johnny pisze:aga pisze:
Ani w BOA ani w salonie nie zaproponują nic innego niż standardowa oferta. Takie rzeczy trzeba załatwiać przez telefon z działem rozwiązywania umów.
No ale w BOA wiedzieli, że wypowiedziałem umowy. Wiedzieli także, że dzwonię w kwestii przedłużenia umowy. Nie zaproponowano mi przełączenia do innego działu. Powiedziano, że to jest oferta ostateczna.
Właściwie to jest to już mało ważne. Nie chcą to nie. Nie zależy mi na tym aż tak bardzo. To suwerenny wybór operatora. Widocznie nie wszyscy abonenci są ważni. Ja na szczęście także mam wybór.
Pozdrawiam
Nie rób scen
Robisz tak, dzwonisz - mówisz, że chcesz rozmawiać z kimś od rozwiązania umowy, albo z działem utrzymania klienta, (jak tą druga opcją, mówisz, że Cię przełączali, ale przerwało połączenie), łączą Cię z konsultantem z działu utrzymania klienta i tam mu się żalisz.
Raczej nie ma większych problemów z ofertą za 16,50.
Na ten przykład:
Dzień wczorajszy, wchodzę do salonu ERA w Galerii Mokotów. Pytam, co mogę dostać na przedłużenie umowy, z telefonem, przy zmianie z jednej oferty na dwie (Telefon mojej Mamy) mówi mi babka, że abonament 40 złotych i że nie ma dyskusji
No to ja jej uprzejmie dziękuję, wychodzę, dzwonię do BOA, proszę o połączenie z gościem od rozwiązania umowy. On pyta - oj, a o co chodzi. Ja jemu, oj, o to, że drogo. On na to, że w takim razie 33 złote. Ja jemu, o to wspaniale. On mi jeszcze dorzuca minuty i telefon z TakTaka
Ja wracam do salonu i już kobieta ma inną śpiewkę.
Generalnie walcz
A tak nawiasem mówiąc...
Czy dobrze pamiętam, w ofercie bez telefonu można wyciągnąć 10 złotych za pakiet?
Pozdrawiam
Jasiek
Pomogłem? Kliknij POMÓGŁ pod moim postem
