, za sprawne funkcjonowanie sieci...oni mają dostęp do tych awarii, ale ludzie je wylapują przez to mogą nad nimi pracować.

To zależy. Swego czasu zanim zacząłem na poważnie pracować w projektowaniu, to chciałem poznać niektóre rzecy od kuchni i pracowałem w utrzymaniu ruchu. To zależy na kogo trafisz. Jedni jak była jakaś awaria to usunęli skutek, ale także szukali przyczyny, a inni na odczepne. Usunąć awarię i fajrant.
Zanim forma znajdzie sztab kompetentnych ludzi to hohoh troche czasu minie, a wiadomo że taka wiedza szybko idzie w świat i inne firmy chętnie podkupują takich pracowników.

[D@rio]

A upomniałeś się o tą rekompensatę?

Oczywiście. Moje zgłoszenia mają charakter oficjalnych pism o charakterze reklamacyjnym. Wszystko jest zawsze bardzo dokładnie opisane i aurgumentowanie technicznie. Widać, może oni takich pism nie umieją czytać ze zrozumieniem...

[kamil1221]

Im więcej zgłoszeń z mojej strony tym może mniej od innych. Nauczą się na własnych błędach.

[dechomenon]

Zanim forma znajdzie sztab kompetentnych ludzi to hohoh troche czasu minie, a wiadomo że taka wiedza szybko idzie w świat i inne firmy chętnie podkupują takich pracowników.

no właśnie wyżej też napisałem, że to indywidualne podejście osób za to odpowiedzialny, to tak samo jak w urzędzie...jedna miła Pani wystawi Ci wniosek od ręki a druga będzie kazała przyjść za 2 dni..bo wie, że wtedy ma urlop...

[Prometo]

babeo myślę, że Twoja praca nie jest aż tak "wrażliwa" jak sieć Play, w której jak będzie awaria to będą ogromne straty i zniechęcenie klientów

[tomko111]

Im więcej zgłoszeń z mojej strony tym może mniej od innych. Nauczą się na własnych błędach.

Dokładnie, tym mądrym stwierdzeniem zakończyłbym dalszą konwersację na dany temat.

A upomniałeś się o tą rekompensatę?

Oczywiście. Moje zgłoszenia mają charakter oficjalnych pism o charakterze reklamacyjnym. Wszystko jest zawsze bardzo dokładnie opisane i aurgumentowanie technicznie. Widać, może oni takich pism nie umieją czytać ze zrozumieniem...

To już ich problem, pamiętaj o tym, że nie jestem tutaj, by bronić pracowników Play - bo niektórzy naprawdę są niekompetentni. Mam nadzieję, że rozwiążesz tą sprawę i otrzymasz godną rekompensatę.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.. do jutra

[D@rio]

Im więcej zgłoszeń z mojej strony tym może mniej od innych. Nauczą się na własnych błędach.

to zależy jak oni wewnętrznie do tego podchodzą...

[babeo]

babeo myślę, że Twoja praca nie jest aż tak "wrażliwa" jak sieć Play, w której jak będzie awaria to będą ogromne straty i zniechęcenie klientów

Prometo, jak 'u mnie' bedzie awaria, to Play w ogóle leży, gdyż każde urządzenie elektroniczne działa znacznie lepiej podłączone do sieci energetycznej a na poważnie to Energetyka tak naprawdę trzyma 'łapę' na wszytskim.

[D@rio]

. Mam nadzieję, że rozwiążesz tą sprawę i otrzymasz godną rekompensatę.

nie wiem. Jedna jest dość poważna i zawiła więc jak nie dojdziemy do porozumienia (nawet potencjalnie z szefostwem P4) to sprawa trafi do sądu polubownego przy UKE. Ja jestem do tego przygotowany. Więc, zobaczymy...

Ale póki co sprawa jest w toku dlatego nie nadaję jej publicznego charakteru i nie informuję Was o Niej na łamach forum. Dlatego, pożyjemy, zobaczymy...

