Wczoraj to zostałem totalnei rozwlony:
idę sobie w z Kobietą centrum handlowym, przechodzimy koło sklepu z artykułami dla małych dzieci. Widzę, że z naprzeciwka idą 2 ponętnie młode kobeitki, z meeega brzuchami, ale jakimiś takimi stucznymi. Pomyślałem, że to pewnei reklama tego sklepu z ciuchami dla neimowląt. Widzę, że idą w naszą stronę. Nagle jedna z nich się odzywa. Przez myśl przeszło mi, że teraz nasłucham o śpiszkach itp aż tu nagle ... czy słyszeli państwo o podwójnym doładowaniu w Heyah

szok normalnie, kto mógł na to wpaść, żęby podwójen doładowanie obrazować jako dziecko w łonie matki ... no gdyby miała bliźniaki to jeszcze