[dechomenon]

kamil1221 napisał/a:
Im więcej zgłoszeń z mojej strony tym może mniej od innych. Nauczą się na własnych błędach.


to zależy jak oni wewnętrznie do tego podchodzą...
_________________

ja myślę, że mają pewne narzędzia/możliwości i wtedy taka sprawa jest załatwiana w toku indywidualnego podejścia...szkoda, że nie zagadałem ostatnio do naszego "trenera" który pracował w call center...ale przy najbliższej okazji zgadam...o tą sprawę...

[babeo]

Im więcej zgłoszeń z mojej strony tym może mniej od innych. Nauczą się na własnych błędach.

Tylko uważaj, żeby jak w filmie 'Co mi zorbisz jak mnie złapiesz' nie wciągnęli Cię na listę 'Tych klientów nie obsługujemy'

[D@rio]

a na poważnie to Energetyka tak naprawdę trzyma 'łapę' na wszytskim.

TP S.A. swego czasu też tak gadała

[Prometo]

babeo nie chodziło mi tutaj o sieć energetyczną a o specyfikę firmy (telefonia komórkowa). Moim zdaniem ona jest bardziej wrażliwa od energetyki

[tomko111]

. Mam nadzieję, że rozwiążesz tą sprawę i otrzymasz godną rekompensatę.

nie wiem. Jedna jest dość poważna i zawiła więc jak nie dojdziemy do porozumienia (nawet potencjalnie z szefostwem P4) to sprawa trafi do sądu polubownego przy UKE. Ja jestem do tego przygotowany. Więc, zobaczymy...

Ale póki co sprawa jest w toku dlatego nie nadaję jej publicznego charakteru i nie informuję Was o Niej na łamach forum. Dlatego, pożyjemy, zobaczymy...

Jeżeli możesz - prosiłbym o wysłanie treści owego problemu poprzez PW - oczywiście zachowam pełną anonimowość. Oczywiście nie przekażę tej wiadomości żadnej innej osobie. Wierzę, ze musi być ona poważna, skoro chcesz powołać do sądu..

[babeo]

babeo napisał/a:
a na poważnie to Energetyka tak naprawdę trzyma 'łapę' na wszytskim.

TP S.A. swego czasu też tak gadała

Hehehe, wiem, ale na poważnie jak będzie jakaś poważna awaria czy wyłączenie linii, to ... no prezca sami techniczny faceci, to nie muszę Wam tłumaczyć.

Co gorsza rolnicy się ostatnio naoglądali, ile to można niby wygrać kasiory od Eneretyi za słupy na swoim terenie i teraz coraz gorzej jest uzyskać zgody wszytskich właścicieli gruntów, potrzebnych do przystapinie do remontu infrastruktury energetycznej. Może dramatyzuje, ale przyszłość nie wygląda mega różowo, kilkanaście procent linii SN woła z jękiem - modernizujcie nas

Ale to temat na inną rozmowę

[dechomenon]

a na poważnie to Energetyka tak naprawdę trzyma 'łapę' na wszytskim.

tutaj się zgodzę, ale nie mają na uwadzę tylko sieci operatorskich, a ogólnie życie codzienne kiedyś jak coś u nas w elektrowni padło(nie wiem jak to się nazywa) to 20km nie było prądu nigdzie, paraliż totalny, straty olbrzymie...

Tylko uważaj, żeby jak w filmie 'Co mi zorbisz jak mnie złapiesz' nie wciągnęli Cię na listę 'Tych klientów nie obsługujemy'

film swoją drogą genialny...

[D@rio]

Jeżeli możesz - prosiłbym o wysłanie treści owego problemu poprzez PW - oczywiście zachowię pełną anonimowość.

przykro mi ale nie ufam Ci na tyle a moje doświadczenie nie pozwala mi zaryzykować.

Wierzę, ze musi być ona poważna, skoro chcesz iść powołać do sądu..

w sumie jest poważna tylko przez niekompetencje ich pracowników. Bo jak to zwykle w życiu bywa zaczęło się od zwykłej "usterki"...